grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
Co dziś pijecie??
U mnie towarzystwo wyborowe, więc Wyborowa wita,
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Finlandia + sok jabłkowy. Przegiąłem na świętach, nie chcę świństwami wątroby dobijać ;-)
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
gorzka żołądkowa
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
miod pitny z cytryna i lodem
 
robertdax  Dołączył: 03 Lip 2006
Standard, whisky + coca
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Biały rusek - all night long :-D
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Pewnie jakiś wino. I jakieś musujące do wznoszenia toastu (zapewne katalońskie czyli cavę). Jak już zakupię, mogę przedstawić szczegóły.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tylko szampan w niewielkich ilościach. Nietety jutro - tak, tak - muszę iść do pracy na całe 12 godzin.
 

MvA  Dołączył: 29 Kwi 2006
nikt szampana albo innszych win musujacych nie bedzie zazywal?:)

my mamy zestaw wybuchowy. zubrowka, zoladkowa, piwo, szampan...

edit: gdy pisalem pierwsza czesc postu, nie bylo 3 postow powyzej.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czerwone wytrawne wino do kolacji i szampan do toastu
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
alkos napisał/a:
Finlandia

:-B 8-)
 

kafciok  Dołączył: 24 Lut 2007
Belweder, rocznik 1993 8-)
A dla pań jakieś drinki z contreau, tequila i sokiem cytrynowym
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
herbatę, tymbark "POMARAŃCZA __ z czerwoną pomarańczą z Sycylii"
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
małżonka zamierza serwować driny: gruby brązowy cukier, wóda (kupiłem smirnoffa, ale on ma w sobie jakiś glicerol, chyba będę musiał zainwestować w coś mniej pretensjonalnego :-/ ), lód, sok z połówki limonki na sztukę drinka i trochę wody dla osłabienia jakby było subiektywnie za mocne ;-)
jakby co w zanadrzu jest słowacka gruszkówka i parę :-B :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cypis napisał/a:
kupiłem smirnoffa, ale on ma w sobie jakiś glicerol


Hmmm?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
cypis napisał/a:
małżonka zamierza serwować driny: gruby brązowy cukier, wóda (kupiłem smirnoffa, ale on ma w sobie jakiś glicerol, chyba będę musiał zainwestować w coś mniej pretensjonalnego ), lód, sok z połówki limonki na sztukę drinka i trochę wody dla osłabienia jakby było subiektywnie za mocne

Hmmm.... to takie podrabiane Moijto :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Hmmm.... to takie podrabiane Moijto


Jeszcze koniecznie gnieciona mięta i będzie dobrze ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Należy pamiętać, że napoje to nie wszystko i trzeba, również w domu, przygotować wystrój i nastrój

 

grohu  Dołączył: 25 Wrz 2006
cypis napisał/a:
upiłem smirnoffa, ale on ma w sobie jakiś glicerol

pozdro dla wątroby
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Bols... a na rano mam Becks'a :-B

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach