dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
To tak jak napisac ze k100d i D3 maja podobne mozliwosci...

Tzn. ze wg Ciebie K10D tak sie ma do D300 jak K100D do D3?
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
#1. Fakt i K10d i Nikon D300 to cyfrowe lustrzanki z wymienna optyką. To rzeczywiście je łaczy. Mam jednak wrażenie że Nikon D300 to jednak zupełnie inna klasa rozgrywkowa niż K10D. Moim zdaniem swiadczą o tym deko parametry (np 51 czujników AF, migawka 1/800s, synchronizacja błysku 1/250, szybkość 6kl/sec, i kilka innych drobiazgów które współdyskutant zapewne niechcący "przeoczył") a także i cena (2x tyle co k10? 3x?). Topowinno sugerować inną klasę aparatu. Ale może się nie znam i pisze głupoty...

#2. Każdy kto robił zdjecia kitem i potem jakimś lepsiejszym jego zamiennikiem zrozumie czemu...

#3. Zależy jakie zdjęcia i po co robisz. Jeżeli to mają być zdjecia sportowe/reporterskie to ok, bez AF nienada. Jednak studyjnie ja wole postawić na jakość, nie ilość. Szybki AF pomaga, ale nie jest niezbędny. Pośpiech tu nie jest wskazany. Chyba, że ktoś lubi sobie pstykać bo podoba mu się ten dźwięk...

#4.Pisałem - egzotyka nazwy/marki. Nikon, Canon sa terminami obcykanymi, zas Pentax nie tak bardzo (a brzmienie ma przezacne). Ale, jakbyś nie zauważył to miało być deko "dowcipne".

#5. Jeżeli próbować karkołomnej sztuki porównań (zapewne niezbyt celnych) to zaryzykowałbym, że K100D ma się do Nikona D300 jak K10D do Nikona D3 (słabo to oddaje realne różnice ale jest bliższe od tego co zostało napisane wczesniej). Tak na prawde to są 4 aparaty z kompletnie róznych pólek (i do czego inne każdy z nich służy) i takie porównania nie mają sensu.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
RiddlerPL napisał/a:
#4.Pisałem - egzotyka nazwy/marki. Nikon, Canon sa terminami obcykanymi, zas Pentax nie tak bardzo (a brzmienie ma przezacne).
- raczej odwrotnie...
RiddlerPL napisał/a:
Ale puszka ma utrzymać szkło i nie robić za wiele błedów przy doborze ekspozycji.
w studio ekspozycje mierzymy raczej swiatlomiarka fleszowa....

AF w studio moze byc przydatny ... tak samo jak MF - zalezy co kto lubi - prosze nie rozpoczynajmy debilnej dyskusji AF vs MF :evil:
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Marke Canon zna praktycznie każda dziewczyna, Nikon podobnie. Olympus często. Pentax zwykle jest dla nich nieznany. To z doświadczenia wiem.

Ja nie uzywam błysku w studio tylko światła stałego (świetlówki kompaktowe "daylight"). Ma to swoje plusy, ma minusy. Ale wole tak.

Zgoda z AF/MF - jak kto lubi.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
RiddlerPL napisał/a:
Ja nie uzywam błysku w studio tylko światła stałego (świetlówki kompaktowe "daylight"). Ma to swoje plusy, ma minusy. Ale wole tak.
- hmm ok. tak czy inaczej latwiej jest chyba jednak polegac na swiatlomierzu zewnetrznym niz aparacie i cykac testowe foty "jak wychodzi" ?
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Zawsze jest wężyk i bracketing ustawiony na 5x0.3/0.7 EV. Czasami sam tak robię. Ale zwykle deko doświadzcenie i "oswojony" aparat starczy. Zapewne jak na zewnętrzny światłomierz jestem za mało zaawansowanym userem (po prostu amator jestem - bez ironii piszę).
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
RiddlerPL napisał/a:
#1. Fakt i K10d i Nikon D300 to cyfrowe lustrzanki z wymienna optyką. To rzeczywiście je łaczy.

Mi bardziej chodzilo, o efekty (zdjecia) jakie przy uzyciu tych aparatow mozna uzyskac. Smiem twierdzic, ze z podobnej klasy obiektywem nie beda bardzo sie roznily. Argumentem moze byc szybkosc AF-a, ktora takze w studio ma znaczenie (przy duzej ilosci zdjec do zrobienia - zdjec, nie ujec).

RiddlerPL napisał/a:
Każdy kto robił zdjecia kitem i potem jakimś lepsiejszym jego zamiennikiem zrozumie czemu...

Ja uzywam go najczesciej na f/8-f1/13 i dla mnie jest wystarczajaco ostry przy tych przyslonach.

RiddlerPL napisał/a:
Jednak studyjnie ja wole postawić na jakość, nie ilość. Szybki AF pomaga, ale nie jest niezbędny. Pośpiech tu nie jest wskazany.

Pisalem o zdjeciach studyjnych wlasnie. Dla mnie MF w studio to raczej zabawa, niz praca.
AF przy zdjeciach produktow podnosi wydajnosc i jest po prostu wygodny. Przy pracy z modelka ulatwia szybkie uchwycenie ciekawej pozy, a poza tym jest szybszy niz reczne ustawianie, wiec pozwala na zrobienie w ciagu jednej sesji wiekszej ilosci ujec. Czas zaoszczedzony dzieki autofocusowi poswiecam na dokladne kadrowanie, ewentualnie mozliwosc szybkiego poprawienia ujecia.

RiddlerPL napisał/a:
4.Pisałem - egzotyka nazwy/marki. Nikon, Canon sa terminami obcykanymi, zas Pentax nie tak bardzo (a brzmienie ma przezacne)

To jest zaleta? Hmm.. poza tym forum, nie widze innych korzysci plynacych z egzotyki Pentaksa :-P

RiddlerPL napisał/a:
świetlówki kompaktowe "daylight"

Uzywalem tego - beznadziejne kolory na zdjeciach, dlugie czasy, niskie przyslony. Zalet nie zauwazylem...
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
dan napisał/a:
Pisalem o zdjeciach studyjnych wlasnie. Dla mnie MF w studio to raczej zabawa, niz praca.
AF przy zdjeciach produktow podnosi wydajnosc i jest po prostu wygodny. Przy pracy z modelka ulatwia szybkie uchwycenie ciekawej pozy, a poza tym jest szybszy niz reczne ustawianie, wiec pozwala na zrobienie w ciagu jednej sesji wiekszej ilosci ujec. Czas zaoszczedzony dzieki autofocusowi poswiecam na dokladne kadrowanie, ewentualnie mozliwosc szybkiego poprawienia ujecia.

Dla mnie MF jest wygodniejszy, pewniejszy i szybszy w takim wypadku. Z AF-em, zawsze tracę czas na przekadrowywanie po złapaniu ostrości, albo zmianę czujnika, a później często znowu korektę kadru - na manualu nie mam takich problemów... W statycznej fotografii produktowej MF jest przypuszczam jeszcze wygodniejszy.
Tyle, że podstawą jest tu porządna matówka i to nie mówię tu o klinie, czy rastarze, a po prostu matówce z dobrym "snapem" na całej powierzchni.
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Typowy cytat z dzisiejszej sesji "czym fotografujesz?" i oczywiście zerknięcie na markę aparatu a nie obiektyw :)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
jaad75 napisał/a:
W statycznej fotografii produktowej MF jest przypuszczam jeszcze wygodniejszy.

Jaaaasne ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
dan, - prosze cie.... powoli schdzisz w kierunku pewnego faceta z cyberfoto....zrozum ze sa ludzie ktorzy przedkladaja MF nad AF (sam sie do nich zaliczam :roll: )
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
dan napisał/a:
jaad75 napisał/a:
W statycznej fotografii produktowej MF jest przypuszczam jeszcze wygodniejszy.

Jaaaasne ;-)

Aparat na statywie, przedmiot w stałej odległości, duża GO - po co Ci tu AF?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
jaad75 napisał/a:
Aparat na statywie, przedmiot w stałej odległości, duża GO - po co Ci tu AF?

Ok, wyobrazilem sobie to. Z drugiej strony nie wiem, czy sa jakies przedmioty ktore mozna hurtowo zdejmowac z jednego ustawienia. Nawet przy typowych pakszotach podobnych rzeczy, prawie kazde zdjecie wymaga modyfikacji ujecia. Ze statywem bym sie zameczyl. I bez AF-a tez.

Ale to ja. Rozumiem, ze kto inny moze miec zupelnie inne doswiadczenia, preferencje.

Fafniak napisał/a:
zrozum ze sa ludzie ktorzy przedkladaja MF nad AF (sam sie do nich zaliczam )

Wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.

Proponuje nie kontynuowac, bo temat chyba wyczerpany?
 
icelander  Dołączył: 03 Cze 2007
biedni starzy mistrzowie fotografii-ci to mieli ciezkie zycie ani af ani dlugich bialych luf-jak oni mogli zrobic jakiekolwiek zdjecie ,jak zlapac modelke.
pozdrawiam wszystkich milosnikow sprzetu foto.
fotografujacych tez , :evil: choc ci sa tu w mniejszosci
 

Radzik  Dołączył: 24 Lip 2006
oj marudzicie. przed sesją zaklejcie napis PENTAX jakąś czarną naklejką z białym napisem CANON PRO SUPER i modelki będą piszczały z zachwytu.
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
Ja na swojego DA55-200 przykleiłem napis BIG - MAMA i koleżanka powiedziała żebym to schował bo wieś jej robię :shock: :-P :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach