kondrath  Dołączył: 31 Lip 2007
Przejściówka Pentax K > LTM ( Leica Thread Mount )
Nie wiem czy dobrze zrobiłem zakładając nowy temat - ale nie bardzo wiedziałem gdzie sie z tym podpiąć....

Czy ktoś spotkał się kiedykolwiek z przejściówką Pentax K > LTM ?
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
sam mam jedno szkiełko z bagnetem m i przez pewien czas intrygował mnie pomysł podpięcia go do aparatu z lustrem. jak się na tym głębiej zastanowić może być kłopot dwojakiego rodzaju

1 może być problem z ustawieniem ostrości - w dalmierzach przestrzeń między obiektywem a matrycą/kliszą jest mniejsza - nie ma komory lustra

2 jak już podepniesz dalmierzowe szkiełko do lustrzanki może się okazać, że jego tylna część wadzi o lustro (zwłaszcza prawdopodobne przy szerokim kącie) - katastrofa murowana! o ile pamiętam w latach 50/60 nikon jeszcze mocno siedzący w dalmierzach miał możliwość wpięcia szkieł od nich do lustrzanek, z tym, że lustro musiało być na stałe podniesione, a na korpusie montowało się dodatkowy wizjer.
jednym słowem pewnie się da, ale czy będzie to gra warta świeczki - wątpię :cry:

właśnie tytułem próby przyłożyłem szkiełko m-rokkor 40mm (ostrość na nieskończoność) do puszki canona A1 i ...

1 mam niezłe makro - łapie ostrość do jakichś 15 cm od czoła obiektywu :lol:

2 tylna część dotyka lustra :cry:

quod erat demonstrandum

PS przejściówki nie spotkałem, ale miałem kilka lat temu kontakt do ślusarza, który robił takie rzeczy
 

kondrath  Dołączył: 31 Lip 2007
Ok. dzięki...czyli jednym słowem nie ma sobie co "zawracać gitary" - a szkoda
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
kondrath napisał/a:
Czy ktoś spotkał się kiedykolwiek z przejściówką Pentax K > LTM ?


Wiecej ludzi Cie zrozumie, jesli napiszesz po prostu poczciwy M39 ;-) LTM to po amerykansku. Jakbys tutaj sie pytal o obiektywy na Pentax Thread Mount, pewnie dostalbys mniejszy odzew niz gdybys sie spytal o szkla na M42 ;-)

CLE napisał/a:
właśnie tytułem próby przyłożyłem szkiełko m-rokkor 40mm


O kurcze. Jak tylko zobaczylem twoj nick zaraz mi sie oczy zaswiecily, ale pomyslalem, ze to tylko przypadek. A jednak widze, ze nie ;-) Bardzo choruje na Minolte CLE, ale jeszcze nigdy jej w rekach nie trzymalem. Powiedz mi szczerze, uzasadniona ta moja choroba? ;-)

dz.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Jak ktos bardzo chce, to mozna w druga strone - kupic Limiteda z M-Bayonet :mrgreen:
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
Wyjątkowym wdziękiem obdarzona jest moja CLEtka.

Malutka taka, leciutka, a wizjer lepszy niż w którejkolwiek lustrzance, pokazuje więcej niż obejmuje kadr, więc łatwo przewidzieć co się w nim zaraz znajdzie, cichuteńka, pomiar światła bardzo sprawny (o nim więcej za chwilę) slajdy naświetla "w punkt".
Chyba w połowie lat osiemdziesiątych na emerytury poszli wszyscy dobrzy inżynierowie japońscy, bo w młodszych aparatach nie spotkasz tak dokładnego spasowania części. Aparat ma prawie trzydzieści lat i nic nie lata - zero luzów!
Z pięć lat temu oddałem za niego Dynaxa 600, 3 szkła i sunpaka 4000 i ani przez moment nie żałowałem - tym zdjęcia robi się inaczej.
Dlaczego nie ma cyfrowych dalmierzy (...na które byłoby mnie stać)?!

Wracając do pomiaru światła - w trybie preselekcji dziurki mierzy je w czasie naświetlania, odbite od kliszy, a przed naświetlaniem od płóciennej migawki. Ta migawka jest czarna, ale by dawać odpowiednie odbicie światła ma kilkaset maleńkich, różnej wielkości, chaotycznie rozrzuconych białych kropek - niebo gwiaździste....

Ma jeden niedostatek - w trybie manualnym nie działa światłomierz, z drugiej strony wcale mi to nie przeszkadza - tryb A jest super a w wizjerze widać wskaźnik czasu.
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
Wyjątkowym wdziękiem obdarzona jest moja CLEtka.

Malutka taka, leciutka, a wizjer lepszy niż w którejkolwiek lustrzance, pokazuje więcej niż obejmuje kadr, więc łatwo przewidzieć co się w nim zaraz znajdzie, cichuteńka, pomiar światła bardzo sprawny (o nim więcej za chwilę) slajdy naświetla "w punkt".
Chyba w połowie lat osiemdziesiątych na emerytury poszli wszyscy dobrzy inżynierowie japońscy, bo w młodszych aparatach nie spotkasz tak dokładnego spasowania części. Aparat ma prawie trzydzieści lat i nic nie lata - zero luzów!
Z pięć lat temu oddałem za niego Dynaxa 600, 3 szkła i sunpaka 4000 i ani przez moment nie żałowałem - tym zdjęcia robi się inaczej.
Dlaczego nie ma cyfrowych dalmierzy (...na które byłoby mnie stać)?!

Wracając do pomiaru światła - w trybie preselekcji dziurki mierzy je w czasie naświetlania, odbite od kliszy, a przed naświetlaniem od płóciennej migawki. Ta migawka jest czarna, ale by dawać odpowiednie odbicie światła ma kilkaset maleńkich, różnej wielkości, chaotycznie rozrzuconych białych kropek - niebo gwiaździste....

Ma jeden niedostatek - w trybie manualnym nie działa światłomierz, z drugiej strony wcale mi to nie przeszkadza - tryb A jest super a w wizjerze widać wskaźnik czasu.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
No to juz wiemy skad sie biora ceny CLE... :roll:

Az mi slina pociekla ;-)
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Cytat
Dlaczego nie ma cyfrowych dalmierzy
http://www.dpreview.com/reviews/leicam8/ :evilsmile:
CLE napisał/a:
(...na które byłoby mnie stać)
Musiałeś dodawać? :roll:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach