piter1984  Dołączył: 11 Gru 2007
telekonwerter cz.2
faktycznie trochę wybrakowane dane :)
aparat P K10D
obiektyw kitowy 18-55
konwerter http://www.allegro.pl/ite...nverter_pk.html
1. dobra sposób ustawienie pkt nieskończoności juz znalazłem
2. z kitowym szkłem, nie potrafi odczytać przysłony jest przy podglądzie max otwarta przy zdjęciu jest max zamknięta (chyba, bo jakąś tam wartość korpus proponuje, a fotka jest całkowicie ciemna)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Z tego co widzę, ten konwerter jest bez styków. W połączeniu ze szkłem bez pierścienia przysłon jest raczej bezużyteczny.
Ze szkłem z pierścieniem przysłon - można używać tak, jak szkła bezstykowego (M + zielony guzik)

Przy podglądzie przysłona jest maks otwarta, bo konwerter odciąga popychacz przysłony w szkle. Ale szkło kitowe ma, tak jakby, na stałe ustawioną przysłonę na minimalną dziurę i sterowac nią można jedynie z korpusu.
 

piter1984  Dołączył: 11 Gru 2007
z pierścieniem przysłony działa ok bo mam jeszcze 135 na m42 i działa. a nie można jakoś ustawić żeby się nie cofał popychacz ? ewentulnie go przyblokować bez ryzyka dla korpusu ?
jakby ktoś szukał jak tam ustawia się pkt ostrości to od strony body jest pierścień kontrujący który trzeba odkręcić, później można wkręcać i wykręcać soczewkę wewnętrzną. następnie dokręcamy pierścień.

[ Dodano: 2008-01-16, 18:01 ]
zrobiłem małe rezoznanie i wygląda na to że tam jest ten wystający pypeć, odpowiedzialny właśnie za przysłonę, i jeżeli dobrze sądzę wystarczy unieruchomić w pozycji otwartej i nie wywoła to problemów w body. dobrze myślę ?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach