Maro66  Dołączył: 30 Lip 2017
Ad1. Absolutnie nie, nie chciałem kopać leżącego. Sam mam Nikona analogowego. Przy tym Pentaxie to gadżet przeniesiony z XXIV wieku.

Ad2. Nie ma co porównywać wynalazków do zdjęć natychmiastowych, które zawsze, powtórzę, zawsze miały bardzo słabą jakość i nic tutaj się nie zmieniło za bardzo na przestrzeni lat. Porównywanie takiego wynalazku do aparatów na film, to nieporozumienie.

Po prawdzie ten Pentax, to taka ładniejsza małpka jaką miałem od Kodaka w latach 90-tych. Z tą różnicą, że tamten kosztował pewnie równowartość dzisiejszych 250 - 300 zł. nowy. W tych aparatach nieistotne jest jak są wykonane, tylko jakie zdjęcia robią.
Ten Pentax może konkurować z nowymi aparatami analogowymi, czyli konkurencji nie ma żadnej. To jego drugi plus poza wyglądem. Ale jeśli chodzi o kogoś, kto lugi fotografię analogową, to prędzej w tych pieniądzach kupi jakąś Mamiyę średnio formatową, a nie takie coś. Tak jak pisałem wcześniej - ładny, ale w tej cenie beż sensu...
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Nie porówywałbym nowego aparatu robionego z nowych materiałów w działających fabrykach do staroświeckiego kloca, które nikt nie dotknie, gdy się zacznie psuć.
 

foto  Dołączył: 03 Maj 2013
Dla mnie jako wieloletniego Pentaxiarza powiem, że Pentax jest szalony
 

Maro66  Dołączył: 30 Lip 2017
Być może, ale Pentax 17 nie ma niczego, czego oczekuję od aparatu analogowego. Filmy dzisiaj są zbyt drogie, żeby je marnować na taką skrzyneczkę.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Maro66, masz sporo racji, ale pamiętaj, że nie zawsze chodzi o jakość zdjęć.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Maro66 jedna kwestia. Porównując w parytecie siły nabywczej to taki kompakt Kodaka we wczesnych 90 nie kosztował dzisiejszych 250zł.
Pamiętam jeszcze te czasy i nawet kompakt to był spory wydatek w budżecie rodziny. Fakt, nie najgorszy bo z af i winderem, ale jednak.
No ale był pełnoklatkowy a nie półklatkowy.

Chyba że masz na myśli takie jednorazówki z załadowanym filmem. Wtedy to pewnie tak.
 

Maro66  Dołączył: 30 Lip 2017
Ja miałem takiego z ręcznym przewijaniem Kodak Euro 35. Fajny był, taki popielaty z zielonymi przełącznikami i różowym kołem naciągu :lol: Żadna jednorazówka. Zdjęcia wychodziły bardzo OK, ale później po ojcu wziąłem Zenita TTL i już małpki nigdy nie użyłem.

Żeby nie było Pentax 17 podoba mi się bardzo, ale w tej cenie powinien mieć przełącznik wyboru połowy małego obrazka lub całego małego obrazka, no i przynajmniej dalmierz. Z filmami, czy błonami do aparatów jest podobnie jak z matrycami, a nawet gorzej. Małe matryce, takie MFT obecnie dają bardzo ładny obrazek, dalej wiadomo, im większa, tym lepsza. A z filmem? Mały obrazek w czasach skanowania jest w miarę OK, 120 mm jest znacznie lepszy, a połowa małego obrazka? Czarno widzę. Zastanawiam się ile pracy wymagało przygotowanie materiału przez youtuberów, żeby to się nadawało do pokazania. Ale chętnie poczekam na pierwszego odważnego, który to kupi, zapakuje, powiedzmy, Ektara i chętnie zobaczę, co z tego wyjdzie.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Część dyskusji trwa w wątku J.A.10.0. Może admini przeniosą odpowiednie posty tutaj. Zacytuję moję zdanie na temat tego czy kupiłbym go za proponowaną cenę:
"Szczerze ? Nigdy. Mam o wiele lepsze dawne analogowe kompakty Pentax'a. I niektóre z nich pomimo klatki 24x36 są mniejsze gabarytowo i nawet mają skuteczny AF. Obiektywami też zachwycały. Przykładem "Pentax Espio 80" zoom 35-80. Sam aparat niewiele większy od paczki papierosów, kompletnie płaski po wyłączeniu. Wielokrotnie był nagradzany. Ot, taki
https://www.35mmc.com/09/...ontent=cmp-true
O Pentax PC 35 to już nawet nie wspomnę. :-P "
 
jersey  Dołączył: 03 Cze 2020
Maro66 napisał/a:
Ale chętnie poczekam na pierwszego odważnego, który to kupi, zapakuje, powiedzmy, Ektara i chętnie zobaczę, co z tego wyjdzie.


Kupiłem, zapakuje Ektara i w piątek zabieram do Leszna na pokazy. Będzie robił za szerokie towarzystwo do K-3/3 i 150-450. Jak nie zapomnę o Was (bo głównie to się udzielam na PF) to wstawię skany.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Maro66 napisał/a:
Filmy dzisiaj są zbyt drogie(…)
I właśnie dlatego półklatkowy aparat mający być sprzęcikiem do zabawy w fotografię jest moim zdaniem super posunięciem. Grupa docelowa to 20-30 lat. Ludzie, którzy o kliszy słyszeli z opowiadań dziadków. Teraz mogą spróbować, pobawić się filmem. I dostają nie 36 klatek, ale aż 72! to Naprawdę fajny pomysł.

Tylko nie należy podchodzić do tego aparatu jako do profesjonalnego korpusu. Ten aparat nie udaje profi sprzętu, nie udaje aparatu na zwojówkę 120 ani wielkoformatowego kloca z pokłonami na slajd 8x10”.


Byłem na wystawie Bruno Barbeya - Agencja Magnum, crème de la crème reportażu na BW, slajdach i kolorowych negatywach. Podczas oglądania trafiłem na kilka młodych osób. Ci ludzie nie wiedzieli co to jest klisza, jak to się naświetlało, wywoływało, jak wsadzało do aparatu. Nie wiedzieli nic o naświetlaniu - bo przecież mają komórki. Jak zobaczyli w gablotce stykówki, a obok kawałek kliszy i aparat, to nic im to nie mówiło. Słuchałem ich rozmów i tłumaczenia jednej jakoś tam zorientowanej osoby. Średnio zorientowanej, ale jednak. Z rozdziawionymi ustami patrzyli to na duże powiększenia, to na gablotę, to na opowiadacza i przecierali oczy ze zdumienia.

Równolegle w niezrozumiały sposób rozwija się łomografia, instaxy, fotografia otworkowa, itp. Nie chodzi w tym o niewiadomo jaką jakość i powiększenia wielkości plakatów. Nowe pokolenie chce spróbować tej starej technologii. I chyba mają kasę (własną, od rodziców lub dziadków, bo jak się patrzy na słuchawki, telefony, gadżety, które noszą i jakimi autami jeżdżą to eghm - tanio nie jest. biedy nie ma).

I wracając do aparatu vs. koszty eksploatacji - pionowy kadr 17x24mm, jaki powstaje z podziału klatki na pół idealnie wpisuje się w fotografię mobilną, trendy fejsów, tiktaków i innych mediów.

To nie jest sprzęt dla szczerbatego znawcy fotociemni biegającego z 67 (uuu, jakoś nie spotyka się ich na mieście co 100m). Ani dla fotoreportera z N850, Z6, C-R3 (zaraz zaraz, fotoreporterów już prawie nie ma, w gazetach zdjęć mało - chyba kupujący takie drogie zabawki to amatorzy z dużą kasą posiadający je, aby mieć fun). To nie jest również aparat dla artysty fotografa (przecież to wymierający gatunek, miliardy złych zdjęć otaczają nas dlatego, że ludzie publikują wszystko i wszędzie, bo jest łatwo).

Moim zdaniem Pentax 17 to jest zajawka na fotografię klasyczną. Powód do radości z robienia zdjęć. Trochę gadżet, trochę moda. Trochę chęć bycia innym wśród tysięcy fotoamatorów smartfonowych.

Mnie bardzo podobają się emocjonalne nawiązania „17” do historycznych korpusów. A przede wszystkim podoba mi się to, że jest to kompletnie inny aparat niż kliszak typu K1000.

Martwi mnie tylko 1/350s. Jak dla mnie za długo. Ale zobaczymy.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
jersey napisał/a:

Kupiłem

Gratuluję! :-D
 

Maro66  Dołączył: 30 Lip 2017
jersey napisał/a:
Maro66 napisał/a:
Ale chętnie poczekam na pierwszego odważnego, który to kupi, zapakuje, powiedzmy, Ektara i chętnie zobaczę, co z tego wyjdzie.


Kupiłem, zapakuje Ektara i w piątek zabieram do Leszna na pokazy. Będzie robił za szerokie towarzystwo do K-3/3 i 150-450. Jak nie zapomnę o Was (bo głównie to się udzielam na PF) to wstawię skany.


Trzymam za słowo i czekam z niecierpliwością. Jak będzie dobrze, to może odszczekam i sam sobie sprawię :mrgreen:
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
tref napisał/a:
Moim zdaniem Pentax 17 to jest zajawka na fotografię klasyczną. Powód do radości z robienia zdjęć. Trochę gadżet, trochę moda. Trochę chęć bycia innym wśród tysięcy fotoamatorów smartfonowych.

A ja myślałem, że jako posiadacz cyfrowej lustrzanki Pentax'a, jestem wystarczająco rzadki, alternatywny i oryginalny :mrgreen:
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
tref przedstawiłeś to dokładnie jak widzi to producent. Nijak mnie to nie przekonuje. Zabawa dla zabawy.
tref napisał/a:
miliardy złych zdjęć otaczają nas dlatego, że ludzie publikują wszystko i wszędzie, bo jest łatwo

I jak będzie trudniej to niby lepiej?
Jak dla mnie - gadżeciarstwo. Ale ja zgred jestem. Ciekaw jestem opinii i wrażeń pokolenia, jak piszesz, które nie słyszało o Xtolu itp.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
rychu napisał/a:
Jak dla mnie - gadżeciarstwo.

Tysiące Japończyków to kupią.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
rychu, rozumiem Twoją opinię i szanuję Twoje zdanie :-B

Obejrzałem już dużo materiału wyprodukowanego przez ten półklatkowy aparacik i efekty są zaskakująco dobre.

Skany na bębnie są wręcz fantastyczne!
Oczywiście nie każdy będzie miał dostęp do takiego procesu.

Widziałem również powiększenia A3 :shock: i byłem zaskoczony. Czy ktoś będzie robił aż takie formaty?

Nie twierdzę, że to jest profi sprzęt. Tak jak napisałeś - to jest gadżet. Ale gadżet profi, bo ma jakość. Tak samo gadżetomanią jest kupowanie systemu dslr lub bezlustra za dziesiątki tysięcy i pokazywanie zdjęć 500px na fejsiku. Przecież to przerost formy.

Świat, reklama i biznes operają się teraz na niezrozumiałych sentymentach. Ale tak to działa. Efekt skali robi swoje, nawet jeśli pojedynczo nie widać zjawiska, to masowo gadżety są popularne. Ludzie chcą się wypróżniać i bawić.


ruchu napisał/a:
Zabawa dla zabawy.
I o to chodzi w fotografii, czyż nie?
Nie każdy fotografią zarabia, dla niewielu fotografia jest medium artystycznym. Większość robi zdjęcia dla zabawy. Telefonem, cyfrą, pleśniakiem.
Łomografię lub otworek, retusz apką lub skan z przeterminoeanej rolki z paskudnym zafarbem. Albo suwaczki w sofcie. Zabawa. Za-ba-wa!

Więcej optymizmu, bo wiele z Twoich postów ma cechę rozgoryczenia wszystkim co obserwujesz.
Uśmiechnij się czasami, a im częściej tym lepiej :-) :-D :mrgreen:
 

Kuba Nowak  Dołączył: 12 Maj 2010
tref napisał/a:
Ludzie chcą się wypróżniać...


To jest wręcz konieczność ! :mrgreen:
 
jersey  Dołączył: 03 Cze 2020
Ja pikole, ale wy jesteście marudni. Już mi się przypomniało dlaczego wolałem zostać na PF niż się tutaj udzielać.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Mmfffpffm pmpfmpppfpmpppfpmffppmffmpppmp fppmffmpp, mmfppf pmmmppfmmfmp fmfpmppffffmfmpmpp pfmppfmpm fmpffmppmmff mpmfppppfppmmmm pmfmfffmpmpppffpmpmmmppmmff? Mmfmfpppfmpmffpmff ppf pfm ppfpffmmmffp ppf mpf. Pmmmmm pppmffmpp fppmffmppppm, mmfffpffm fmpppf ppfmmppffmmmffpmmm, fmmffpffmmpmmpppfffmmfmpfppppf, pmpppfmpm mpmppf mpfppfpfffmfppmppffppmppmfmppf mmpmmmffpmmmpffpmpfmf?
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
Pewna doza marudzenia jest dobra. Zawsze warto poznać opinie innych. Dziwne jest natomiast porównywanie tego aparatu służącego do zabawy i zachęcenia osób mniej technicznych do spróbowania fotografii na filmie, do aparatów systemowych czy wysokiej klasy kompaktów. To nie są podobne produkty, one ze sobą nie konkurują.

Ludzie zgnuśniali i zatracili umiejętność zabawy fotografią. Dział "Fotografia" na forum świeci pustkami, udziela się może z 5 osób łącznie, prawie nikt nawet nie ogląda wstawianych tam zdjęć (nie mówiąc o komentarzach). Jeden Aparat ledwie dyszy. Moich kilku znajomcyh podobnie: co chwila wymieniają aparaty, na coraz to nowsze i doskonalsze, ale nie mogę się doprosić, żeby obejrzeć jakieś zdjęcia, bo "nie ma czasu robić".
rychu napisał/a:
I jak będzie trudniej to niby lepiej?
Yyy, no często dokładnie tak jest.
rychu napisał/a:
Jak dla mnie - gadżeciarstwo.
Dokładnie! Jak w przypadku większości fotografów-amatorów. Amatorów w sensie pasjonatów. I to dobrze :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach