Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
E tam dobra żołądkowa gorzka nie jest zła. Ostatnio moja Kasia z koleżankami pija ją w połączeniu ze spritem lodem i plasterkiem zielonego ogórka (bardzo ważny w brew pozorom składnik!) jest niezłe, choć wolę na czysto kielonek do piwka.
No ale ja nie o tym chciałem, w kwestii trunków na sylwestra to plan jest taki:

01. Kilka rzeczy w domu jest z czego wybraliśmy parę na ten wieczór:


02. na początek zaczniemy od kielonka taki mały aperitif


03. Jak już nabierzemy smaka to troszkę serów i winko albo dwa


04. Potem do północy jak kto lubi


05. O północy klasyka - ale tylko z obowiązku


06. Choć Katarzynka miała kuszącą propozycję staropolską na ten wieczór:
 

kruk  Dołączył: 11 Sie 2007
Może coś takiego? Do wyboru do koloru :)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Widze ze widmo choroby filipinskiej na niektorych nie robi zadnego wrazenia :-P
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Żaba - gin zacny, nasz... :mrgreen:

Pzdr
Spinner
 

Dancer  Dołączył: 04 Wrz 2006
Żaba napisał/a:

01. Kilka rzeczy w domu jest z czego wybraliśmy parę na ten wieczór:
02. na początek zaczniemy od kielonka taki mały
03. Jak już nabierzemy smaka to troszkę serów i winko albo dwa
04. Potem do północy jak kto lubi
05. O północy klasyka - ale tylko z obowiązku
06. Choć Katarzynka miała kuszącą propozycję staropolską na ten wieczór:


niezłe cropy :-]
dobre sample :-]

ale coś mi się wydaje........ że nieźle szumią ;-))))))))))
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Woda brzozowa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Paweł Szkup napisał/a:
Woda brzozowa


Nie, no teraz nam watek na psy schodzi. Może salicyl? :-P
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Spinner, oczywiście nasz polska jałowcówa jest bdb. Imho jeden z moich ulubionych ginów, bardziej lubię tylko Bombajski szafir, ale on jest już wydziwiany :-)

ps
Już po aperitif czas na drynki

Dancer napisał/a:
ale coś mi się wydaje........ że nieźle szumią ;-) )))))))))

szumy będą później przy większych czułościach 8-)
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
Jak dla mnie Costa prowadzi w tym wątku :lol: :lol: :-B :-B

A u mnie Seagrant z tonikiem i sokiem z czarnej pożeczki + cytrynka....
żona Imiglikos czerwony, a córka Wiedźmina przerabia :mrgreen:
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
costa żona kazała mi napisać że zarąbiste majciochy ma twoja luba i chce wiedzieć gdzie je kupiła :mrgreen:

[ Dodano: 2007-12-31, 21:08 ]
Cytat
Widze ze widmo choroby filipinskiej na niektorych nie robi zadnego wrazenia :-P
absolutnie żadnego. exPrezydenta spotkałem nawet kiedyś na żywo ale wtedy nie był pod wpływem.. choroby.
A ja się tam nie boję, przyjemnie się dziś ululam - ale tylko kapeczke :mrgreen:
 

cytrus  Dołączył: 02 Wrz 2007
eee...u mnie najpierw wiśniówka z sokiem bananowym, teraz gin Gordon's z tonikiem, lodem i cytrynką..kto wie co dalej :-B
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
cytrus napisał/a:
wiśniówka z sokiem bananowym, teraz gin Gordon's z tonikiem, lodem i cytrynką..kto wie co dalej
Oj, to może główka potem boleć...
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
cytrus napisał/a:
wiśniówka z sokiem bananowym

Co takiego????? :!:
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
cytrus napisał/a:
mnie najpierw wiśniówka z sokiem bananowym, teraz gin Gordon's z tonikiem, lodem i cytrynką..kto wie co dalej :-B

Ludowe:
- Ojciec syna bił, nie za to, że pił, ale za to, że mieszał.

 

Anno  Dołączyła: 04 Sie 2007
Ja tylko:


Jak mi się uda otworzyć :-D
 

cytrus  Dołączył: 02 Wrz 2007
mądrości ludowe mają to do siebie, że nie zawsze się sprawdzają :mrgreen: ...grunt żeby nie mieszać mocnych alkoholi z piwem i winami musującymi :mrgreen:
w moim wieku już wiadomo czego nie mieszać :-B
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
To ja jeszcze dorzuce:


Wlasnie sie chlodzi w lodowce, a APX 100 juz czeka w shakerze ;-)

A na zapitke:
;-)
dz.

 

cytrus  Dołączył: 02 Wrz 2007
wiśniówka z sokiem bananowym to moja siostra poleca..słodkie, ale dobre...polecam spróbować...koniecznie z kostkami lodu
poza tym w takich drinkach to alkoholu jest 1/3 w stosunku do soku...to nie zabija :mrgreen:
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
No dobra, może kiedyś spróbuję :-D
Czego to ludzie nie wymyślą :-o

[ Dodano: 2007-12-31, 22:01 ]
dzerry, ale masz stosowne odtrutki?? :mrgreen:
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
cypis napisał/a:

A z Genericiem po częsci się zgodzę, co do Krupnika, ale... tylko w przypadku, gdy pije się go na mrozie, idąc przez świerkowy bór :-)


Cóż... wypity został na mrozie, idąc... ale niestety przez jakieś krzaki w poszukiwaniu górki z której by można na sankach zjechać.
Ale ja dawno na sankach nie jeździłem o-)

To teraz przedemną już tylko plener z piersiówką pełną rumu marki STROH (vol. 80 :evilsmile: )

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach