paweł p  Dołączył: 20 Lis 2008
faktycznie do 3,5 jest leciutka winietka
 
Ładysław  Dołączył: 11 Lis 2009
Dzięki
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Dzień Archeologa ;-)
Też powinienem odpowiedzieć sobie na to pytanie.
 

foto  Dołączył: 03 Maj 2013
Jest to bardzo fajny obiektyw, bardzo go lubiłem ;-)
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
foto, ale który? A może obydwa?

- Dla Pana kawa czy herbata?
- Tak, chętnie!

;-) ;-) ;-)
 

foto  Dołączył: 03 Maj 2013
Chodziło mi o 43mm
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
OK, dzięki za uściślenie ;-)
A mnie już trochę głowa boli. HD DA 40/2.8 też ma ostrość, kontrast i kolorki, oj ma... HD FA 50/1.4 solidny zawodnik, choć może najmniej charakterystyczny... No i SMC FA 43/1.9 - pobawiłem się, polubiłem, ale drogi skurczybyk, więc jeśli, to tylko używany i pojawia się pewne ryzyko... Ja pomiędzy, jak ten osiołek :-P
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
FA50 bym odpuścił. Mydło i aberracje na F1,4 były dla mnie nie do zaakceptowania.
DA40 - przyjemnie malutki, ale F2.8 możesz mieć w zoomie.
Wiem, że cena na Ltd 43 boli, tym niemniej jeśli zamierzasz pozostawać w systemie, to jest inwestycja. Używki z Japonii na Ebayu są w cenie nowego DA40, a to ma jak najbardziej sens. F1,9 to nie tylko bokeh, ale przede wszystkim działka więcej światła w trudniejszych warunkach.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Na szczęście nigdzie mi się nie spieszy.
I najpierw trzeba sprzedać parę rzeczy.
 

MixerB  Dołączył: 16 Sty 2010
Michu napisał/a:
DA40 - przyjemnie malutki, ale F2.8 możesz mieć w zoomie.

Porównując gabaryty DA40 do zoomów *16-50 czy Sigmy 17-50 nie dziwi określenie "przyjemnie malutki" :-)
Po zastąpieniu fabrycznej metalowej zakrętki plastikowym typowym dekielkiem 30mm DA40 jest bardzo wygodny w użytkowaniu.
FA43 jest ze trzy razy większy (dłuższy) od DA40, bez fabrycznej osłony przeciwsłonecznej może dwa razy. Różnica pomijalnie mała w porównaniu z zoomami.
DA40 ma QuickShift, FA43 nie ma. Z pierścieniem przysłony odwrotnie - FA pozwala fotografować starszymi aparatami na film.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
QSF świetna sprawa, bardzo go lubię - ale pierścień przysłony chyba okaże się priorytetowy.
Jak przyjdzie czas wybierać, to w grze będą HD FA 35, SMC FA 43 oraz HD FA 50.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
To oczywiście rzecz względna, ale 50mm na APS nie jest tak uniwersalne.
 
korneli_z  Dołączył: 30 Sty 2017
35 i 50 bym sobie odpuścił, miałem, sprzedałem. Oba nie były wybitnymi szkłami na pełnej dziurze, trzeba było przymykać i tak. Plus w ogóle nic specjalnego tak na prawdę, ani cena anie jakość.
50 Classic Rainbow spoko opcja, równie złe jak normalne 50 ale chociaż efekt tęczy, ale to jako 7me szkło, to które raz w roku się używa.

nad 43 się zastanawiałem wiele razy, ale z racji posiadania 50* odpuściłem i wybrałem właśnie 40 2.8. Światło przyjemne, wielkość mega, a raczej mini, obrazek bardzo przyjemny już od 2.8 plus cena używanych bardzo przystępna.

No i 40 2.8 działa z pełna klatką, K1 z tym szkłem staje się "maleństwem" :-P no może nie maleństwem ale na tyle małe że już idzie je gdzieś na wakacjach schować, nie trzeba plecaka albo tragarza :mrgreen:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Korneli_z, ale piszesz o FA 35? Bo dla mnie to szkło genialne, totalnie niedocenione. Niejednokrotnie pisałem, o tym, że wolałbym je od Ltd 31.
Nie rozumiem też sensu podpinania DA40 do klocka K1. Tak duży korpus stworzony jest do pracy z obiektywami większymi, właśnie FA35, Ltd 32 czy zoomem. Jakbym dążył do tego, by focić czymś płaskim, robiłbym to smartfonem.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
korneli_z napisał/a:
No i 40 2.8 działa z pełna klatką, K1 z tym szkłem staje się "maleństwem"
No dobrze, wiem, że fizycznie pasuje, ale co z winietowaniem i jak to się ma do FA 43 na pełnej klatce? Sam się zastanawiam nad 43, ale jak 40 jest równie dobra to nie ma dyskusji.

 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
Pełna dziura znów zamajaczyła... ;-)
Od paru dni oglądam zdjęcia z trzech FA: 35, 43 i 50 zwracając szczególną uwagę na bokeh po niewielkim przymknięciu (mniej więcej do 1,5EV). Pięćdziesiątka serwuje budyń, ale jak to budyń, trochę mdły. Limited ostrzej rysuje tło, za to lepiej podkreśla główny temat - tu zyskuje na wrażeniu 3D. No i między nimi 35mm - powiedziałbym underdog, bo zdecydowanie bliżej mu charakterem do FA43.
 
korneli_z  Dołączył: 30 Sty 2017
tak, o FA35 dokładnie wersji HD, bo FA50 miałem jeszcze przedliftowe. Jedno jak i drugie szkło używane z K1. Oba były mydłem, trzeba było przymykać. a przymknięte 35 traci swoja przewagę wg mnie nad 40 bo ogniskowa praktycznie taka sama, a 40 jest lżejsze, mniejsze i ma porównywalna jakość obrazka, plus jest tańsze :) Ale może ja źle trafiłem na 35, była nowa więc mechanicznie sprawna ale różnie bywa.

Michu napisał/a:
Nie rozumiem też sensu podpinania DA40 do klocka K1. Tak duży korpus stworzony jest do pracy z obiektywami większymi


yyy niby dlaczego? Zawsze wydawało mi się że ogranicza jedynie fantazja uzytkownika. Tak samo jak do DSLR z AF podpinają ludzie obiektywy manualne, tak samo nic nie stoi na przeszkodzie żeby podpinać szkła małe a nie duże. Poza tym całkiem fajnie się używa z takim maluchem, plus jak mówię, na wakacjach petarda, można schować do małej torby, albo schowka w aucie. Nie mam aktualnie innego body ani funduszy na body "wakacyjne" więc używam Mini K1 :)

Michu napisał/a:
Jakbym dążył do tego, by focić czymś płaskim, robiłbym to smartfonem.

Ja bardzo lubię się ze smartfonami i ich możliwościami zdjęciowymi i często z tego korzystam, ale jednak co rawik z pełnej klatki to rawik z pełnej klatki, plus bokeh telefonem wciąż się tak dobrze nie oszuka :)

Winieta występuje na pełnej, ale nie jest wielka a po kliknięciu korekcji obiektywu w LR praktycznie znika. Poniżej na szybkęsa fotka białej ściany:


Dwie fotki z gór przykładowe K1 plus zakazany mały obiektyw (wtedy liczę każdy gram, więc jestem ponad zakazami i liczę na przebaczenie purystów)




i fotka zakazanego zestawu z małym obiektywem i jeszcze najmniejsza (i drogą) lampą, tak zwany zestaw #podwojniezakazany
 
ClicoFantastico  Dołączył: 14 Paź 2006
korneli_z napisał/a:
tak, o FA35 dokładnie wersji HD,


Mam co prawda wersję SMC FA 35, ale moje doświadczenia zgadzają się z tym co pisał Michu, że to wybitne szkło. Żyleta od pełniej dziury. Może miałeś jakiś gorszy egzemplarz?
 
korneli_z  Dołączył: 30 Sty 2017
możliwe, nie miałem więcej styczności z 35 więc nie będę się upierał że wszystkie tak mają :) Ale że miałem oba 50 i 35 i oba zachowywały się podobnie to założyłem że tak mają że są po prostu... średnie ;-)
Kupując 50 classic spodziewałem się że też będzie średnia i tak jest, ale przynajmniej tęcza :-P
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
korneli_z napisał/a:
a przymknięte 35 traci swoja przewagę
Tak drążę ten temat, bo jesteś pierwszą osobą, która pisze o tym, że FA35 to mydło, co skłania do wniosku, że prawdopodobnie miałeś walnięty egzemplarz.
korneli_z napisał/a:
yyy niby dlaczego? Zawsze wydawało mi się że ogranicza jedynie fantazja uzytkownika.
Ergonomia - w trzymaniu tak dużego aparatu pomaga oparcie dłoni na obiektywie. Poza tym - ale to kwestia estetyczna - K1 z DA40 wygląda po prostu słabo. Jeżeli chciałbym mieć mały zestaw do kieszeni, wybrałbym mniejszy aparat - Kp chociażby.
korneli_z napisał/a:
Ja bardzo lubię się ze smartfonami i ich możliwościami zdjęciowymi
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Możliwości współczesnych smartfonów są niewiarygodne. Z ciekawostek - film 28 lat później duetu Alex Garland / Danny Boyle został całkowicie nagrany telefonami. Tak równowaga dla Nolana kręcocego jeśli tylko może Imaxem. .

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach