M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
Przez to, że każdy ma przy sobie aparat fotograficzny w kieszeni czy torebce, fotografia stała się najbardziej demokratyczną dziedziną sztuki. Zadajmy sobie zatem pytanie: czy potrafimy, albo czy chcemy odpowiednio użyć tego narzędzia? Samo posiadanie aparatu nie czyni nas jeszcze fotografami. Tak jak sama umiejętność mnożenia nie uczyni nas matematykami, a pisania - wybitnymi poetami. Nie gloryfikuję więc fotografii mobilnej. Zrozumiałem o co w niej chodzi. W związku z tym nie uważam, że jest lepsza czy też wymaga udowadniania, że jej jakość dorównuje lustrzankom. Ale nie sposób nie zauważyć różnic w parametrach pomiędzy poszczególnymi urządzeniami. Gdy miałem w ręku flagowca Huawei wyposażonego w obiektyw Leica dostrzegłem momentalnie przepaść jakościową między nim, a wcześniej używanymi smartfonami budżetowymi. Mało tego, na tle tego smartfona blado wypadł również mój wysłużony Fuji S5 Pro, uważany niegdyś za półprofesjonalny korpus. Strach pomyśleć, jak potoczy się dalszy rozwój rynku aparatów fotograficznych w smartfonach. Trzeba przyznać, że obecnie w niektórych sytuacjach mobilna fotografia spokojnie dorównuje jakością obrazkom z lustrzanek. Telefon ma tę przewagę, że jest bardziej dyskretny. W ręku doświadczonego fotografa jest jak tajna broń masowego rażenia wystarczająco skuteczna, by zrobić dobry street. W dobie powszechnego korzystania ze smartfonów w miejscach publicznych, fotograf pozostaje niezauważony. Wtapia się miękko w tłum zagapionych w ekrany przechodniów. Nie rzucając się w oczy, nie wzbudza niczyich podejrzeń i może bezkarnie wykonywać swoją robotę. Czy to nie piękne? To jak mieć w oczach migawkę! Oczywiście telefon bywa też zawodny, czasem zbyt wolny i ciemny. Dlatego nadal częściej korzystam z małego zaawansowanego kieszonkowego kompaktu... Jakub Baczyński
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Cytat
Strach pomyśleć

https://youtu.be/-loJ3JJ6hIA
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Niespodzianka od menedżera Sony: w 2024 roku jakość obrazu smartfonów przewyższy jakość bezlusterkowców – https://www.sonyalpharumo...ameras-in-2024/
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Pewnie że tak.
10 lat temu była beka z AF w bezlusterkowcach...
Dzisiaj jest beka z dorabianego bokeszu w trybie portretowym telefonów... Skoro obcykali wykrywanie prawego i lewego oka, to ogarną i to, żeby nie blurować odstających kosmyków na głowie :-P

p.s. Najważniejsze pytanie: i co z tego? ;-)
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Ryszard napisał/a:
i co z tego?

Oto jest pytanie. I drugie: czym jest owa jakość?
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Racja. Najlepiej patrzeć na takie deklaracje przez pryzmat jakości PR tudzież jakości marketingu. Sony ma taką pozycję, że może sobie na wiele pozwolić - nawet przechwałki przed osiągnięciami :-)
Swoją drogą, rano "cyknąłem fotkę" mojemu synowi. Nie żadnym super aparatofonem, Motorolą g60s, chyba gdzieś ze "średniej półki" (nie znam się, sorki :oops: ). W trybie portretowym, ma się rozumieć. Obejrzałem, powiększyłem, ostrość była gdzie miała być, rozmycie jak należy, odcięcie postaci zrobione dobrze bo warunki sprzyjające. I pomyślałem, że lada moment nikt nie będzie zwracać uwagi na GO w portretach, bo to będzie kompletnie za friko. Ciekawe, jaki wtedy wypromują killer-feature? Droga Mleczna z ręki? Tryb BIF z zoomem 600mm?

Rzeczy dostępne bez wysiłku tracą na atrakcyjności.
The more engaged you are, the better the outcomes.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Mnie się wydaje, że producenci kamer dali ciała nie wprowadzając trybów fotograficznych takich jak w smartfonach. Mało ludzi chce wiedzieć jak się robi zdjęcia. Chcą zrobić pyk i fotka ma się podobać. Tzn. ma wyglądać tak jak na ekranie przed „naciśnięciem spustu” i może być ewentualnie bardziej kororowa.
I w smartfonie mogą ją sobie jeszcze edytować i wysłać, a nawet wydrukować np. na miejscu w sklepie.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
White napisał/a:
Chcą zrobić pyk
Jak u Monty Pythona, bardzo droga maszyna do robienia pyk :lol:
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
White napisał/a:
w smartfonie mogą ją sobie jeszcze edytować i wysłać

W Canonach segmentu entry level też to jest. Klikasz tylko co chcesz i śmiejesz się w kułak z tych co zakupili PeeSa. W abonamencie z PSSa.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Ale w Canonie Ętry Level w Diablo Immortal nie pograsz i dipa blada.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Canon jest diablo immortal. W co tu grać?
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Można grać w gry logiczne typu: który obiektyw da się podpiąć do którego aparatu.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Trójkę wybierz panie... ;)
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Tak przy okazji bo sam się zdziwiłem. Dzisiaj podczas fotografowania i wykonywania bardzo pro pięciominutowej trudnej ekspozycji tylko dla zaawansowanych amatorów zacząłem z nudów robić zdjęcia telefonem. Ustawiłem format plików tylko dla profesjonalistów czyly raw (w skrócie raw) i wykonałem kilka zdjęć. Potem z ciekawości otworzyłem te cuda na komputerze (komputer niestety nie pro). Poniżej efekt printscreenowy (lewy dolny róg, najsłabsze miejsce jakie może być bo prawy jak wiadomo jest nieco lepszy). 100% jeden do 1.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Ileż to ta sztuczna inteligencja potrafi dorysować zieleni na Pustyni Błędowskiej!
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Enzo napisał/a:
Ileż to ta sztuczna inteligencja potrafi dorysować zieleni na Pustyni Błędowskiej!

Świetny trop, chyba ją zatrudnię przy akcji masowego zalesiania Księżyca :-P
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Wczora z wieczora Diabelskie Apple pokazało nowe iPhony o mrocznej nazwie 14 Pro/14 Pro Max i 14/14 Plus. Kamery poprawione. Głównie to mnie interesowało. Niestety zorientowali się też, że złotówka się zdewaluowała.
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
White, upewnij się najpierw czy poprawili już soft, bo TikTok Ci ten aparat zepsuje (stabilizacja wariuje przy kilku aplikacjach).
Osobiście próbuję co jakiś czas użyć telefonu do zdjęć - czy to w automacie (OnePlus 8T ma fajne tryby scenerii i ładne HDRy robi z automatu) czy w pro (RAW DNG), ale zupełnie mi to nie idzie. U mnie rozchodzi się o choćby ułamek ergonomii i "fun factor" sprzętu. Nawet Ricoh GRIII mi to daje, choć to też kompakt i robię zdjęcia "na zombie". Telefonem wciąż nie umiem.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
bbartlomiej napisał/a:
U mnie rozchodzi się o choćby ułamek ergonomii i "fun factor" sprzętu.

Tego w telefonie raczej nie uświadczysz, bo nie po to on jest. Dla mnie to świetny notatnik, który zawsze mam przy sobie. Do tego zaskakuje mnie od czasu do czasu swoimi możliwościami (na Kaszubach próbowaliśmy z cotti zdjęć nocnego nieba - wyszły całkiem w porządku). Idąc na rower, czy deskę mogę sobie udokumentować to i owo, i to jest super.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
bbartlomiej, wstyd się przyznać, ale kurczę, ja tych apek nie mam :oops: Generalnie to mnie chyba nie ma. Jak to mówią jak cię nie ma na fb, to cię nie ma. A jeśli chodzi o telefony to używam zgodnie z przeznaczeniem. Czyli do pykania fotek. Już sobie potestowałem prorawy z IP Pro 14 z głównej matrycy 48 mega i nie jest to tylko marketingowy chłyt. Jest progres, jest dynamika i jest dużo detalu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach