piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
JackDeJack napisał/a:
Zawsze przed takimi ciężkimi wyborami robiłem listę tego co chciałbym mieć - potem idę spać i jak wstanę to skreślam to bez czego mogę żyć i zostaje mi to na co mnie stać.
A to ciekawe rozwiązanie, ciekawe, czy u mnie by się sprawdziło
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Wiem, że nie stać mnie na * i to co mam mi wystarcza. Życie jest ciągłym wyborem i kompromisy są nieuniknione.
Posiadanie najlepszego zestawu nie uczyni moich zdjęć lepszymi. Knoty można i Haselbladem robić.
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
JackDeJack napisał/a:
Knoty można i Haselbladem robić.

Święte słowa :-) Dobry fotograf to i pudełkiem po butach zdjęcie zrobi :-D (patrz fotografia otworkowa - i jak tanio :-D :-D ) . Ale zobacz, co Ci wyjdzie po przymknięciu tego 6,3 o 1,5 działki i idź z tym choćby do lasu nawet w słoneczny dzień...

[ Dodano: 2008-03-13, 12:08 ]
JackDeJack napisał/a:
wiele osób kupuje takie uniwersalne zoomy po przesiadce z hybryd i innych kompaktów, gdzie zoom 10x nie jest niczym nienormalnym

i jeszcze dwa słowa - a potem piszą na forach "nie widzę różnicy w zdjęciach z kompaktu X a tego K100, K10, K20 czy tam czego jeszcze, po co zapłaciłem 5 x tyle??? I jeszcze noszę taki wielki klamot :-D "....
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
W domu przy dzisiejszych chmurkach przy f-8 czas 1/10 - nie jest tak tragicznie :-D

[ Dodano: 2008-03-13, 12:12 ]
rbucz napisał/a:
"nie widzę różnicy w zdjęciach z kompaktu


Ja widzę :shock: w s5600 ISO 400 było max. w K100D 1600 jest lepsze.
 

webjay  Dołączył: 31 Mar 2007
nie kumam troche tej dyskusji, ze nie warto brac 18-250, bo jest ciemny... to tak jakby mowic, ze nie warto brac niczego, co ma mniej swiatla niz 2.8...

naprawde nie przymykacie szkiel do F8.0?

cena jest bardzo ok, jakosc porownywalna z kitowym 18-55 i 50-200 - wiec osohosi? kit mamy nienajgorszy, mozna nim zrobic naprawde ladne zdjecia i tez jest ciemny przeciez...

18-250 IMHO to b. fajne szklo na sloneczny dzien - a pogoda przeciez nie zmienia sie diametralnie w ciagu minuty... alternatywnie przeciez kazdy moze zamiast megazooma w gorszy dzien zabrac swojego krotkiego zooma 2.8 lub nocic ze soba 50/1.4 i bedzie po problemie...
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
JackDeJack napisał/a:
W domu przy dzisiejszych chmurkach przy f-8 czas 1/10 - nie jest tak tragicznie :-D

No właśnie - 1/10s przy 250mm.. bez komentarza. Niech żyje iso 3200 i stabilizacja - i tak, i tak wyjdzie z tego kicha.

[ Dodano: 2008-03-13, 12:32 ]
webjay napisał/a:
alternatywnie przeciez kazdy moze zamiast megazooma w gorszy dzien zabrac swojego krotkiego zooma 2.8 lub nocic ze soba 50/1.4 i bedzie po problemie...

Oczywiście, tylko że nie można wmawiać ludziom, że tego typu zoom zastąpi im 5 innych obiektywów. Nie zastąpi. A jeśli chodzi o zmiennośc oświetlenia - nawet jeśli pogoda się nie zmienia qw ciągu 5 min, to wystarczy próbować zrobić zdjęcia w cieniu, w bramie itp i z tkim obiektywem już zaczynają się schody...
Ja tylko chcę powiedzieć, że tak jak uniwersalnść jasnej stałki jest ograniczona ogniskową, to tak naprawdę uniwersalność tego zooma jest ograniczona jego "ciemnością". I warto o tym pamiętać przy wyborze, bo zwłaszcza początkujący mogą się b. rozczarować.
 

webjay  Dołączył: 31 Mar 2007
rbucz napisał/a:

[ Dodano: 2008-03-13, 12:32 ]
webjay napisał/a:
alternatywnie przeciez kazdy moze zamiast megazooma w gorszy dzien zabrac swojego krotkiego zooma 2.8 lub nocic ze soba 50/1.4 i bedzie po problemie...

Oczywiście, tylko że nie można wmawiać ludziom, że tego typu zoom zastąpi im 5 innych obiektywów.


no jasne, na majowy spacer lepiej sie wybrac z torba wazaca 3kg ;)

rbucz napisał/a:

Nie zastąpi. A jeśli chodzi o zmiennośc oświetlenia - nawet jeśli pogoda się nie zmienia qw ciągu 5 min, to wystarczy próbować zrobić zdjęcia w cieniu, w bramie itp i z tkim obiektywem już zaczynają się schody...


zalezy jakiej jakosci oczekujesz od tego obiektywu. bo ja jakos nie slyszalem, zeby ktos plakal na najbardziej rozpowszechnionego krotkiego kita.

poza tym, Twoj ze stopki Pentax FAJ 75-300 f4,5-5,8 niby taki jasniejszy jest? ;P

rbucz napisał/a:

Ja tylko chcę powiedzieć, że tak jak uniwersalnść jasnej stałki jest ograniczona ogniskową, to tak naprawdę uniwersalność tego zooma jest ograniczona jego "ciemnością". I warto o tym pamiętać przy wyborze, bo zwłaszcza początkujący mogą się b. rozczarować.


mysle, ze kazdy zdaje sobie z tego sprawe kupujac ten obiektyw - ze jego tak naprawde jedynym (jak dla mnie) mankamentem jest ciemniejszy koniec. mysle takze, ze kazdy wie ile ma w portfelu i umie kalkulowac, ze 5 stalek, to 5 x wiecej kasiorki...

a IMHO wystarczy miec 18-250 + 50/1.4 do wcale nie amatorskich zdjec.
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
[quote="webjay"][quote="rbucz"]
[ Dodano: 2008-03-13, 12:32 ]
webjay napisał/a:
zalezy jakiej jakosci oczekujesz od tego obiektywu. bo ja jakos nie slyszalem, zeby ktos plakal na najbardziej rozpowszechnionego krotkiego kita.

poza tym, Twoj ze stopki Pentax FAJ 75-300 f4,5-5,8 niby taki jasniejszy jest? ;P

Oczywiście, że mój 75-300 jest tak samo beznadziejny w kwestii jasności jak 18-250, o który bój się toczy :-) , jest za to 3 x tańszy, jeśli spieramy się o ekonomikę. Nasz krótki kit jest świetnym obiektywem, jak na swoją cenę, zgadzam się w 100%. Chodzi o to, że mniejszym problemem jest f 5,6 przy 55mm, niż f 6,3 przy 250mm. Dla uproszczenia rozważmy korpus bez stabilizacji - w pierwszym przypadku zrobimy nieporuszoną fotkę przy 1/50s , w drugim przy 1/250s (trochę upraszczam, oczywiście). Więc ile światła potrzebujem więcej, żeby mieć satysfakcjonujące wyniki? Nie mam zamiaru udowadniać nikomu, że coś jest lepsze czy gorsze, tylko pokazać ograniczenia tego uniwersalnego "cuda". A odnoszą się one do wszystkich długich zoomów "z niskiej półki", nad czym i ja, jak widać w stopce, boleję, niestety. :-(
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
poczytałem sobie tę dyskusję i się zmęczyłem - rbucz daruj już sobie misję uświadamiania nie wiem komu, że tamron/pentax 18-250 jest słaby i fajniej jest mieć co innego. Jestem pewien, że 85 proc. kupujących to szkło wie za co płaci i czego od niego chce...
Jasne, że fajniej mieć rower górski do pokonywania ścieżek Gór Izerskich, lekką szosówę do łykania kilometrów asfaltu, BMXa do emocjonujących hopek i do tego jakąś fajną holenderkę z koszem na zakupy. Ale można też uśrednić swoje potrzeby i kupić jednego crossa...

a tak swoją drogą wspominałeś o Olku E20 i jego fajnym, jasnym obiektywie - zastanów się, ten Olek miał najwyższą czułość chyba ISO 320 :!: przy czym szumiał jak KaSetka przy ISO 1600. Co więc tracimy na jasności odzyskujemy czułością. Jasność jest dla mnie argumentem przeciw, ale tylko jeśli biorę pod uwagę zabawy z głębią ostrości - w superzoomach nie jest to jednak najważniejsze.
 

webjay  Dołączył: 31 Mar 2007
rbucz napisał/a:

webjay napisał/a:
zalezy jakiej jakosci oczekujesz od tego obiektywu. bo ja jakos nie slyszalem, zeby ktos plakal na najbardziej rozpowszechnionego krotkiego kita.

poza tym, Twoj ze stopki Pentax FAJ 75-300 f4,5-5,8 niby taki jasniejszy jest? ;P

Oczywiście, że mój 75-300 jest tak samo beznadziejny w kwestii jasności jak 18-250, o który bój się toczy :-) , jest za to 3 x tańszy, jeśli spieramy się o ekonomikę. Nasz krótki kit jest świetnym obiektywem, jak na swoją cenę, zgadzam się w 100%. Chodzi o to, że mniejszym problemem jest f 5,6 przy 55mm, niż f 6,3 przy 250mm. Dla uproszczenia rozważmy korpus bez stabilizacji - w pierwszym przypadku zrobimy nieporuszoną fotkę przy 1/50s , w drugim przy 1/250s (trochę upraszczam, oczywiście). Więc ile światła potrzebujem więcej, żeby mieć satysfakcjonujące wyniki? Nie mam zamiaru udowadniać nikomu, że coś jest lepsze czy gorsze, tylko pokazać ograniczenia tego uniwersalnego "cuda". A odnoszą się one do wszystkich długich zoomów "z niskiej półki", nad czym i ja, jak widać w stopce, boleję, niestety. :-(


oka, tu juz nie ma sie czego za bardzo czepic ;)) tak tylko dodam dla potomnych, ze pstrykniecie na 250mm ze swiatlem F4.0 na iso100, da taki sam czas jak na F6.3 z iso250, a roznica F6.3 vs F5.6 jest taka sama jak pomiedzy F2.0 vs F1.9 (prawie zadna), to tylko 1/4 dzialki.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Powiedzcie mi prosze, do czego i jak czesto uzywacie ogniskowych powyzej 150mm?

Ptaka i tak sie tym nie zdejmie, bo ciemno. Portrety przy dlugich ogniskowych tez sa gowniane, sport - nie wiem czy AF bedzie mial dostateczna ilosc swiatla, zeby odpowiednio szybko wyostrzyc.. hmm?

Pentax na lato zapowiada 17-70/4 SDM, moze warto poczekac a tymczasem pomeczyc kita?
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
Już sobie daruję :-) . Co do E20 - gdyby miał wyższe czułości i współczesną matrycę, używałbym go do dziś.... Chyba wszyscy się zgodzą, że dobre szkło to jednak podstawa... :-B
 

webjay  Dołączył: 31 Mar 2007
dan napisał/a:
Powiedzcie mi prosze, do czego i jak czesto uzywacie ogniskowych powyzej 150mm?

Ptaka i tak sie tym nie zdejmie, bo ciemno. Portrety przy dlugich ogniskowych tez sa gowniane, sport - nie wiem czy AF bedzie mial dostateczna ilosc swiatla, zeby odpowiednio szybko wyostrzyc.. hmm?


rozumiem, ze odradzasz w ogole zakupy 70-300? ;) bo sa rownie ciemne.

tu nie chodzi o przyrodowanie w lesie. dla mnie ten obiektyw bedzie glownym szklem na spacer w okresie wiosna - poczatek jesieni. do zoo, na plaze, na spacer.

dan napisał/a:

Pentax na lato zapowiada 17-70/4 SDM, moze warto poczekac a tymczasem pomeczyc kita?


a co z ogniskowymi powyzej 70? ;) sigma 70-300? ;)
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
webjay napisał/a:
a co z ogniskowymi powyzej 70?

Jest w zapowiedziach na ten rok Pentax 55-300.
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
dan napisał/a:
do czego i jak czesto uzywacie ogniskowych powyzej 150mm?

Ja właśnie za bardzo nie wiem... Noszę tę FAJ-ę, bo moze się przyda, ale używam rzadko. Córce portret zrobię (jak AF się wyrobi...), żółwia w zoo można sfotografować, bo wolny jest... :-) żółwia na słońcu rzecz jasna, bo inaczej za ciemno :mrgreen:
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
rbucz napisał/a:
żółwia w zoo można sfotografować, bo wolny jest...

Przesadzasz, nie jest tak źle jak piszesz.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
dan napisał/a:
Powiedzcie mi prosze, do czego i jak czesto uzywacie ogniskowych powyzej 150mm?

detal architektoniczny, wycinki krajobrazu, zbliżenia kwiatów, ptaki jednak czasami też się da ;-) itd. ostatnio w lesie pstrykałem pierwsze kwiatki tej wiosny nawet na 300 mm ze względu na fajną małą głębię ostrości i ładny bokeh (było ciemno jak to w lesie, na ISO 400 przy przesłonie 7 sigma i stabilizacja się jednak wyrobiły), portret też się zdarzał...
ta rozmowa mi przypomina spór o to czy pietruszka jest smaczna - dla mnie nie, dla kogoś bardzo.

 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
webjay napisał/a:
rozumiem, ze odradzasz w ogole zakupy 70-300? ;) bo sa rownie ciemne.

Pytam, bo nigdy nie uzywalem :-)

webjay napisał/a:
do zoo, na plaze, na spacer.

Aha... :-P

webjay napisał/a:
a co z ogniskowymi powyzej 70? ;) sigma 70-300? ;)

Tamron 70-300 :mrgreen:

[ Dodano: 2008-03-13, 14:44 ]
cypis napisał/a:
ta rozmowa mi przypomina spór o to czy pietruszka jest smaczna - dla mnie nie, dla kogoś bardzo

Jaki spor?
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
no całe to rozkminianie czy superzoom ma sens czy nie ma?

przy okazji, rzeczony kwiatek w cienistym liściastym lesie (przysłona nawet 8, a nie 7), ogniskowa 300:



peace!
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
cypis, to jeszcze troche pociagne temat ;-)

Myslisz, ze ten kwiatek na 70mm i F4 bylby gorszy? ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach