piko  Dołączył: 09 Sty 2008
obiektywy FA
Kupiłem używany 28-70/4 i jestem przerażony niską jakością
obudowy tego obiektywy. I to szuranie obu pierścieni! Dramat.
To raczej pudełko po paście do butów z domontowanymi szkłami...
Do tej pory miałem Pentaksa tylko metalowe M i A, przeżyłem więc
:shock:

Ten FA tp mój pierwszy obiektyw tej serii i w ogóle plastikowy Pentax.
Jeszcze zamierzam upolować FA 82-320. Ceny, dostępność znam.
Proszę osoby uzywające lub posiadające ten obiektyw, o wyjaśnienie czy też jest tak
marnie wykonany? Czy jest różnica między wersjami srebrną i czarną?
 

StarskiPL  Dołączył: 23 Wrz 2007
Niestety FA 28-70/4 już tak ma. Ja nie mogłem się z tym pogodzić i pozbyłem się go.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
piko napisał/a:
Czy jest różnica między wersjami srebrną i czarną?
Jest, w kolorze.
 

piko  Dołączył: 09 Sty 2008
argawen napisał/a:
piko napisał/a:
Czy jest różnica między wersjami srebrną i czarną?
Jest, w kolorze.

To cenna informacja :-P

A w jakości - mechaniczna lub optyczna?
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
piko napisał/a:
A w jakości - mechaniczna lub optyczna?

Taka sama jak miedzy bialym a zielonym Fiatem 126p :-D
 

TomiTom  Dołączył: 13 Sty 2007
zielony widocznie wolniejszy bo to już nie fiat a terenówka ;)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
sylwiusz napisał/a:
Taka sama jak miedzy bialym a zielonym Fiatem 126p

To rzeczywiście niewielka. Dobre były tylko granatowe.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
Dobre były tylko granatowe.
A tam. Czerwone. W tym kolorze są najszybsze. Przecież każdy to wie.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Miałem na myśli niezawodność.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Drogi Piko,
Jeśli do tej pory używałeś wylącznie obiektywów M i A, to nie dziwię się, że doznałeś szoku. Obiektywy af niejako z ddefinicji muszą być rozklekotane, bo muszą stwarzać jak najmniejszy opór dla silnika nastawiającego ostrość. Z ciekawości sprawdziłem jak to jest z moimi stałoogniskowymi obiektywami serii FA: 50/1.7, 35/2 i 28/2.8. Wszystkie klekoczą. W porównaniu z M 135/3.5 to badziewie. Nie wiem jak to jest z limitedami i tymi DA z gwiazdką, ale jeśli chcesz używać zwykłych FA, to chyba musisz zaakceptować to klekotanie. To taki znak czasu. Od czasów Kopernika wiadomo już przecież, że zły pieniądz wypiera ten dobry :-D
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
teta napisał/a:
Nie wiem jak to jest z limitedami i tymi DA z gwiazdką
Nie klekoczą.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
argawen napisał/a:
Nie klekoczą.
ale srebrne czy czarne?
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
argawen, Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że takie wypowiedzi jak Twoje, mogą wpędzić pozostałych użytkowników Forum, np. mnie, w poważne kłopoty finansowe? :mrgreen:
 

zenza  Dołączył: 22 Kwi 2006
Mam tego 28-70/4 fakt wydmuszka, ale nic nie klekocze może dlatego, że złożony był z dwóch:)
Co do obiektywu 80-320, to sprzedaję mojego na Allegro i patrząc na trzech podobnych konkurentów mój jest najtańszy- też nic nie klekocze, może dlatego,że cięższy od tego28-70. Niestety porównując FA do metalowych obiektywów M można faktycznie się rozczarować.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
piko, tanie AF-y klekoczą od nowości. Lepsze nie klekoczą, ale "szuranie" przy nastawianiu ostrości to chyba norma. Przynajmniej moja Sigma tak ma - nie klekocze, solidnie wykonana, jest przyzwoity opór na pierścieniu - ale taki właśnie suchy i "szurający". O "masełku" m-ek można niestety zapomnieć. To chyba kwestia przeniesienia mechanizmu AF-a, może SDM-y tak nie mają.
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
A jak jest w przypadku nowych uszczelnionych pentaksów?
 

ArturMaly  Dołączył: 26 Gru 2007
Szumak napisał/a:
A jak jest w przypadku nowych uszczelnionych pentaksów?


argawen napisał/a:
teta napisał/a:
Nie wiem jak to jest z limitedami i tymi DA z gwiazdką
Nie klekoczą.
 

piko  Dołączył: 09 Sty 2008
teta napisał/a:
Obiektywy af niejako z ddefinicji muszą być rozklekotane, bo muszą stwarzać jak najmniejszy opór dla silnika nastawiającego ostrość.

Ten argument mnie nie przekonuje. To raczej kwestia ekonomii.

Niemniej dziękuję za wszystkie wyjaśnienia.

Czy mam się spodziewać, ze Sigmy i Tamrony, np. 70-300 APO DG czy Tamron 28-200
Di LD są równie klekotliwe? Używałem Sigmy plastikowej (chyba 17-70) z nikonem
i ne zauważyłem by była tak tragiczna jak 28-70/4

 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
piko napisał/a:
Ten argument mnie nie przekonuje. To raczej kwestia ekonomii.

Ale dlaczego? To logiczny argument. Ekonomia oczywiście swoją drogą.
 

piko  Dołączył: 09 Sty 2008
zenza,
obserwuje Twoją aukcję. Czy są do niego dekielki i UV-ka?

Inna sprawa, że zakup tego szkła jakos mi się nie udaje. Np. na ebaju przyłapałem
pacjenta na drobnym kłamstwie i się wycofałem.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach