bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
dan napisał/a:
A co z zasilaniem?

Zasilaniem, przepraszam, czego? bEEf nie rozumieć pytania.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
bEEf, mam na mysli to, ze niektore sprzety dostaja jakies zasilanie przez USB. A moze sie myle?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
dan napisał/a:
bEEf, mam na mysli to, ze niektore sprzety dostaja jakies zasilanie przez USB. A moze sie myle?

Nie mylisz się :-) Cóż, w przypadku wireless usb zasilanie oczywiście odpada, ale zauważ, że takie myszki bezprzewodowe i tak mają własne zasilanie. Tylko, że od strony kompa trzeba jakieś słabe dongle wtykać. Teraz to nie będzie potrzebne. Niby teraz to jest już (w postaci Bluetooth), ale jakoś się przyjąć nie może - producenci się uparli i wtykają go tylko do topowych produktów. Poza tym jak zobaczyłem panel do sterowników BT, to mi kopara opadła - nic nie skumałem, a uczony w tych sprawach jestem - totalne nieporozumienie. Wireless USB ma być proste i skuteczne, włączasz i działa - i o to chodzi.

[ Dodano: 2008-02-03, 00:27 ]
Acha - i czekam jezscze z utęsknieniem na jakiś standard do bezprzewodowego audio. Tzn, że biorę laptopa na sofę i mogę nie mieć żadnych kabli. Teraz to już mi sie prawie udało. Prawie, bo zwisa mi kabel od muzyczki. Słabo. A ja strasznie nie lubię kabli.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Heh.. mi tez BT nie pasuje. Wlasnie ze wzgledu na to, ze nie dziala na zasadzie "wlaczam i dziala".

[ Dodano: 2008-02-03, 00:28 ]
bEEf napisał/a:
A ja strasznie nie lubię kabli.

A co z jakoscia dzwieku?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
dan napisał/a:
A co z jakoscia dzwieku?

Wiedziałem, że padnie to pytanie :-P
Odpowiedź: Coś za coś, jeśli chcę jakości dżwięku, zakładam słuchawy (na kablu ;-) ), bo i tak nie mam warunków w miezskaniu do audiofilozofowania. Jak będę już milionerem po 40-ce to sobię kupię Nautilusy i będę szpanował, na razie chcę, żeby mi ładnie grało z moich logitechów przy pracy ;-)

[ Dodano: 2008-02-03, 00:35 ]
Aha, no i teraz sobie tak pomyslałem - że ten stadard Wireless Audio mógłby być cyfrowy - a niech by było to nawet to USB. Nawet z jakimś odbiorniczkiem z kartą dźwiękową, postawionym gdzieś za biurkiem, podłączonym do wzmachola. A może coś takiego już jest? :idea: Ja chcę!
 
skwara  Dołączył: 16 Sie 2007
Tak troche nie na temat.
Czy teraz można robić zdjęcia odrazu na kompa za pomocą jakiś kabli?
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
dan napisał/a:
A co z zasilaniem?

Idea zasilania bezprzewodowego nie jest bynajmniej utopijna. Koncepcja jest znana od lat i są prowadzone badania w tym kierunku. Myślę, że się kiedyś doczekamy urządzeń zasilanych bezprzewodowo.
bEEf napisał/a:
Niby teraz to jest już (w postaci Bluetooth), ale jakoś się przyjąć nie może - producenci się uparli i wtykają go tylko do topowych produktów.

BT z racji małej przepustowości odpada w przedbiegach.
bEEf napisał/a:
Wireless USB ma być proste i skuteczne, włączasz i działa - i o to chodzi.

O to może i chodzi ale obawiam się, że nie jest to takie proste. Nawet zakładając mały zasięg urządzeń trzeba rozwiązać problemy z dostrajaniem parametrów ich współpracy, wykluczyć możliwości wzajemnego zakłócania oraz zabezpieczyć tor transmisji przed nieautoryzowanym przechwytem danych - w domowym użytku może nie wydaje się to istotne ale już w miejscach gdzie tych urządzeń byłoby więcej szybko zaczną się problemy z ich użytkowaniem.

A teraz mała anegdota: prezes pewnej firmy zażyczył sobie wymiany całego sprzętu komputerowego w biurze przy czym wszystko co możliwe miało być łączone bezprzewodowo. Oferta na instalację została złożona, przyjęta, sprzęt dostarczono i uruchomiono. W pierwszy dzień pracy prezes dzwoni do wykonawcy zgłaszając problem niedziałającej klawiatury. Technik jedzie na miejsce i co się okazuje? Klawiatura prezesa działa z komputerem prezesa do momentu, gdy sekretarka uruchomi swój komputer - wtedy klawiatura prezesa zaczyna działać z komputerem sekretarki, przy czym klawiatura sekretarki nie działa z komputerem prezesa ;)
Tak więc problemy istnieją a urządzenia muszą gwarantować prostą możliwość zapobiegania takim konfliktom inaczej sens ich użycia będzie minimalny.
 
skwara  Dołączył: 16 Sie 2007
Szumak napisał/a:

Koncepcja jest znana od lat i są prowadzone badania w tym kierunku. Myślę, że się kiedyś doczekamy urządzeń zasilanych bezprzewodowo.

Znane jest, nawet używane w szczoteczkach do zebów, ale tam ma to zasięg 1mm i niech tak pozostanie, bo jakoś bym nie chciał w pokoju mieć microweli. Myśle że może to być utopia. No ale czas pokaże. Brzmi ciekawie (utopijnie :) )
http://modern.fizyka.umk....s/wireless.html
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
dan napisał/a:
Wypas do pracy w studio!


potwierdzam :-)
 

oscar  Dołączył: 02 Paź 2007
Ja to sie ciesze, bo moze stanieja te zwykle gripy do GX-10 (GX-20) :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach