grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
4 naprawa sprzętu komputerowego.
witam
jak w temacie oddałem 4 raz laptopa do naprawy, awaria układu graficznego na płycie głównej. czy przysługuje mi możliwość zwrotu gotówki, lub wymiana na inny laptop w cenie nie przekraczającej cenie wadliwego laptopa. sprzedawca broni się tym, że cena jaką zapłaciłem za ibm była dużo wyższa niż teraz, dla mnie to nie argument, dając gwarancje 12 miesieczną na swój sprzęt musi się liczyć z zobowiązaniami.
 

LukD  Dołączył: 25 Wrz 2006
Re: 4 naprawa sprzętu komputerowego.
grohu napisał/a:
czy przysługuje mi możliwość zwrotu gotówki, lub wymiana na inny laptop w cenie nie przekraczającej cenie wadliwego laptopa

Dobre pytanie. A odpowiedź na nie powinna być w karcie gwarancyjnej.
Jeśli takiego zapisu nie ma, to niestety jesteś na łasce sprzedawcy / gwaranta.
Pozdr.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
grohu, a skąd masz te 12 miesięcy gwarancji? Od producenta? To wtedy warunki określa gwarant, takie, jakie określa. "Normalnie" to są 2 lata i od sprzedawcy. Z dostaniem kasy to generalnie jest problem, bo w zasadzie nie przysługuje, a jak już, to w wyjątkowych przypadkach. Wszystko znajdziesz w Ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (czy jakoś tak): http://www.mg.gov.pl/NR/r...nc_tekst_je.pdf
Warto też zapoznać się z interpretacjami na stronie FK:
http://www.federacja-kons...php?story=139#2

A w ogóle, to czemu zdecydowałeś się na naprawę a nie na wyminę??? :shock:
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
tak jak pisze LukD, jeśli w KG jest zapis że po x naprawach naprawiany elementa nadal nie działa prawidłowo - sprzęt podlega wymianie, to sprawa jest prosta. Jeśli zapisu brak - mogą naprawiać dowolną ilość razy.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
grohu napisał/a:
wymiana na inny laptop w cenie nie przekraczającej cenie wadliwego laptopa
Moim zdaniem nie powinieneś mówić nic o cenie, tylko o sprzęcie porównywalnym, a jak nie ma takiego samego, to oczywiście o lepszym. W każdym ja bym tak chciał mieć załatwioną reklamację.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
Różnica w cenie nie ma nic do rzeczy. Liczy się cena zakupu, w innym przypadku spekulacjom nie byłoby końca. Spróbuj z tytułu niezgodności towaru z umową i żadaj by sprzedawca naprawił lub wymienił sprzęt. W ciągu 14tu dni będziesz wiedział co i jak. Na złożenie tego typu reklamacji masz dwa lata od zakupu.
 

gorky  Dołączył: 25 Kwi 2006
Tak z ciekawosci - Acer?
Albo jakis inny California Access? :)
 

zaroowka  Dołączył: 06 Mar 2007
Przyłączam się do pytania - z ciekawości zawodowej. ;-)

Cóż to za sprzęt?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006


Dodano: 2007-11-20, 17:39
[quote="screwdriver"]Spróbuj z tytułu niezgodności towaru z umową i żadaj by sprzedawca naprawił lub wymienił sprzęt[/quote]
Teraz to może być za późno, skoro już się [b]grohu[/b] zdecydował raz na załatwienie sprawy w ramach gwarancji udzielanej przez producenta :-( Zdaje się, że w takim razie to musi już załatwiać tak, jak to w gwarancji zapisano. Ale zawsze warto się do rzecznika praw konsumentów z zapytaniem zwrócić. W końcu od tego jest i za to mu płacą, nie? ;-)
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
gorky zaroowka przeca napisane że ibm
 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
screwdriver napisał/a:
Różnica w cenie nie ma nic do rzeczy. Liczy się cena zakupu, w innym przypadku spekulacjom nie byłoby końca. Spróbuj z tytułu niezgodności towaru z umową i żadaj by sprzedawca naprawił lub wymienił sprzęt. W ciągu 14tu dni będziesz wiedział co i jak. Na złożenie tego typu reklamacji masz dwa lata od zakupu.


pytanko czy możesz mi wskazać który punkt kodeksu(lub czegoś tam innego) mówi mi o tym, że do dwóch lat moge wskazać niezgodność towaru z umową.
jak wróce z pracy to strzele fotke gwarancji i wrzuce linka.

Komputer to IBM t41
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
grohu, dałem Ci linka do Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego - tam wszystko jest. Konkretnie jest to art. 10:
Art. 10.
"1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie
w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru
kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli
przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić,
jednakże nie poniżej jednego roku."
Przy czym jest jakoś tak, że po upływie 6 m-cy to na Tobie spoczywa dowiedzenie, że ta niezgodność była w chwili zakupu, czyli że była wada ukryta. Wcześniej przyjmuje się, że była ona fabryczna.
No i - już pisałem - wybór, czy korzystać z niezgodności towaru z umową czy z gwarancji to masz na początku. I jak wybrałeś gwarancję, to _chyba_ nie możesz już kombinować z niezgodnością z umową. Ale najlepiej to do Rzecznika Praw Konsumentów i tam wszystko powiedzą oraz doradzą co i jak. Bo my tu raczej takie fitu-pitu uprawiamy :-/
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
grohu, dopiero teraz zajrzałem i matb był szybszy. Jest tak jak napisał - jeśli oddałeś do naprawy gwarancyjnej, teraz musisz czekać na decyzję serwisu. Nic nie jest stracone - oni też mogą stwierdzić że problem będzie się powtarzał i zdecydują o wymianie. Daj znać jak się sprawa zakończy. Jedna tylko uwaga: jeśli serwis odmówi naprawy/wymiany możesz złożyć ponowną reklamację, już z tytułu niezgodności.
 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
nie no naprawić to oni chcą tyle, że ten typ wady wychodzi po około 6-7 miesiącach, a płyt główny to tego modelu nowych już nie ma, więc dostane uzywany z gwarancją na 3 miechy plus to co w serwisie poleżał,
i pytank mam. komputer był poleasingowy, wykupiłem gwarancje w sklepie na 12miechów, czy nie jest tak, że na kazdą naprawe nie powinni dać 12 miechów gwarancji, u mnie bedzie wymieniana płyta, wieć naprawiana jest "solidna" część, prawie cały komputer, i czy nie powinienem dostac gwarancji na te część znowu 12 miesięcy??
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
Niestety nie. Teraz gwarancja jest przedłużana o czas pobytu w serwisie, nawet jeśli wymieniają sprzęt na nowy. Przy czym jest to czas od momentu zaksięgowania na magazynie serwisu do momentu oddania/wysłania do klienta, a nie od chwili oddania np. do sprzedawcy czy wysyłki do chwili kiedy klient otrzymuje sprzęt do rąk. Tak więc czas kiedy leży u sprzedawcy przed wysyłką i po powrocie z serwisu nie jest już czasem o jaki okres gwarancji jest przedłużany.
 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
to lipa, bo mogą dać bubel, miną 3 miechy i mają spokój a ja bubla.
NIE KUPUJCIE IBM!!!!!!!!
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
grohu, to się tyczy każdego sprzętu, chyba że gwarant zarządzi inaczej.
 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
screwdriver, jednak doszliśmy do wniosku, wymieniam ibm t41 na HP, wcześniej miałem przez 4 lata i nic mu nie było, ubzdurałem sobie ibm i się porobiło.
pytanko mam, czy przy wymianie kompa mogę się domagać gwarancji w takim wymiarze jak kupowałem ibm, czy tylko tyle co zostało z ibm.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
grohu, Jest to nowy sprzęt + inna marka + wymienia Ci to sklep = nowa gwarancja. Masz kolejne 24miesiące na testowanie (chyba że bierzesz na firmę, to 12). Sklep nie jest gwarantem, więc jeśli oni Ci wymieniaja, masz nową gwarancję. Przedłużana jest tylko przy wymianie/naprawie przez serwis.
 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
nie sprzęt należy do grupy poleasingowych, bo takiego ibm też kupiłem i dopłaciłem do serwisu 12 miesuecznego. i pytanko jest czy należy mi się znowu 12 miechów gwarancji na HP, z racji wykupienie takiej na wadliwego ibm. czy będę musiał znowu dopłacić do 12 miesięcznej, bo standartowa to 3 miechy.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach