mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
gra ktos w go?
Jakoś nudno na forum...:) idę grać na Kiseido.
Gra ktoś w Go?
(Kiseido albo Kurnik?)
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
Gram
Grałem na kartce w liceum na lekcjach Języka Polskiego i Geografii... Chodzi ci o gommoku wright?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
sunshine napisał/a:
wright


bracia?
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
mumonzan, mój brat gra (na kiseido i kurniku też), ma 4 kiu, mogę Ci zapodać info ...
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
alkos napisał/a:
sunshine napisał/a:
wright


bracia?

:-D poszliśmy już w lotnictwo, pewnie po tych sałatkach i kapuście z grochem ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ja chciałam. I chcę.
Kiedys się nawet tutaj pytałam.

Ale lajkonik totalny jestem.
Chętnie bym spróbowała :-)

Jeśli ktokolwiek by chciał z dziewczyną grać... :-D
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
mygosia, płeć nie gra roli :-P
Ja też próbowałem, gra jest fascynująca (dużo bardziej niż moje kiedyś ulubione szachy). Niestety nie mam po prostu na nią czasu, jedna dobra rozgrywka (gdzie można się jeszcze czegoś nauczyć) trwa od godziny do trzech (średnio, bo można i dłużej).
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
mumonzan napisał/a:
Gra ktoś w Go?
Kiedyś grałem, ale tak dawno, że już zasad nie pamiętam.
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
Czy go to to samo co gomoku, czyli takie rozbudowywane bez ograniczeń kółko i krzyżyk na 5?

EDIT:
Nie to samo. Jak zwykle nomenklatura się pomerdała.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
vesper, pokażę CI.
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
gralem... ale musze podratowac pamiec u kolegi co mnie nauczyl... :-P
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
vesper napisał/a:
Czy go to to samo co gomoku, czyli takie rozbudowywane bez ograniczeń kółko i krzyżyk na 5?

EDIT:
Nie to samo. Jak zwykle nomenklatura się pomerdała.


To samo... "Go" to w skrócie gommoku... Tak?!?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
U mnie na studiach na nudnych wykładach grało się w kropki - to mniej więcej odpowiadało go [baduk] - chodziło o otaczanie, a nie zbijanie.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
sunshine napisał/a:
"Go" to w skrócie gommoku... Tak?!?

Nie. to skrót od "głębi ostrości". W angielskim używa się określenia DOF (Depth of field) :-)
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
ja tam ostatnio to w COD4 gram :-B
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
Ja ostatnio gram w "kto najwcześniej niepostrzeżenie wyjdzie z pracy". Bardzo fajna gra, dostarcza dreszczyku emocji, nagroda główna to świetna sprawa. Polecam wszystkim.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
vesper, ooo brzmi interesująco. A jakie są zasady?
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
vesper napisał/a:
Ja ostatnio gram w "kto najwcześniej niepostrzeżenie wyjdzie z pracy". Bardzo fajna gra, dostarcza dreszczyku emocji, nagroda główna to świetna sprawa. Polecam wszystkim.


Szef też się w to bawi, czy szefa to nie bawi :mrgreen: ?
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
sunshine napisał/a:
To samo... "Go" to w skrócie gommoku... Tak?!?
Zdecydowanie nie to samo :mrgreen:
sunshine napisał/a:
Szef też się w to bawi, czy szefa to nie bawi :mrgreen: ?
JAkby sięszef nie bawił (a pewnie bawi sie najlepiej), to nikt by sie nie bawił ;-)
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
Dokładnie, szef bawi się najlepiej, np. dziś postanowił wygrać w ogóle się nie pojawiając. Szefowa też się bawi. A jeśli chodzi o Twoje pytanie, sołtysie, to wszystkie chwyty dozwolone, dziś postawiłam na otwartość i litość:
- A... bo muszę do ikei wieczorem.... a bo mam w domu nieposprzątane... a bo jutro od rana mam gości.... aaaaaa o ja biedna nieszczęśliwa.
- To może chcesz dziś wyjść wcześniej?
- CHCĘ!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach