Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Michu napisał/a:
Mi też raz klapnęło. Jak siku robiłem. A że jestem nikłego wzrostu, to przytrzaśnięcie cholernie bolało. Pozostała trauma, pieluchomajtki i czasami jedynie, by stres odreagować, to sobie z balkonu sikam...


Sołtysowi z W. też klapnęła, i to wtedy miał fioletowego malucha...
:mrgreen:
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Tok'Ra, ciekawe że się sołtys na forum tym faktem nie chwalił :mrgreen:
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Ani zdjęcia nie pokazał :->
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
zenza napisał/a:
Mi nic nie kłapie

Masz jakiś wadliwy egzemplarz.

Zapomnieli wrzucić do środka parę filipińskich paluszków. ;-)
 

zaroowka  Dołączył: 06 Mar 2007
Espedy winne klikać, nie kłapać... skręcić znaczy się trzeba mocniej... tylko uważać potem, bo cieżko może być z wypinaniem... ;-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
zaroowka, nigdy w życiu takiego problemu nie miałem :-P Z wypinaniem znaczy...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach