bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Manual, klin i BF, który raz jest, a raz nie - ki diabeł?
Ale osohozi:

zapiąłem matówkę z klinem i rastrem do kasetki i dawaj do testu. Pierwsze wrażenie (z kitem) - kicha, rozbieżność z AF wyraźnie widoczna, aż myślałem, że założyłem odwrotnie. Ale nie - po prostu matówka jest innej grubości. Po chwili zastanowienia i gapienia się w (pardon) komorę z miną "na cwaniaka" wymyśliłem, że przełożę te dwie blaszki dystansowe na jedną stronę (oryginalnie jedna jest nad, druga - pod). I git. Na oko jest oko :-) Przy okazji - wychodzi, że AF jest baaardzo szybki (Spinner już pisał o tym), ale "zgrubny" - przy ostrzeniu na ten sam motyw raz linie na klinie przesunięte o ułamek milimetra w jedną, raz w drugą. No ale do tzw. "adremu":

Podpiąłem 50/1.4, bo kit raczej miarodajny nie jest do oceny matówki z klinem. No i też piknie - czy to ostrzę na klinie, czy na rastrze - na pełnej dziurze trafiam praktycznie w punkt. Owacje, oklaski, fanfary :-)

I teraz gwóźdż programu: podpiąłem jeszcze moją ulubioną 28-kę 2.8. Głębia ostrości dużo większa, więc na logikę - może być tylko lepiej. I co? I kicha. Przy ostrzeniu na klin wyraźny BF (ok 3 cm przy odległości metra) tam, gdzie z dużo jaśniejszym obiektywem z mniejszą głębią trafiałem 100/100. Test powtarzany na różne sposoby wielokrotnie - nie może być pomyłki.

I tak sobie myślę - co jest? Dwa obiektywy, ta sama odległość przedmiotowa, ten sam klin i raster, to samo (pewne) oko fotografa ;-) . Jeden (50/1.4) trafia, drugi, szerszy i ciemniejszy (28/2.8) - nie. Czy wpływ ma konstrukcja obiektywu? Ogniskowa? Wielkość dziury?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
Głębia ostrości dużo większa, więc na logikę - może być tylko lepiej.


Na praktyke - tym latwiej i dokladniej sie ostrzy na klin, im szklo jasniejsze.

No ale rzeczywiscie, staly BF 3cm ... dziwne...

Mala tylko sugestia - zwroc uwage, czy nie zmienia sie ostrosc "na klinach" kiedy przesuwasz oko wzgledem centrum wizjera na prawo-lewo....
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
alkos napisał/a:
Mala tylko sugestia - zwroc uwage, czy nie zmienia sie ostrosc "na klinach" kiedy przesuwasz oko wzgledem centrum wizjera na prawo-lewo....

A nie omieszkam, jutro, bo dziś już padam i ledwo co widzę.
 

valdi99  Dołączył: 08 Cze 2006
Re: Manual, klin i BF, który raz jest, a raz nie - ki diabeł
bEEf napisał/a:
Ale nie - po prostu matówka jest innej grubości.


Tak na marginesie - IMHO grubość nie ma znaczenia. Obraz powstaje na matowej pow. matówki (tj. tej od strony pryzmatu) a ta płaszczyzna zawsze jest w tym samym m-scu, obojętnie jaką dasz matówkę. No chyba że dasz podkładkę między matówkę pryzmat... Ale tego incydentalnego BF wytłumaczyć sobie nie mogę... :shock:
 

easypaul  Dołączył: 13 Lip 2007
a to mi chyba bubel jakis sprzedali ! :-)

bo w moim egzemplarzu K100D podkladka ( taka w ksztalcie U ) jest od strony komory wizjera, no i byla tylko jedna !
ale aparat jest kupiony w Anglii, tam wszystko w druga strone jakos...
 

LukD  Dołączył: 25 Wrz 2006
easypaul napisał/a:
bo w moim egzemplarzu K100D podkladka ( taka w ksztalcie U ) jest od strony komory wizjera, no i byla tylko jedna !
ale aparat jest kupiony w Anglii, tam wszystko w druga strone jakos...

U mnie też tylko jedna podkładka (taka żółtawa jakby mosiężna) od strony pryzmatu. Od strony lustra tylko sprężynka trzymająca wszystko w kupie.
bEEf, a jak jest z potwierdzeniem ostrości, czy jest w tym samym miejscu co ostrość na klinie?
Pozdr.
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
bEEf pisząc o dwóch podkładkach Miałeś na myśli jedną która była w aparacie , a drugą foliową w komplecie do matowki ? Bo u mnie tak jak piszą LukD ,easypaul jest tylko jedna metalowa na którą położyłem
foliową
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
U mnie też tylko jedna podkładka (taka żółtawa jakby mosiężna) od strony pryzmatu.

nie, 2 podkładki z blaszki w kształcie U - jedna nad matówką, druga pod. Milo i PiotruśP mogą potwierdzić, bo uczestniczyli swojego czasu w wiwisekcji mojej kasetki w barze "Kanapa" :-) Mówicie, że macie jedną - a to ciekawe. Może ta druga to po prostu podkładka dystansowa - jeden z elementów kalibracji? Więc może one oryginalnie były, właśnie jako kalibracja, z jednej strony? Czyli tak, jak mam teraz - to by się zgadzało (bo teraz jest ok z ostrością, a na oryginalnej matówce trudno zauważyć taką różnicę). W rzeczonym barze Kanapa Milo czyścił mi matówkę i może wtedy doszło do pomieszania :->
Cytat
a drugą foliową w komplecie do matowki ?

A takiej nie miałem, albo zgubiłem :shock: Mówisz o matówce z akcji struny?
Cytat
bEEf, a jak jest z potwierdzeniem ostrości, czy jest w tym samym miejscu co ostrość na klinie?

Właśnie potwierdzenie mnie zawiodło - widać, jakie jest nieprecyzyjne i "bezwładne", jeszcze bardziej niż samo AF. Ale ogólnie "średnio" trafia ok, z tym że jak jest w przypadku tej 28-ki z BF akurat nie sprawdziłem, racja, zobaczę.
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
tak od Struny ale podkładka powinna być, chyba że żle zrozumiałem http://manufactura.home.p...485e87f7#134329
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
Ja włożyłem tą matówkę do Dl-a bez dołączonej podkładki. Wrażenia mam mieszane - w warunkach domowych A 50/1.7 ostrzy perfekcyjnie, kit niby łapie ostrość jak trzeba.
Natomiast na koncercie sporo zdjęc kitem nietrafionych - ok 1-1,5m za muzykiem, który był w centrum kadru i nie ma szans żeby af złapał za nim.
Też kilka BF wyszło z A 50/1.5 ale to juz mogę zlaiczyć na poczet swojego wzroku i marnych warunków oświetleniowych

Ale - czy zmiana matówki może mieć wpływ na ostrzenie af? nie znam się specjalnie na technikaliach, ale chyba matówka nie powinna mieć wplywu?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
FraZa napisał/a:
Ale - czy zmiana matówki może mieć wpływ na ostrzenie af? nie znam się specjalnie na technikaliach, ale chyba matówka nie powinna mieć wplywu?


nie ma.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Dlatego ponoć powinno się kalibrować AF na jak najszerszym i najjaśniejszym szkle. Głębia fokusa jest wtedy najmniejsza i najtrudniej trafić.
http://en.wikipedia.org/wiki/Depth_of_focus
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Cytat
Dlatego ponoć powinno się kalibrować AF na jak najszerszym i najjaśniejszym szkle. Głębia fokusa jest wtedy najmniejsza i najtrudniej trafić.

...chyba, że wystąpi zjawisko jak u mnie w tym wątku ;-)
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
bEEf napisał/a:
Cytat
Dlatego ponoć powinno się kalibrować AF na jak najszerszym i najjaśniejszym szkle. Głębia fokusa jest wtedy najmniejsza i najtrudniej trafić.

...chyba, że wystąpi zjawisko jak u mnie w tym wątku ;-)

Mówię o tym, że wydaje mi się, że matówka też powinna być ustawiana do jasnego szerokiego kąta, podobnie jak AF, bo jak rozumiem, potwierdzenie ostrości trafia?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
jaad75, tak, potwierdzenie trafia.
 
msnight  Dołączył: 28 Sie 2007
dorzuce się z pytaniem, Mam chyba podobny problem z tym że na 28/2,8 i 50/1,7 z dalszej odległości około 5-6m ostrze manualnie na matówce klin pokazuje idealnie potwierdzenie też a na zdjęciu wyraźnie widac BF. żeby zlikwidowac BF na matówce z której strony powinna iśc podkładka:)? Próby robiłem ze statywu i raczej wyniki są powtażalne
Z góry dzięki za podpowiedzi :-B
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
msnight napisał/a:
zlikwidowac BF na matówce z której strony powinna iśc podkładka

Od strony wizjera (nad matówką)
 

valdi99  Dołączył: 08 Cze 2006
BF czyli back, czyli za obiektem, czyli za daleko, tzn. matówka musi iść bliżej obiektu, czyli: podkładka od strony wizjera. Uffff :->

Jak zresztą bEEf wcześniej zauważył :roll:
 
jpserwis  Dołączył: 12 Wrz 2006
Położenie ramki między matówką a sprężyną jest bez sensu - bo nie zmienia położenia matówki. Więc za przedmówcami.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Płaszczyznę ostrzenia aby nie było BF/FF reguluje się grubością podkładki między pryzmatem a matówką.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach