Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
czy duza odleglosc uniemozliwia przyjazd na zlot?
tu was wszystkich mam Super , :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
szkoda ze odemnie to troche daleko na taki zlot

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Grizley napisał/a:
Super szkoda ze odemnie to troche daleko na taki zlot

Na zdjęciu jest kilka osób z Wrocławia, który jest chyba trochę dalej
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
plwk napisał/a:
Grizley napisał/a:
Super szkoda ze odemnie to troche daleko na taki zlot

Na zdjęciu jest kilka osób z Wrocławia, który jest chyba trochę dalej


no tak ale przykładowo i teoretycznie to z leszna
chyba bym sam musiał jechać.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Grizley, ja sama jechałam spod Bielska, więc nie masz co narzekać ;-)
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
mygosia, bo ty jakaś taka mobilna jesteś
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
piotr_luk napisał/a:
mygosia, bo ty jakaś taka mobilna jesteś

... o czym avatar świadczy zresztą :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Grizley, koledzy z Wrocławia jechali pociągiem ;-)
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Grizley, Ja dojechałem sam rowerem przez bagienne pustkowia i co? Wilcy mnie nie zjedli. To wcale nie takie straszne. A zresztą, jak przyjedziesz, to tref Cię pogłaszcze po główce. 8-)

 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
Cytat
Ja dojechałem sam rowerem przez bagienne postkowia i co?

rowerem jak patoszik z skazeanego ... :mrgreen:
Cytat
A zresztą, jak przyjedziesz, to tref Cię pogłaszcze po główce. 8-)

chyba ze to taka przenośnia i gonił by mnie jakimś monopadem za moje gniotki fotki ;-)

 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
emigrant, bo ty jesteś debeściak wśród emigrantów
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
mygosia napisał/a:
Grizley, ja sama jechałam spod Bielska, więc nie masz co narzekać

Biedny Songo. Całą drogę musiał biegać za Golfiną? :shock: :-P :->
plwk napisał/a:
Grizley, koledzy z Wrocławia jechali pociągiem

Ale tylko kawałek! ;-)
emigrant napisał/a:
Grizley, Ja dojechałem sam rowerem przez bagienne postkowia i co?

O! Właśnie. Emigrant miał jeszcze dalej niż z Wrocławia. No i my przez te bagna to jakoś samoczwór się przedzierali.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Duża odległość czasami przeszkadza - na 3PPD w Bieszczady z JG wyszło tak około doby licząc pociągi+autobusy w niezwykle skomplikowanej konfiguracji połączeń. Więc nie byłem. Pozostaje samodzielny dojazd własnym autem - ale osobiście uważam sie za słabego kierowcę w nieznanym terenie, nie wspominając o obcych miastach (Wrocław, Katowice czy Warszawa :evil: ). A jak jest w łatwo dostępnym miejscu, to kolej+autobus jest OK. Jednak powrót może być nie do zniesienia ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
samodzielny dojazd własnym autem

Niestety nie jest to rozwiązanie idealne - przyjeżdżasz zmęczony - a tutaj impreza. Rano budzisz się skacowany na maxa i wyciągają Cię gdzieś na plener. Wracacie - i znów impreza do białego rana - tym razem wiesz, że na drugi dzień jedziesz w daleką drogę, więc uważasz z alkoholem.
A jeszcze Ci niezmotoryzowani wyciągają Cię na wschód słońca, mówiąc, że to jedyna taka okazja w życiu ;-)
A i tak rano ledwo co żyjesz ze zmęczenia - a przed Tobą np. 500km :-/
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
odpowiedz jest prosta mozna nie pić :mrgreen:
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Grizley napisał/a:
mozna nie pić
Grizley, ty się jawnie domagasz ostrzeżenia
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
dobra zartowałem nie bylo to najmądrzejsze :lol:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Oczywiście, że tak. Można też nie jechać na zlot.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
3PPD w Bieszczady z JG

3PPD był w Łebie.
mygosia napisał/a:
A jeszcze Ci niezmotoryzowani wyciągają Cię na wschód słońca, mówiąc, że to jedyna taka okazja w życiu ;-)

:-) ale nie wmówisz mi, że żałujesz!
piotr_luk napisał/a:
Grizley napisał/a:
> mozna nie pić
Grizley, ty się jawnie domagasz ostrzeżenia

he he - niezłe, niezłe
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Maciek napisał/a:
3PPD był w Łebie.
Yes yes - pierwszy w Bieszczadach.

[ Dodano: 2007-11-06, 13:16 ]

Grizley napisał/a:
mozna nie pić
piotr_luk napisał/a:
Grizley, ty się jawnie domagasz ostrzeżenia

piotr_luk, w samo sedno :mrgreen: :-B :-B :-B
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Maciek, naprawdę nie żałuję ;-) Szczególnie, że żadnego słońca nie widzieliście :-P

Może czas, żeby pomyśleć o kolejnym PPD? Ktoś coś przebąkiwał o Biebrzy, czy jakoś tak... :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach