Fotolatryk  Dołączył: 16 Kwi 2018
  Prawo, a sesja foto w klimacie III Rzeszy, w centrum miasta
W najbliższych dniach robię sesję fotograficzną w centrum miasta. Klimat sesji to pierwsze lata 40. Dwie osoby będą ubrane w mundury: oficer Wehrmachtu i oficer Gestapo. Będzie i piesek rasy Husky. Panowi nie będą mieli na sobie opasek ze swastyką.
Ciekawi mnie jak to wygląda od strony prawnej, czy Policja, czy SM nie mają podstaw do czepiania się. Od czasu do czasu biorę udział w różnych inscenizacjach historycznych w tym i z okresu okupacji niemieckiej. Jednak wtedy to są działania nawet ze wsparciem władz miasta, a służby zabezpieczają nasze pole działania. Macie jakieś doświadczenia z takimi sesjami organizowanymi w miejscach publicznych? Aha... planuję też fotografować pod komendą Policji, ponieważ urzędują w starym ładnym budynku.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Najlepiej, najprościej zadzwonić/udać się na wspomniany posterunek i zapytać/zgłosić taką sesję. Tego typu akcje mogą być odbierane indywidualnie - w jednym miejscu powiedzą Ci, że spoko, w innym uznają to za propagowanie totalitaryzmu.
 

Fotolatryk  Dołączył: 16 Kwi 2018
Policja nie zna się na prawie. Znają tylko ogólniki. Nie zajmowałem pasa drogowego, więc nie potrzebowałem pozwolenia. Sesja przeprowadzona bezproblemowo m.in. pod komendą Milicji.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach