costa  Dołączył: 11 Maj 2006
Co masz do stracenia? :-)

Nie mogłem się powstrzymać aby pokazać innym o czym mowa:
The Cure - A Forest
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Costa - Robert na tym teledysku wygląda jak Ben Afleck.
Piękny kawałek. Ale dla mnie Cure to przede wszystkim Pornografia i Faith.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Uwielbiam 'A Forest', ale dzisiaj na koncertach ma on wiecej przestrzeni i bardziej mi lezy.
Mam! http://www.youtube.com/wa...feature=related

I jeszcze znalazlem wersje acoustic z takiej bonusowej plytki dodawanej do Bloodflowers chyba, gdzie zagrali na szybkiej sesji takie best of akustyczne.
http://www.youtube.com/watch?v=GjgHkHb820Q

Tak sobie teraz mysle, ze moja ulbiona piosenka the Cure to wlasnie chyba jedna z bardziej przestrzennych piosenek w oglole "Pictures of You". Moglaby sie ciagnac 10 godzin i bym sie nie znudzil. No i ten hiper absurdalny teledysk:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

dz.
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
Ach, A Forest koncertowy... Celowo dałem teledysk, żeby się za bardzo nie buzować.
Tu mam ciekawszą wersję koncertową, 10-cio minutową: Forest, wykonaną przez mój ulubiony skład (mimo, że uformował się później, pod koniec 80-tych)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Costa, genialna wersja! A propos skladu, to dla mnie wielkim szczesciem jest powrot Porla Thompsona, ktorego bedzie mozna uslyszec w Polsce. Uwielbiam te jego przedilejowane sfuzowane gitary.

Na koncertach w Polsce, w stosunku do skladu z tej wersji zabraknie chyba tylko Tolhursta i palkarza Williamsa. Bedzie Porl, Simon, Robert - kogo wiecej do szczeszcia potrzeba?

dz.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Iza napisał/a:
Jeśli ktoś jest zainteresowany to usłyszałam dzisiaj w radiu, że 7 sierpnia 2008 na warszawskim stadionie Gwardii będzie koncert Iron Maiden.

Yeah! Też słyszałem. Jutro planuję zakup biletów (bo ostatnio ciągle mi jakieś wykupują) a potem w przyszłym sierpniu będę kombinował jak wszystko ustawić, żeby mi pasował termin. Ale ściągam też prawie-szwagra na ten koncert z Londynu więc jak on może dotrzeć to mogę i ja chyba. Bardzo się cieszę, że grają w Polsce bo byłem już namawiany na wyjazd na koncert do Londynu a tam bilety wyprzedane i tylko u koników są - za 75 funtów (zamiast wyjściowych 50-ciu) i to na ten moment bo podobnież na 100% podrożeją. Warszawa powinna wyjść ciut taniej. Tylko nie wiem jak przełknę "Scream for me Warsaw"... ;-)

Z lat 80-tych to zapowiada się jeszcze koncert The Police.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Maciek napisał/a:
Z lat 80-tych to zapowiada się jeszcze koncert The Police.
Czyli "jak zarobic na emeryture w 2 lata" ;-) Zalosne to troche moim zdaniem jest. Przez tyle lat nie mogli sie zejsc, az tu nagle bah. Zeby chociaz cos nowego nagrali.

dz.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Zeby chociaz cos nowego nagrali.

Nie kracz lepiej. Queen (których uwielbiam) wydało właśnie nową wersję "Say It's Not True" z Paulem Rodgersem (wcześniej grali to na 46664 dla Mandeli) i mimo mojego wielkiego szacunku dla kapeli to jest to utwór słaby - o wiele bardziej wolę odgrzewanie starych numerów z tym samym wokalistą. Do tego wersja poprzednia była jakaś bardziej spójna (choć mocno podobna do solowych dokonań Taylora) - ta ma jakby włożone wszystko co się dało... Obejrzeć można go tu: http://www.queenonline.com/media/ a ściągnąć tutaj: http://www.queenonline.com/sayitsnottrue
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
No tak, ale the Police ma jednak oryginalnego wokaliste ;-) Comebacki sie czasem udaja. Jest taki zespol James - dopiero po powrocie pokazal co potrafi. Nawet the Cure z Bloodflowers to w zasadzie taki comeback.

A ten utwor rzeczywiscie slaby. Nawet bardzo.

dz.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
The Cure - kurcze jakoś kompletnie mnie ta kapela nie przekonuje, widać gusta są bardzo różne.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
dzerry napisał/a:
Moze powinienem zrobic jeszce jedno podejscie do wczesnego Cura? Aura sprzyja


No i zrobilem podejscie. Wniosek mam jeden. Do Pornography trzeba dorosnac. Przepiekna jest ta plyta. Nie moge przestac jej sluchac. Ale motywujaca do dzialania to ona zdecydowanie nie jest ;-)

dz.
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
A teraz leci: Pet Shop Boys - Paninaro. http://www.youtube.com/watch?v=4ORZk-FXjSo
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Lubię Pet Shop Boys! costa, :-B za przypomnienie ;-)
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
matb, ehh. Tfórczości sedesu nie kojarzę... Ale za to pamiętam wszystkich moich starszych kolegów z bloku, ze swoimi skórami, z własnoręcznie namalowanymi na plecach SEDES, MOSKWA, HATE...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Dziś na targowisku kupiłem sobie album "Can't Slow Down" Lionela Richiego. Troszkę trzeszczy, ale się doczyści :-)
 

Strange69  Dołączył: 13 Mar 2009
Ja co prawda urodziłem się w połowie lat 80. i nie miałem szans "na bieżąco" słuchać wyż. wym. zespołów, ale uwielbiam wręcz Clan of Xymox, The Cure, Fields of the Nephilim, Depeche Mode, Bauhaus i tym podobne granie.

Milośników 'osiemdziesiątek' z Warszawy zapraszam na SOOP - najlepsza impreza cykliczna poświęcona teo typu muzyce. I na Depeche Mode party's też zapraszam :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
 

ubeuszek  Dołączył: 03 Cze 2008

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach