gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
PENTAX SMC M 50/1.4 Macro - czy warto kupić ?
proszę o pomoc bo na obiektwyach do macro wcale się nie znam i nie wiem co to jest warte. Mam możliwość kupić ten obiektyw. nie wiem czy warto? Może ktoś go ma i napisze parę słów. Za ile można kupić taki obietyw?
 

Dancer  Dołączył: 04 Wrz 2006
czego oczeskujesz od obiektywu?

w jakim jest stanie?

z czym chcesz go używać?
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
służyć ma do macro fotografii oczywiście. Stan jest co najmniej dobry. Używany miałby być z K10D.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Do macro to lepiej jakąś cosinę 100mm macro, ten pentax ma odwzorowanie 1:2, a do cosiny dodana jest dedykowana soczewka która umożliwia odwzorowanie 1:1 po za tym ma AF, no i kupisz ją taniej bo jakieś 400-500zł na ebayu z niemiec np.

Chociaż z drugiej strony to do makro i tak sie raczej AF nie używa a z raynoxem i tak będzie super powiększenie, do tego 50mm umożliwia zrobienie ostrego zdjęcia na czasach o połowę krótszych niż na 100mm także, jak bym miał na to kasę chyba sam bym brał tego pentaxa, jest własnie na allegro takie tylko trohę drogi.
 

Dancer  Dołączył: 04 Wrz 2006
ogniskowa 50mm - kto co lubi.... ale musisz zdawać sobie sprawę, że cieżko będzie podejść z taką ogniskową do robaków...... kwiatki nie powinny uciekać..... Ale też perspektywa się zmienia.....

światło 4 .......... no cóż......... szału nie ma......

6 listków przysłony........... no cóż......... czasem punkty świetlne nie będą zbyt ładnie rozmyte po przykmnięciu......

cena 300? 350?

radość z użytkowania starego manualnego pentaxa - bezcenne
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
hmm to jest za 599zł na allegro, a światło nie potrzebne do makro bo i tak, żeby mieć jakąś sensowną głębię ostrości trzeba przymknąć do przynajmniej f8
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
na allegro jest za 380 zł wystawiony jakiś, za 599 zl nie widzałem[/quote]
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
oj rzeczywiście za 599 jest wersja 100mm
No ale ta pięćdziesiątka to jest aukcja, pewnie dobije znacznie wyżej.
Na twoim miejscu zastanowił bym się nad tą cosiną. Sam planuję coś takiego kupić,
także już trochę o niej czytałem.
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Eldred napisał/a:
oj rzeczywiście za 599 jest wersja 100mm
No ale ta pięćdziesiątka to jest aukcja, pewnie dobije znacznie wyżej.
Na twoim miejscu zastanowił bym się nad tą cosiną. Sam planuję coś takiego kupić,
także już trochę o niej czytałem.


Jest jeszcze często na allegro SMC Takumar 50 1.4, ma identyczną budowę co SMC-M, cena ok 350-380zł, jest świetny i można na nim pracować w priorytecie przesłony, polecam ;-)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Ale my tu mówimy o obiektywie do makro.. ten takumar to obiektyw makro? taki jak masz w stopce? pytam bo napisałeś 50 1.4, a nie 50 1:4 :-P

Dodam tylko, że 100mm do makro powinno być lepsze, bo odległość od fotografowanego obiektu będzie większa co jest wygodniejsze, i nie odstrasza robaczka ;-) .
W sąsiednim wątku o 35mm macro LTD ktoś napisał, że owszem jest makro 1:1 ale z takiego bliska, że niemal dotyka się przedniego szkła obiektem, prawdopodobnie jest to łatwe do wykonania optycznie przy szerokich kątach, dlatego kompakty mają makro od 1cm a czasem nawet od 0cm.
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Eldred napisał/a:
Ale my tu mówimy o obiektywie do makro.. ten takumar to obiektyw makro? taki jak masz w stopce? pytam bo napisałeś 50 1.4, a nie 50 1:4 :-P

Dodam tylko, że 100mm do makro powinno być lepsze, bo odległość od fotografowanego obiektu będzie większa co jest wygodniejsze, i nie odstrasza robaczka ;-) .
W sąsiednim wątku o 35mm macro LTD ktoś napisał, że owszem jest makro 1:1 ale z takiego bliska, że niemal dotyka się przedniego szkła obiektem, prawdopodobnie jest to łatwe do wykonania optycznie przy szerokich kątach, dlatego kompakty mają makro od 1cm a czasem nawet od 0cm.


Tak, to świetne macro :!: ;-) Identyko co M-ka, ta sama budowa. Ma też skalę odwzorowania 1:2.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Tylko że tak jak wcześniej pisałem, z taką krótką ogniskową pewnie obiekt fotografowany jest blisko szkła, a ja bym na 1:2 i tak zakładał raynoxa, bo do robaczków to żadne macro jest, a z raynoxem odległość jeszcze się znacznie zmniejsza. Przykładem jest mój tamron 70-300 z macro 1:2 gdzie sam obiektyw przy największym macro jest 95cm od obiektu fotografowanego (super na motylki bo nie zwieją) a z raynoxem już około 8cm.

Pozdrawiam
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Eldred napisał/a:
Tylko że tak jak wcześniej pisałem, z taką krótką ogniskową pewnie obiekt fotografowany jest blisko szkła, a ja bym na 1:2 i tak zakładał raynoxa, bo do robaczków to żadne macro jest, a z raynoxem odległość jeszcze się znacznie zmniejsza. Przykładem jest mój tamron 70-300 z macro 1:2 gdzie sam obiektyw przy największym macro jest 95cm od obiektu fotografowanego (super na motylki bo nie zwieją) a z raynoxem już około 8cm.

Pozdrawiam


Masz rację, ja do owadów mam T90, ten takumar za to ma dobrą plastykę i nadaje się do roślinek, chociaż wolałbym ze swiatłem 2.8 podobną 50-tkę macro..
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Właśnie wczoraj (nareszcie!) udało mi się na chwilę wyrwać w plener i pofotografować, głównie makro. Jak zwykle używałem 100 mm macro i 50 mm macro Takumara (bez "Super", odwzorowanie 1:1). Ta 50mm ma taki sam układ jak w/w. Oczywiście co kto lubi, jedni uważają, że 100 (90) mm to konieczność, inni robią krótszymi. Ja jestem zwolennikiem poglądu, że to są różne szkła do różnych zastosowań i u mnie się uzupełniają. Oczywiście 100mm to teleobiektyw i ułatwia podejście, ale z 50mm nie mam jakoś kłopotów z owadami. Poza tym wygodne jest to 1:1. Dodam, że jestem osobnikiem skromnej postury, więc to chyba nie płoszy fauny. Generalnie reasumując: ja osobiście brałbym tę pięćdziesiątkę makro, to fajne szkło, a makro to nie tylko owady. Można potem coś dłuższego dokupić albo zaopatrzyć się w telemacroconverter i gra muzyka. Co do AF w tym rodzaju fotografii, to wiadomo, choć wymieniona Cosina 100mm jest niezła.
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Eldred napisał/a:
a światło nie potrzebne do makro bo i tak, żeby mieć jakąś sensowną głębię ostrości trzeba przymknąć do przynajmniej f8

Eldred, używam emki 4/100 macro.Uważam ,że jaśniejszy otwór względny,to trochę większy komfort ostrzenia.Jestem krótkowidzem.Po 2-3 godzinach intesywnego wpatrywania sie w wizjer z tym szkłem,odczuwan skutki nadwyrężenia wzroku.Dlatego dokupiłem jeszcze cosinę.I choc to ledwie 1/2 działki,to różnica bywa zauważalna.Po dłuzszym ściganiu robali,oczy nie pieka tak silnie. Oczywiście to tylko aspekt zdrowotny,ale co ślepemu fotografowi po sprzęcie ? ;-)
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
MarWoj, pół działki więcej od F4.0 to F3.4. 1/3 działki więcej od F4.0 to F3.5. (wiem, trochę dziwnie to wygląda przy tych przybliżeniach. :-P
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
dsk, czytałem wywód o tych różnicach w innym watku - nie czepiajmy sie ułamków.Wiem,że wiąże sie to z polem powierzchni dziury,i dośc złożoną interpretacją ZAPISU tego pola.Inna sprawa ,że masz rację.
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
MarWoj, absolutnie się nie czepiam. :-) Chciałbym tylko wprowadzać poprawne pojęcia przynajmniej w tych kwestiach, o których co nieco wiem. :-D :-B Myślałem, że takie niewielkie wtrącenie od czasu do czasu nie będzie zbytnio przeszkadzać, a może komuś coś rozjaśni na temat wartości przysłony.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach