opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Dlatego 1.5 150KM i rwiesz asfalt ;-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
W tym segmencie 150KM mogłoby wystarczyć. W obszarze Astra/Megane/Golf pewnie 20..30 koni więcej i spoko rakieta ;-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Ryszard, z tych trzech co wymieniłeś, wziął bym Fokusa 1500 150 lub 180 KM
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Hothatch teraz to VW polo, Hyundai i20 itp
Astra/Megane/golf to za duże kloce na miano hothatch ;-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Eee tam kloce :-P
rychu dobrze gada. Ponadto mam dobre wspomnienia z pewnym czarnym Fordem... :->
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
opiszon napisał/a:
Przelicznik KM/1000kg to 122 dla Golfa GTI MK1

W moim Kamiqu wychodzi 118.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Jak się chwilę zastanowić, to z tymi klocami, opiszon, coś jest na rzeczy. Auta urosły, tylko nie jestem pewny, czy na korzyść miejsca dla kierowcy i pasażerów. Moja prywatna flota nie jest nowoczesna, jednak trochę jeżdżę pożyczakami i bywa bardzo różnie. Przykładowo Peugeoty 208 i 2008 były klaustrofobiczne. Grube słupki, niskie szyby, wielkie lusterko - widoczność do kitu i poczucie przytłoczenia. Stary 206, którego znam bardzo dobrze, jest przy nich mistrzem przestrzeni i przejrzystości. Nowy Citroen C3 bardzo mi się podobał. Z wyglądu trochę pudełko, ale wygoda i kontakt z otoczeniem pierwsza klasa, ogólnie sporo miejsca. No i nowa Corsa - dla kierowcy znakomita. Świetna pozycja za kółkiem, przyjemne auto. Tyle, że za mną mieścił się tylko mały plecak... C3 fajny, ale nie hot ;-) Corsa super, ale za mało praktyczna ;-) Nie dogodzisz :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Słupki urosły zapewne ze względów bezpieczeństwa (strefy zgniotu?).
Niby się wkurzam że tyle zasłaniają, z drugiej strony jak mają komuś uratować zdrowie/życie...

Ale imho auta urosły raczej nie tylko z zewnątrz.
Rodzice mieli kiedyś Passata B1, w 4kę jeździliśmy normalnie, ale jak kiedyś wybraliśmy się w trasę w 5 osób, gdzie z tyłu siedziało 2 dorosłych i po środku nastolatek, to po 10km ojciec odkręcał rączki do otwierania drzwi na boczkach bo było za wąsko.

Oceniając z mojego doświadczenia to na tylnej kanapie musiało być mniej miejsca niż mam teraz w Atece, czyli kompakcie.
A passat to jednak poziom wyżej niż Golf...


W każdym razie dlatego aktualny golf, astra, focus to nie hothatch (w sumie żaden focus nie - escorty za lat 80 to co innego).
Hotcompact, tak, ale hothatch musi być odpowiedniej wielkości jak dla mnie.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Ryszard napisał/a:
Pierwszy hot-hatch świata, Golf GTI, miał pod maską 110KM.

W Polandii wiadomo, tylko Golf. Ale w świecie duże powodzenie miały Swifty, które w generacji 2 i 3 występowały w wersji GTi z silnikiem G13B TwinCam o mocy 101KM... nominalnie, bo wystarczyła drobna ingerencja [polerowanie kanałów głowicy, stożek na dolocie] by przekroczyć 100KM/l przy masie nieco ponad 700kg. Znam przynajmniej 3 takie, a tym jednym z nich jeździłem na pustym lotnisku koło Czaplinka, slalomy bez wspomagania kółka to sporo adrenaliny
https://klassikauto.pl/suzuki-swift-gti-trwaly-i-szybki-miejski-rozrabiaka/
Podobno te silniki po głębszej ingerencji [agresywne wałki rozrządu, prucie wydechu i takie tam] dochodziły do 200KM, po dołożeniu turbiny do 300KM - a to konstrukcja z lat 80-tych :-?
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
greentrek, a co ja Ci poradzę, że pierwszy :-D
VW Golf - 1974
VW Golf GTI - 1976
Suzuki Swift - 1983
opiszon napisał/a:
Hotcompact
A fuj, już nie chcę! Brzmi jak jakiś gadżet z telezakupów :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach