Markus  Dołączył: 21 Mar 2007
Spróbuj test zrobić w drugą stronę zaczynając od 16 a kończąc na 45 mm i wyjdzie chyba z tego jakaś prawidłowość :-)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
jak wróci z serwisu to sprawdzę.

bo się dziad zezłomował zupełnie - ponoć elektronika padła (i to sama z siebie)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
guerilla napisał/a:
bo się dziad zezłomował zupełnie - ponoć elektronika padła (i to sama z siebie)

body czy szklo?
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
sądzę, że wytłumaczenia zjawiska niejednakowej ekspozycji przy identycznych nastawach aparatu mogą być dwa:

1. jeden z obiektywów nie trzyma właściwej średnicy dziury i np ustawiasz f 4,0 a on przymyka do rzeczywistego otworu np 3,8. Nie takie cuda gały widziały :mrgreen:

2. obiektywy trzymają właściwy otwór względny, ale różnice w konstrukcji optycznej (przejrzystość soczewek, ilość powierzchni, jakość powłok...) powodują przepuszczanie różnej ilości światła. W automacie aparat to powinien uwzględnić, ale w manualu oczywiście nie.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
dan napisał/a:
guerilla napisał/a:
bo się dziad zezłomował zupełnie - ponoć elektronika padła (i to sama z siebie)

body czy szklo?


szkło. body na szczęscie okej

[ Dodano: 2008-04-20, 22:40 ]
CLE napisał/a:
sądzę, że wytłumaczenia zjawiska niejednakowej ekspozycji przy identycznych nastawach aparatu mogą być dwa:

1. jeden z obiektywów nie trzyma właściwej średnicy dziury i np ustawiasz f 4,0 a on przymyka do rzeczywistego otworu np 3,8. Nie takie cuda gały widziały :mrgreen:

2. obiektywy trzymają właściwy otwór względny, ale różnice w konstrukcji optycznej (przejrzystość soczewek, ilość powierzchni, jakość powłok...) powodują przepuszczanie różnej ilości światła. W automacie aparat to powinien uwzględnić, ale w manualu oczywiście nie.


pierwsza opcja odpada - jedyne co różniło obie ekspozycje to na jakiej ogniskowej ustawiona była ostrość, w exifie 16mm dla obu

druga- kto wie..

trzecia - szkło jest uszkodzone i nie-wiadomo-co się z nim dzieje, łamie z głupoty prawa fizyki ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
guerilla, i Markus, - widze ze tworzycie nowe prawa fizyki - jezeli juz takie testy chcecie robic to proponuje dobrac jednolta powierzchnie tak zeby nie roznila sie ona dla 16 i 45mm - pomiar swiatla jest wazny bo jak ci wprowadzi korekcje :-P
Narazie to guerilla, - jezeli padla elektronika w obiektywie to i przeslona mogl wachlowac w rozny sposob...
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
jezeli juz takie testy chcecie robic to proponuje dobrac jednolta powierzchnie tak zeby nie roznila sie ona dla 16 i 45mm -


ale po co, skoro pomiar światłą wyłączony i to jest w manualu?
;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
bo jak cos ci wejdzie w kadr jasniejszego lub ciemniejszego to i ci sie "wykres" zmieni...chyba logiczne?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
bo jak cos ci wejdzie w kadr jasniejszego lub ciemniejszego to i ci sie "wykres" zmieni...chyba logiczne?


ale kadr był identyczny i właśnie tu leży pies pogrzebany.nic nie wchodzi w kadr, pełen manual pomiar światła nie ma znaczenia, światlo błyskowe - stała ilość. i exif;y są identyczne, rozumiesz?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
guerilla napisał/a:
światlo błyskowe - stała ilość

:evilsmile: :evilsmile: :evilsmile:
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
guerilla, - albo ja jestem slepy , albo ty zachowujesz is e jak blondynka dzwoniaca do warsztatu samochodowego bo jej"samochod nie dziala" a po kolejnych "dociekliwych" pytaniach serwisanta okazuje sie w koncu ze tankowala 4 tygodnie temu :-P
Co do swiatel blyskowych i ich stalej "mocy" emitowanej to pozwolisz ze przemilcze ten temat - no chyab ze masz lampy elinchroma / bowensa lub inne studyjne lampiony .... jezeli natoamisat jest tyo jakas chinszczyzna to ja naet nie wdaje sie w dyskusje...
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
guerilla, - albo ja jestem slepy



rozumiem, że lampy mają to do siebie, że dokładnie przy ustawianiu ostrości na 45mm i przezumowaniu moc błysku jest większa niż przy 16mm i tym samym kadrze i wszystkim tym samym w aparacie ze 100% powtarzalnością ? zwłaszcza lampy które nie komunikują się w żaden sposób z aparatem poza wyzwoleniem radiowym ?

tak, jesteś ślepy i nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. ręce mi opadły i tłumaczyć nic więcej nie będę. i nie, nie wdawaj się więcej w dyskusję bo znowu dostanę jakieś ostrzeżenia.

eot.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
Co do swiatel blyskowych i ich stalej "mocy" emitowanej to pozwolisz ze przemilcze ten temat - no chyab ze masz lampy elinchroma / bowensa lub inne studyjne lampiony .... jezeli natoamisat jest tyo jakas chinszczyzna to ja naet nie wdaje sie w dyskusje...
- czytales?
To raz
A dwa - sam napisales ze elektronika w obiektwyie padla - wiec po co ciagniesz temat ?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Pewnie nawet super droga lampa nie bylska za kazdym razem dokladnie tak samo. A im tansza, tym blyska mniej jednorodnie.

Odpowiedzi na Twoje watpliwosci udzieliles sobie sam, piszac, ze uzywales swiatla blyskowego. EOT.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
dan, - drogie maja roznice w blysku na poziomie 0,1 0,2 EV - te badziewne maja roznice duuuzo wieksze...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Fafniak napisał/a:
te badziewne maja roznice duuuzo wieksze...

Dlatego nawet nie chce mierzyc swoich :mrgreen: Ale tez nie przeprowadzam testow ekspozycji aparatu/obiektywu przy ich uzyciu :evil:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach