thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Throwend napisał/a:
aflinta, żeby mozna się było przejrzeć jak jest lap wyłączony


W sporej części lapków nie trzeba nawet wyłączać ekranu, wystarczy mieć w miarę jednolite tło na pulpicie.

Throwend napisał/a:
Dla mnie to też dziwne troszkę, bo na chłopski rozum skoro toto musi mocniej świecić niz matowa


A to nie chodzi o to, że świecą z takim samym strumieniem, ale przez różne materiały, z których jeden bardziej rozprasza światło, a drugi mniej + różne są absorbancje? Myślałem zawsze, że o to chodzi z tą większą kontrastowością i nasyceniem barw w glare...

A co do laptopów, to naprawdę Twoja firma jest taka luzacka, że jak sprzęt się popsuje, to go do szafy, zamiast do serwisu gwarancyjnego? I od razu jest wycieczka do sklepu po nowy model?

Jakbym spotkał takie trzy niechciane lapki w szafie, też bym się nimi zaopiekował. Tylko raczej przez zabranie do domu, nakarmienie, przytulenie... :mrgreen: A poza tym w ostateczności po wyjęciu całej elektroniki i dyskretnym uszczelnieniu otworów wentylacyjnych i komunikacyjnych sam kadłub mógłby zrobić furorę jako najbardziej szpanerskie pudełko na kanapki z wbudowaną tacą/pulpitem do gazet/zasłoną przed ciekawymi naszego pożywienia obserwatorami (mowa tu o zastosowaniach pokrywy matrycy), albo po prostu teczka na ważne dokumenty. A swoją drogą można by z niej jeszcze zrobić lekką patelnię biwakową do smażenia potraw.

Dobra daję spokój, bo zaczynam szaleć ze zboczeniem przyszłozawodowym :evilsmile:
Lepiej się pouczyć do egzaminu :-P

BTW: Ciekawe, gdzie się podziewa Milo i czy już podjął decyzję?...
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
thrackan napisał/a:
A co do laptopów, to naprawdę Twoja firma jest taka luzacka, że jak sprzęt się popsuje, to go do szafy, zamiast do serwisu gwarancyjnego?

Tego bym nie powiedział. Ale najwyraźniej popsuły się w momencie takim, że stwierdzili 'ok, lać to, kupujemy już nowe bo szkoda się babrać'...

thrackan napisał/a:
A to nie chodzi o to, że świecą z takim samym strumieniem, ale przez różne materiały

Nie mam pojęcia... Wiesz, tak czy inaczej 'błyszcząca' musi świecić na tyle mocno żeby nie było odbić itp. A jak to jest rozwiązane to ja nie rozumim... Nie zainteresowałem się tym jeszcze... :oops:

A w szafie leżą tylko dopóki ktoś nie stwierdzi ze mu zabieraja miejsce na płaszcz i nie wywiezie ich do magazynu czyli miejsca gdzie sprzęt komputerowy odchodzi by umrzeć... ;-) Prawdę mówiąc wczesniej zajmowały miejsce na moim biurku... Ale jak się wkurzyłem, bo w biurze nie było jak sie ruszyć przez kable i stary sprzęt to wrzucilem wszystko co sie dało do szafy. Myslałem, ze stoi pusta, aokazało się że kolega tam wiesza płaszcz... 8-)

Szlag... rozpisałem się i nie zauważyłem, ze autobus mi usieka... No cóż, nastepny za godzinę...
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Throwend napisał/a:
Wiesz, tak czy inaczej 'błyszcząca' musi świecić na tyle mocno żeby nie było odbić itp.


Odbicia będą, ale jak podświetlenie matrycy rozjaśni się swymi kandelami i wypali Ci oczy to nie zauważysz jakiegośtam, phi!, marnego odblasku :-P To fakt, że przy matrycach glare podświetlenie jest ważnym czynnikiem decydującym o wygodzie pracy.

Throwend napisał/a:
w szafie leżą tylko dopóki ktoś nie stwierdzi ze mu zabierają miejsce na płaszcz i nie wywiezie ich do magazynu czyli miejsca gdzie sprzęt komputerowy odchodzi by umrzeć...


... Kiedyś, jak będę wkurzony na cały świat, na granicy szaleństwa, wezmę w dłoń lancę z kija od szczotki, wsjadu ja wierchom na kozę ;-) i pognam galopem do tej jaskini ucisku, by uwolnić niewinne, dyskryminowane istoty, więźniów polityczno-marketingowych, skazanych na zapomnienie! O!

Throwend napisał/a:
Szlag... rozpisałem się i nie zauważyłem, ze autobus mi usieka... No cóż, nastepny za godzinę...


I jeszcze jeden, i jeszcze raz!... :mrgreen: :-B
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
thowend napisał/a:

ze autobus mi usieka...

Hmmm, nie pamiętam żebym pił... :shock:
thrackan napisał/a:
i pognam galopem do tej jaskini ucisku

Jakiego tam ucisku, maja wygodnie i w ogóle... Ale szkoda że takie firmy nie sprzedają starego sprzętu. Wszystko idzie, komisyjnie, 'do utylizacji'...
 

aflinta  Dołączył: 01 Lip 2007
Nie przesadzajcie, stary sprzęt jest... stary, zużyty, często nie można na nim polegać. Przy dzisiejszych cenach nowego nie warto sobie nim zaprzątać głowy. Owszem można hobbystycznie coś tam zrobić, poskładać jedno z kilku... ale by był to podstawowy komputer do pracy? Leży u mnie kilkunastoletni Compaq Armada 4120 - Pentim 100, 48MB RAM, HDD 1GB. Wyświetlacz 800x600 pasywny i max 256kolorów - bo ma 1MB pamięci video. Leży jako ciekawostka bo do niczego sensownego się nie nadaje (ostatnio działał jako X-terminal, ale jednak nieco za wolny i za mała rozdzielczość).
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
thrackan, To moi sąsiedzi, ale nie moja aukcja.
Im bardziej się zastanawiam, tym bardziej się skłaniam jednak w stronę 16:10, bo jest oferowany praktycznie identyczny model, jak ten, który linkowałem, ale właśnie mat 15,4" +szybszy procek +czytnik kart +większy dysk (160) za ok 500zł więcej.

To chyba Ty podałeś link do ThinkWiki? - Świetna strona. Dzięki :-B
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
Heh, no ja mam 486 z 32Mega ramu i 1G dyskiem :P Robi mi za roboczy serwerek www w tym momencie ;-)
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Throwend, Trochę droga energia na taki serwerek. Tu jednak lepszy jakiś przerobiony mini routerek z linuxem i Flash dyskiem.
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
emigrant, Pewnie tak, ale routerka i dysku ni mom, a 486 jak najbardziej ;-) Nie chciało mi sie instalowac serva znowu na lapie... :-P
 

oscar  Dołączył: 02 Paź 2007
Mam pytanko - ktos mial do czynienia z matryca WSXGA+ (1650x1050) w Dell'u XPS M1530? Jak w niej z odadniem barw, bo ie moge znalezc zadnej recki - zawsze testuja z matrycami o nizszej rozdzielczosci?

I jeszcze jedno - jak jest z gwarancja Dell'a z USA w PL?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach