pusio22
[Usunięty]
swieca
Mam pytanie. Jak prawidlowo zrobic zdjecie palacej sie swiecy?
Zrobilem pare fotek, ze ktorych wybralem 2 najlepsze, robilem w raw+, skonwertowalem do jpg w cs2, zdjecia sa calkowicie surowe. Iso ustawione na automat




zdjecie czarno biale troche odszumilem i podnoslem ostrosc



za ew uwagi bede bardzo wdzieczny
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
pusio22 napisał/a:
Jak prawidlowo zrobic zdjecie palacej sie swiecy?
- co to znaczy ?
 
pusio22
[Usunięty]
to znaczy, zeby plomien swiecy wygladal jak najbardziej naturalnie a nie jeko biala wypalona dziura.
Zrobilem nastepne zdjecie, jest moze zbyt ciemne ale to chyba jest najlepsze. Takze 100% surowe, iso 100

 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
pusio22, - no to o co sie pytasz ? :-P
 

konopia  Dołączył: 24 Kwi 2007
pusio22, jak wypaliło to znaczy że za długi był czas,
weź po uwagę że świece jest najjaśniejszym elementem kadru,
różnice w jasności świecy a pozostałych elementów (tła) są tak duże, że żaden automatyczny pomiar światła (CW, matrycowy) się nie sprawdzi, trzeba albo się bawić manualnie, albo spróbować zmierzyć pkt światło na płomieniu, oczywiście jeśli płomień wyjdzie fajnie to nie będzie widać tego co sie dzieje w około - zbyt duża rozpiętość tonalna sceny, podobnie będzie przy fotografi księżyca itd...
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jeżeli dodasz światło rozproszone wokoł świecy, to od razu efekt będzie inny - wyjdą szczegóły znicza, zmniiejszy sie kontrast pomiędzy płomieniem, a resztą zdjecia. Z drugiej strony, nie jestem pewien, czy rzeczywiście należy dążyć do uzyskania nieprześwietlonego płomienia - w każdym razie, nie całego. Dla oka płomień nie jest jednakowy w swojej objętości, wobec tego naśwoetlając obficiej, możesz uzyskać efekt zbliżony do tego, co widzisz.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
ie jestem pewien, czy rzeczywiście należy dążyć do uzyskania nieprześwietlonego płomienia - w każdym razie, nie całego. Dla oka płomień nie jest jednakowy w swojej objętości, wobec tego naśwoetlając obficiej, możesz uzyskać efekt zbliżony do tego, co widzisz.
- dlatego wlasnie zadalempusio22, pytanie o co chce spytac :mrgreen: bo czegos takiego jak
pusio22 napisał/a:
prawidlowo zrobic zdjecie palacej sie swiecy
- nie ma :-P
 
pusio22
[Usunięty]
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi, bardzo duzo mi to wyjasnilo
 
g70104sm  Dołączył: 25 Cze 2007
A HDR nie będzie tutaj dobrym rozwiązaniem? Powinno być wtedy widać i w miarę nieprześwietlony płomień i oświetlane przez święcę otoczenie, czyli mniej więcej to co nam serwuje mózg.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
g70104sm, - a moze tak lepiej nie korzystac z protez...? tylko postarac sie wypracowac fote tak zeby ci sie podobala?
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
ale zaraz zaraz.. chcesz nieprześwietlony płomień? a weź popatrz się gołym okiem na niego i powiedz, czy jakby na zdjęciu wyszedł szary, to czy byłoby to naturalne.
 
g70104sm  Dołączył: 25 Cze 2007
Fafniak napisał/a:
g70104sm, - a moze tak lepiej nie korzystac z protez...? tylko postarac sie wypracowac fote tak zeby ci sie podobala?


Zależy co chcesz uzyskać. Jeśli coś na kształt tego, co widzisz (a w zasadzie tego co Ci mózg wywołał z siatkówki i poprzerabiał), to nie widzę innego sposobu niż HDR albo inne dzierganie w programie.
Zrobiłem małą próbę i wyszło mi tak (duża świeca Caritasu, mocno wypalona, tak że jest rozświetlona ściana z wosku i widać tylko część płomienia):
- naświetlenie na otoczenie oświetlane przez świecę, tak żeby na zdjęciu było widać mniej więcej to, co widzę w rzeczywistości - 1/10s
- naświetlenie na ściankę z wosku podświetloną przez płomień - 1/30-1/60s
- naświetlenie na płomień, tak żeby był żółtawy, a nie przepalony - 1/500-1/1000s
Jeśli masz jakiś pomysł, jak przy takich różnicach ująć to wszystko na jednej klatce, to będę wdzięczny za wskazówki.
Aha, HDR okazał się trudnym zadaniem, ponieważ płomień nieco tańczy i na zdjęciu wynikowym wyszedł trójpłomień.
Reszta zdjęcia wypadła w miarę naturalnie, bez kiczowatego efektu głębi na krajobrazowych HDRach.

Ale że nigdy nie chce mi się wywlekać statywu niezbędnego do HDRa, to osobiście wolałbym zasłonić czymś płomień i skupić się na sugerowaniu oglądającemu obecności świecy niż jej bezpośrednim pokazywaniu :)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Kiedyś przeczytałem sugestię, że najlepsze zdjęcia nocne wychodzą przed zmrokiem :mrgreen:

Inaczej mówiąc, oko (mózg, człowiek) inaczej "widzi" to, na co patrzymy, niż owo "to" wygląda naprawdę... To może brzmi paradoksalnie (na to też wskazuje wyżej g70104sm) ale stanowi cenną wskazówkę, jak zrobić zdjęcie świecy: na poczatek możnaby spróbować zaaranżować sytuację w pokoju oświetlonym słabą żarówką (nie wie, na ile słabą :-) trzeba eksperymentować), aby dojść do zdjęcia "świecy w ciemnym pokoju", na którym rozpiętość kontrastów będzie zmniejszona i bardziej dostosowana do możliwości matrycy, a jednocześnie oglądający odbierze fotkę zgodnie z naszym zamiarzeniem :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach