bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
m42
Witam wszystkich focących. Jestem tu całkiem nowy. Dotychczas robiłem zdjęcia Prakticą, lecz ze względu na to, że często chodzę z wędką po różnych kniejach i wodach. potrzebuję czegoś szybkiego aby mi obiekty nie uciekały z kadru w czasie dobierania czasu i przysłony. Posiadam trochę szkła m42 i w związku z tym pytanie: Czy mz-50 współpracuje z tymi obiektywami, a jeżeli nie to który z Pentaxów analogowych? Pozdrowienia KRB
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
MZ-50 przez odpowiednią przejściówkę współpracuje... Raczej... Powinien...
Zaraz sprawdzę ;-)

[ Dodano: 2007-12-16, 01:00 ]
Sprawdziłem. Przez "współpracę" rozumiemy oczywiście dokonywanie pomiaru światła? No to W trybie priorytetu przysłony wydaje się działać - oczywiście, jak pracujemy na 'roboczej'. W trybie chyba manualnym nie bardzo :-/

[ Dodano: 2007-12-16, 01:09 ]
A w takim MZ-7 w manualu bez problemu działa. Wot, technika ;-)
Czyli generalizując (jak się mylę, to niech poprawiony zostanę). Są wśród Pentaxów korpusy "wykastrowane", czyli z obciętym bagnetem. Mniej lub bardziej. Wśród nich jest MZ-50, MZ-30, MZ-60 oraz *ist. Przy czym MZ-50 ma bagnet "najmniej" obcięty (albo obcięty tak, że szkody z tego wynikłe są nieco mniejsze niż w innych kastratach). I owo MZ-50 działa z M42 jako tako, choć tylko pracując na przysłonie roboczej w trybie Av.
Pozostałe korpusy powinny działać (w miarę swoich możliwości oczywiście) jeszcze lepiej, niż MZ-50. A jak jest niebagnetowy Pentax (taki SPotmatic na ten przykład), to nawet przejściówka nie będzie potrzebna ;-)
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Chyba cokolwiek wybierzesz ze "stajni Pentaxa" lepiej lub gorzej podziała z m42. Ale może czas przesiąść się na jakąś tanią syfrę, z systemu PK, skoro obiekty uciekają z kadru.

A do m42, bez żadnych przejściówek także da się kupić "pentaxowski" korpus.
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Narazie na cyfrę mnie nie stać, z analogiem jest jakaś magia fotografowania (nauka przewidywania, itd.). Z opisów poszczególnych korpusów wynika, że im starszy, tym bardziej pasuje. W zasadzie w tych tematach, mnie interesujących najważniejsza jest automatyka czasów.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Vitaj Bombadilla. Szczerze: odpuść sobie cyfrę. Przynajmniej jeśli zamierzasz bywać na tym forum. Mamy tu tendencję odchodzenia od cyfry na rzecz analoga. Taka krecia robota przeciw imperialistycznemu modelowi życia związanemu z konsumpcyjnym modelem społeczeństwa.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Mamy tu tendencję odchodzenia od cyfry na rzecz analoga.

bombadilla, focąc analogiem ominiesz kilka szczebli drabiny ewolucyjnej ;-)
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Chyba dobrze trafiłem. Między cyfrą a analogiem jest mniej więcej to samo, co różnica w łowieniu ryb na łowisku komercyjnym a np na Drawie, czy w innym mateczniku. Mój syn zajmuje się trochę astrofotkami i uważa, że do tego rodzaju fotografii nie ma nic lepszego od czystej mechaniki czasów (niekiedy wykonuje 20minutowe ekspozycje - które z tych plastikowych "cudeniek" to wytrzyma?) Ja od niego zaraziłem się analogiem. Obaj mamy praktici, z których jedna zostaje na pewno do szukania gwiazdek na niebie, a drugą chcę wymienić na coś wygodniejszego i szybszego w czasie wędkarskich wypraw.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
bombadilla napisał/a:
plastikowych "cudeniek" to wytrzyma?


MEchanicznie - wszystkie. Baterie wiekszosci tez powinny wystarczyc na co najmniej parogodzinne naswietlanie...
 

Michał K  Dołączył: 22 Lut 2007
ja robiłem zdjęcie 30min GX-1s :-)
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Wracając do przewodniego mego tematu, podłączając przez przejściówkę mego chinona 3,5/200 do mz50 wszystkie fotki będą robione na otwarciu 3,5? Jeżeli się mylę, to proszę o wyrozumiałość (ja jestem naprawdę tylko początkującym!) ;-)
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Mamy tu tendencję odchodzenia od cyfry na rzecz analoga.
Zwłaszcza, że niektórzy to nawet na Minolty poprzechodzili. ;-)

[ Dodano: 2007-12-16, 15:24 ]
bombadilla napisał/a:
podłączając przez przejściówkę mego chinona 3,5/200 do mz50 wszystkie fotki będą robione na otwarciu 3,5?
Tak by było gdybyś podłączył obiektyw z bagnetem bez styków. W przypadku obiektywów M42 pracujesz na przysłonie roboczej, więc masz taką jaką ustawisz. Pytanie tylko, czy ten Chinon ma przełącznik przysłony manual/auto? Jeśli ma, to nie ma problemu. Przestawiasz na M i jedziesz. Jeśli nie ma to musisz zablokować popychacz (było już parę razy o tym).
Pytanie jeszcze takie. Ty już masz tego MZ-50, czy dopiero zamierzasz kupić? Bo jesli nie masz to może jakiś manual, albo MZ, ale niewykastrowany (czyli wszystkie z wyjątkiem MZ-30/50/60 i *ist)?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
djack napisał/a:
Zwłaszcza, że niektórzy to nawet na Minolty poprzechodzili.

Teraz mam jeszcze Konike. Starszą ode mnie ;-)
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Obiektyw na szczęście z przełącznikem. Mz50 parę godzin temu wylicytowałem z obiektywem SMC Pentax-F 1:4 - 5,6 35-80 mm. Dałem za niego prawie 170zł. Nawet nie wiem, czy to dobra cena?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Jakieś 10 lat temu ten zestaw w sklepie kosztował ok. 1700zł (ZTCP). To teraz dałeś 10x mniej. Dołożysz 30zł do przejściówki na M42 i będziesz miał zestawik do pracy ze swoimi gwintowanymi obiektywami.
Ale z drugiej strony to trochę żeś chyba przepłacił. MZ-50 to nisko cenione przez rynek puszki, naprawdę nisko. A kitowy obiektyw 35-70 też zazwyczaj sprzedaje się taniutko...
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
A ja do gwintu kupiłbym korpus z gwintem. He, he... zresztą właśnie to zrobiłem. ;-)
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
bombadilla napisał/a:
Dałem za niego prawie 170zł. Nawet nie wiem, czy to dobra cena?
żeby nie dołować, jakieś 42.99 PLN za dużo.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
lipalipski napisał/a:
A ja do gwintu kupiłbym korpus z gwintem. He, he... zresztą właśnie to zrobiłem.

Ja tea,ja też.. :mrgreen: amiałem juz nie miec gwintu ;-) .No to mam spotmatica F,a do niego zgrabnego Takumarka SMC 2/55.Wprawdzie korpus dopadła "choroba dziecięca" czyłi swiatłomierz do regulacji,ale juz mam "doktora",który wyraził zgode na "zabieg".Po Świętach spotek pójdzie do "kliniki".A swoja droga,juz dawno nie miałem takiej radochy z focenia,jak tym "plesniakiem"(prawie dosłowmnie,bo futerał od korpusu przeleżal gdzies w piwnicy,i troche plesnia go czuć :-) )
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Aż tak bardzo zdołowany nie jestem. Czekam teraz za nim, mając nadzieję, że do świąt dojdzie. Korpus m42 zostawiam - za bardzo się do niego przywiązałem no i nie ma co się w nim zepsuć. Ale faktycznie, mogłem wejść na forumy z moimi pytaniami trochę wcześniej, może bardziej z głową bym kupował.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
bombadilla, całkiem fajnym korpusem :evilsmile: ,choć bez AFu jest ME super.Gdy przykrecisz winder (troche hałaśliwy),to juz nie chcesz wypuścic z ręki. :-P
Zobaczysz,to może byc Twój następny nabytek :evilsmile: Jak juz zaczniesz,to szybko Cię wciągnie.Zwłaszcza,gdy na forum zaczna Ci wmawiac,ze jest to Ci niezbędne do lepszego focenia. ;-)
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Poniewczasie, kiedy już zalicytowałem mz-kę, zwróciłem uwagę na starsze modele. Najbardziej podobają mi się właśnie me i p.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach