Dolar zrobił się tani jak barszcz czerwony z wkładką w Barze "Rabarbar" więc korzystając z tej "promocji" pomyślałem, że może by sobie kupić... na przykład VueScana. Ale generalnie sprawa dotyczy także każdego innego softu nabywanego zza UE.
No bo jak sobie ściągnę z netu, zapłacę przelewem/kartą/pajpalem czy jeszcze jakoś a licencję / klucz aktywacyjny dostanę majlem - to co z cłem i VATem? To się taki zakup powinno jakoś samemu zgłosić do UC? Czy jakoś inaczej? Czy może na takie produkty nie należą się opłaty celno-skarbowe? Ktoś wie?

6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką

Znalazłem coś takiego: http://strony.teleinfo.com.pl/ti/1996/06/f13.html

Pozdrawiam,
Kytutr

NAFO expansion is non-negotiable

O dzięki. I wszystko jasne - nie ma podatków ani opłat celnych - można kupować

6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką

matb, co Cie skłoniło do vuescana?
:)

pozdrawiam,

dzerrry

dzerry, ja używam vuescana, bo w silverfascie nie umiem skanowac. Po prostu tysiące prób i zawsze kaszana.
A z matb na PW wymienialiśmy sie wskazówkami dotyczącymi skanowania na SF i dlatego pytam o tego VS

Pozdrawiam, emigrant.

F100, SB80DX, SB30, N 20/2.8, N 50/1.8D, N 85/1.8D

emigrant, nie wiem, czy na 100%. Ale raczej nie wymyślono ni stąd, ni zowąd, że własność intelektualna, prawa autorskie, licencja itp. stały się nagle "towarem"
gilby, na razie bawię się jednym i drugim i porównuję, co i jak. Tylko nie mam czasu, żeby solidnie przysiąść i popracować nad skanami, a 5 rolek czeka Tyle, że jak mi wyszło, że Vuescan 100PLN mniej więcej by kosztował, to szkoda czasu na te "dolarki"

6x7 z kominkiem, pryzmatem oraz drewnianą rączką