sliwkaziom  Dołączył: 27 Lis 2007
[obiektyw] parujaca soczewka
Witam, problem dotyczy soczewki obiektywu kitowego od kasetki.

Niedawno czyscilem soczewke plynem do tego przeznaczonym. Niedlugo potem wyszedlem na zewnatrz i soczewka paruje mi od wewnatrz, po przyjsciu do domu odparowuje, ale po zmnianie temparatur znowu pojawia sie wewnatrz para..

co sie moglo stac?

obiektyw jest prawie nowy..

czy gwarancja tio obejmie?


pozdr
 

kruk  Dołączył: 11 Sie 2007
Hm. A czy przedtem też przypadkiem nie parowała soczewka a Ty poprostu nie zwracałeś na to uwagi? Bo to logiczne, że przy zmianie temperatur/stopnia nasycenia powietrza parą dochodzi do kondensacji. Patrz na okulary po wejsciu do domu.
 
sliwkaziom  Dołączył: 27 Lis 2007
nie parowala,
ale czy mozliwe jest zeby parowala od wewnatrz?

_______________________________________________

chyba ze naprawde, albo dzis jakies dziwne powietrze, albo tego nie zauwazalem. Choc naprawde czesto robie zdjecia w plenerze.

pozdr
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Mialem tak z smc-m 28/2 (ten z nagłówka forum) :-) Sprzedalem dzerremu, a ten juz nie narzeka - widocznie szklo wyzdrowialo w podrozy ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
alkos napisał/a:
Sprzedalem dzerremu, a ten juz nie narzeka - widocznie szklo wyzdrowialo w podrozy
Nie wiem, moze u nas jest jakas inna wilgoc. To jest moje glowne szklo i jeszcze nigdy czegos takiego nie zauwazylem. Moze za slabo sie przygladam ;-)

dz.
 
sliwkaziom  Dołączył: 27 Lis 2007
w takim razie poczekam, moze przejdzie:)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Nie wiem, moze u nas jest jakas inna wilgoc.


No, na pewno mniejsza niz na wyspach ;-)
 

kruk  Dołączył: 11 Sie 2007
A nie wlazła gdzieś kropelka płynu do czyszczenia? Może to nietrafne porównanie, ale kiedyś podtopiłem zegarek (manualny) i chodził, wszystko cacy, tylko czasem sie pojawiała mgiełka na szkle.
 
sliwkaziom  Dołączył: 27 Lis 2007
wlasnie chyba przesadzilem z plynem i dostal sie do srodka, moze wyschnie to i odparuje, a jak nie to gwarancja:) lub serwis;P
 

kruk  Dołączył: 11 Sie 2007
Do piekarnika go :D:D A poważnie to chyba "przekręcić" na 55mm dla lepszej "wentylacji" i gdzieś gdzie jest sucho, albo do worka z osuszaczem :)
 

truman  Dołączył: 03 Sty 2008
Ja jak ostatnio na weselu robiłem zdjęcia to zostawiłem aparat za kotarą i nie przyuważyłem, że są tam drzwi nieszczelne i wieje z zewnątrz jak nie powiem co. Trzeba było szybko zrobić zdjęcia, wyciągam aparat a tu niespodzianka... zamiast zdjęcia jedna wielka biała plama. Obiektyw wraz z filtrem zaparował na maksa, wizjer to samo i po zdjęciach, musiałem poczekać aż się zagrzeje. Po prostu różnica temperatur, normalne zjawisko. :-)
 
forestus  Dołączył: 16 Gru 2008
Podczas fotografowania w silnym deszczu kit zaparował mi od środka. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że po odparowaniu po wewnętrznej stronie przedniej soczewki pozostały dziwne smugi? Reklamować?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
forestus napisał/a:
Podczas fotografowania w silnym deszczu

forestus napisał/a:
Reklamować?


Obawiam się że nie da rady. Czy ktoś kiedykolwiek mówił, że kit jest uszczelniany?
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
forestus napisał/a:
Reklamować?
Nikt tego nie uzna.
 
forestus  Dołączył: 16 Gru 2008
Mam ubezpieczenie na uszkodzenia z własnej winy więc o uznanie się nie martwię. Zastanawia mnie czy ma to wpływ na jakość zdjęcia i czy jest sens oddawać obiektyw do serwisu. Po tym niechlubnym fotografowaniu jakiś kurz się w nim pałęta :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach