mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Jasiek Matacz, obiektyw o ogniskowej 55 zawsze będzie miał taką ogniskową. To cecha fizyczna, której nie zmienia ani podpięcie pod cyfrę, ani pod analoga. Zmienić ją można tylko poprzez mechaniczne zgniecnie obiektywu i skrócenie odległości między przedną i tylną soczewką ;-)

I na aukcjach będzie napisana własnie ta, niezmienna ogniskowa... dla celów praktycznych możesz zastosować uproszczenie i przeliczyć jaki będziesz miał kąt widzenia na cyfrze [czyli obiektyw o ogniskowej 50mm, na cyfrze będzie miał kąt widzenia mniej więcej jak obiektyw 75mm].

Jasiek Matacz napisał/a:
się nie znał w ogóle na teorii.

Wiesz - czasem lepiej jest poszukać coś samemu, szczególnie, że tego typu rzeczy są tutaj wałkowane parę razy na miesiąc - zwykle jest szybciej i się lepiej zapamiętuje.
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
Ad Jasiek Matacz,
Są te przejściówki na Allegro, ja kupiłem właśnie taką od smcigsm. Rzeczywiście ostrzy na nieskończoność. Ma jednak taką przypadłość, że jeżeli pierścień ostrości ciężko "chodzi" to może się wykręcać, więc trzeba trochę uważać i mocniej trzymać tą część zestawu na której Ci bardziej zależy. Podaję link do aukcji:
http://allegro.pl/item328...nczonoscia.html
Zresztą o przejściówkach jest na Forum sporo tematów, warto tam zajrzeć przed podjęciem decyzji.
P.S. W tej chwili na Allegro znalazłem 4 oferty
Pozdrówka - Kuszelas
 
samber  Dołączył: 28 Cze 2007
mygosia napisał/a:
zwykle jest szybciej i się lepiej zapamiętuje.

;-) urzekłaś mnie pedagogicznym podejściem :-B
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Fajne > porównanie < Canona EF 85mm f/1.2 L mk II i Pentaxa A* 85mm f/1.4
Autor wybrał tego Pentaxa, ponieważ (podobnie jak ja, pisałem o tym wcześniej) uważa, że A* jest ostrzejszy od FA*
W wyniku porównania okazało się, że Pentax jest ostrzejszy od Canona zarówno w centrum jak i rogu kadru, w całym zakresie przysłon. Jedyną wadą Pentaxa jest monstrualna CA. Widać że konstruktorzy Pentaxa już od dawna raczą się denaturatem. ;-)
 

dżejpi  Dołączył: 04 Paź 2007
Pentagram,
przyjżałeś się bliżej temu testowi?
Zobacz do jakiej puszki były podpięte te szkła. Jeżeli masz chwilę czasu podepnij je do chociażby K10D i zaprezentuj różnice.
Dynks filtrój przez bochen chleba (najlepiej w pionie) całe CA zginie (wydech jedynie pozostanie nie teges).
Później miks ze zbożówką i z patrzeniem (pozytywnym) już nie masz problemu.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
dżejpi napisał/a:
podepnij je do chociażby K10D

Życzę powodzenia, a jak będziesz szukał szlifierza to daj znać, polecę Ci kogoś. ;-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Czesc,

A co myslicie o obiektywie Tokina RMC Macro 35-105/3.5-4.3.
Da to sie wykorzystac do portretu?
min odl ostrzenia- 1,6 metra, przy macro -10cm.

Szukam jakiś opini w necie i ni w ząb nic znaleźć nie mogę...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Przemekbelch, ciemny :-/
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Jeszcze Was zapytam o to:
http://www.allegro.pl/ite..._8_4_p_k_a.html
I o to:
http://www.allegro.pl/ite...35mm_1_2_8.html
Co myślicie?

[ Dodano: 2008-03-20, 16:12 ]
Dzięki wielkie :) Więc będę polował na Pentaxa 135 1:3,5 ew. jaśniejszą wersję.
Myślałem nad jakimś z m42, ale ponoć niewygodne w użytkowaniu, choć nie wiem ile w tym prawdy.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Przemekbelch napisał/a:
Myślałem nad jakimś z m42, ale ponoć niewygodne w użytkowaniu, choć nie wiem ile w tym prawdy.

do portretu m42 spokojnie mozesz uzywac - nawet na Av (przy pelnej dziurze).
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
A co powiedzie na taki:
http://www.allegro.pl/ite...ia_2_8_135.html


P.S. Może ktoś chce sprzedać 135/3.5?
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
Stotrzydziestkapiątka do portretu :?: :?: :?: :!:

Ludzie, czy wy się boicie osób portretowanych, a może oni brzydko pachną i trzeba trzymać taki dystans? :evilsmile:
Przecież portret tak fajnie wychodzi z ogniskowych 50-70 mm. Po co się tak odsuwać? 135 lepiej zostawić na inne okazje, a do portretu zakupić coś zdecydowanie krótszego.

PS. to jest moje zdanie, z którym oczywiście macie prawo się nie zgodzić, a nawet głośno wyrazić sprzeciw
 

ArturMaly  Dołączył: 26 Gru 2007
CLE napisał/a:
Stotrzydziestkapiątka do portretu :?: :?: :?: :!:
Przecież portret tak fajnie wychodzi z ogniskowych 50-70 mm. Po co się tak odsuwać? 135 lepiej zostawić na inne okazje, a do portretu zakupić coś zdecydowanie krótszego.


Ja tam wolałbym robić 10mm fiśajem
 

pawli  Dołączył: 10 Lut 2008
zarąbiste są 80mm to portretu np. jupiter
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
pawli napisał/a:
zarąbiste są 80mm to portretu np. jupiter


Ja jednak wolę coś ostrzejszego. Może egzemplarz jupitera, który był w moim posiadaniu był zrobiony zbyt wcześnie rano, zbyt blisko przerwy śniadaniowej albo fajrantu, dość że jego miękkość była dla mnie nie do zniesienia. nigdy nie potrafiłem stwierdzić czy zdjęcie robione od f/2,0 do f/5,6 jest miękkie czy po prostu nieostre :-/ . Teraz posiadam sigmę 70/2,8 i już nie mam takich dylematów :mrgreen:

A może problem był w moich starych ślepiach i matówce bez klina :?: :?: :?:

[ Dodano: 2008-03-21, 18:58 ]
ArturMaly napisał/a:
Ja tam wolałbym robić 10mm fiśajem


fiśaje są fajniutkie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ..... ale na krótko :evilsmile:
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
CLE napisał/a:
Stotrzydziestkapiątka do portretu :?: :?: :?: :!:

Nie wszyscy robią na cyfrze. Nie wszyscy robią amerykańskie plany albo całe sylwetki :-P
 

pawli  Dołączył: 10 Lut 2008
problem byl w tym ze polowa byla skladana w fabryce a reszta z odżutów w domu. Jakość szkiel też nie komentuje. Ale mi tam ta ,,miekkość" czasem przypadala do gustu.
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
espresso napisał/a:
uprawiasz może dermatologie stosowaną???


Nie jestem dermatologiem, ale dużo łatwiej zmiękczyć ostre zdjęcie, niż wyostrzyć miękkie. Możesz to zrobić nawet na poziomie puszki K10 (którą jak widzę w stopce sam posiadasz).

Gdy decydowałem się na 70/2,8 a nie na 77/1,8 zdecydowały dwa aspekty
1/ finansowy
2/ wszechstronności
ostrości obu odmówić nie można!

Czy portret dziewczynki, który załączyłeś wyżej nosi jakiekolwiek znamiona miękkiego rysunku tak charakterystycznego dla jupitera? Nie wydaje mi się. Czy podobne zdjęcie zrobione s70/2,8 będzie bardziej "dermatologiczne"? nie sądzę (chociaż błądzić jest rzeczą ludzką). Jak ktoś ma brzydką cerę, to będzie tak samo źle wyglądać na zdjęciu zrobionym każdym z tych obiektywów. Jedynym ratunkiem pozostaje oświetlenie i filtry (niezależnie od tego czy programowe, czy szklane).
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
espresso napisał/a:
obiektywach które z definicji nie były konstruowane pod portret.

Jak rozpoznać, które to?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
espresso, jesli mozesz, to wyjasnij mi prosze pojecia:
- "klasyczny portret"
- "new art"

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach