czy wymiana matówki jak w temacie to poważna i skomplikowana sprawa?
mam dwie paskudne rysy wpadło mi jakieś paskudztwo i narobiło się...
i to przy wymianie gąbki lustra musiało się akurat stać...ech, pech...
tragicznie nie przeszkadza, ale wiecie jak to mieć skalany obraz w TYM aparacie?...

krótko mówiąc - da rady samemu czy serwis?

D200+50mm f1.8 + 35mm f1.8 + Tokina 12-24mm f4 + Tamron 135mm f2.8

Raczej serwis. Żeby w tym aparacie wymienić matówkę - trzeba rozebrać pół korpusu (łącznie z odlutowywaniem taśm z płytki sterującej elektroniką, która znajduje się nad pryzmatem). Ja miałem egzemplarz z matówką wepchniętą w trzech narożnikach do środka - kupiłem z myślą o tym, że sam to naprawię ale jak zobaczyłem ile bogactwa różnorakich części precyzyjnego mechanizmu mieści się w tym niedużym korpusie - dałem spokój - ostatecznie poszedł na części (mam nadzieję że się chociaż przydały i udało się dzięki nim reaktywować jakieś inne ME-Superki) .

Pozdrawiam,
Piotrek
6x7, 1/2.33"

ok. dzieki ! zostawie jak jest. rysy sa na dole, az tak bardzo nie przeszkadzaja, a gdy ostrze i patrze na raster to oko ich nie widzi. potraktuje to jako znak rozpoznawczy mojego MES
pozdrowienia!

P.S.
zarzadcy moga zamknac temat. dzieki!

D200+50mm f1.8 + 35mm f1.8 + Tokina 12-24mm f4 + Tamron 135mm f2.8