Ktoś mi podkupił na aukcji z analogiem... Myślałem, że sie domyślisz hehhe.

Canon zły oraz K-7, MZ-30, SF7, ME, Spotmatic, Tessar 50/2.8, Kijew 60

miałem:
35-70/4-5.6 - malutki, zgrabny...lubiłem go choć był zbyt wąski i krótki...ale z MZ5 współdziałał chętnie...
80-200/4-5.6 - mój pierwszy telezoom - kupiony w strefie bezcłowej w Andorze tydzień po kupieniu lustrzanki na giełdzie w Stodole...byłem w szoku jaki jest fajny - nieduży, poręczny i leciutki - w hiszpańskim słońcu sprawdzał się pięknie potem okazało się że trochę ciemny jest jednak no i miałem dość ciągłego zmieniania szkieł i ich noszenia

obydwa powyższe poszły w odstawkę jak kupiłem
FA 28-200.3.8 -5.6 - właściwie tylko jego uzywałem ze względu na uniwersalność - od szerokiego końca do zooma. nosząc aparat na szyi poluzowałem w nim wszystkie łozyska czy co tam jest i wszystko w nim klekotało - naprawiłem na Tamce i znowu chodził jak złoto...
Ale jak kupowałem te szkła to pstrykałem głównie zdjęcia typu "ja w Barcelonie", "moja żona w Maladze" - niewiele było w tym pomysłu, typowe albumowe fotki.
Zacząłem kombinować i ...żadnego z tych obiektywów już nie mam....

"eN" System

miałem FA 28-200 i F 80-200 i więcej ich nie chce mieć, pierwszy typowy mydlący spacerniak drugi długo myśli

od 1986 roku tylko Pentax :)

A ja proponuję K 85-210 f3.5. Spotkałem kiedyś "skośnego" na eskapadzie w Pradze,który miał go podpiętego pod KX. Dał pomacac i strzelic parę fot. Kawał cięzkiej długiej rury,ale jak na zooma osstry. Tylko ostrzenie zaczynało się cos od 3m. chyba...

LX,A3,MZ5n,MZ-M, smc m 50 1.4,smc a 28 2.8, smc a 70~210 4,pentax a 28~80 3.5~4.5

Takie SMC 85-210 3.5 (k) wlasnie wpadlo w moje rece.Armata straszan.W najbylizszych dniach jak tylko pogoda pozwoli wyruszam na "lowy"

K+D+Z+to i owo

polecam zdecydowanie smc-a 35 - 105 / 3.5
jest fenomenalnie ostry

Potwierdzam, świetnie wykonany zoom. Bardzo często go używam na imprezkach rodzinnych. Kit jest za krótki i musiałbym do ludzi bardzo podchodzić.