Cześć,

wcześniej miałem powiększalnik z mieszaczem i filtrami żółtym i purpurowym - nimi płynnie zmieniałem kontrast.
Musiałem zmienić powiększalnik, żeby obsługiwał większy format i potrzebuję teraz filtry multigradacyjne.
Nigdy z takich nie korzystałem. Widzę że są filtry fomy i ilforda. Te drugie są drogie. Czy są między nimi jakieś znaczne różnice. Czy warto płacić tyle za ilfordy?

gilby

Witam
Z tego co wiem, filtry powinny być używane z dedykowanymi papierami, tak aby uzyskiwane efekty były w miarę przewidywalne. Nie znaczy to, że foma + ilforda nie zadziała, tyle, że efekty mogą być inne od oczekiwanych.

Ja sam naświetlam papiery Agfy MG, przez jakieś antyczne filtry chyba Orwo i po serii prób mogę już tego w miarę wygodnie używać.

Pozdrawiam
Piotr

https://mastodon.online/@piotrk
www.prostehistorie.pl