ufo007  Dołączył: 20 Maj 2008
Pentax smc-A 135mm 1:2,8 Czy warto
Witam
Jestem poczatkujacym fotografem, jako ze kitowy obiektyw w kasetce sie znudzil i checi nabralem na jakis do portretow wiec rozgladalem sie za takowymi i mam okazje kupic Pentax smc-A 135mm 1:2,8 za okolo 300 zl chcialem sie Was zapytac czy warto wziasc.

Pozdrawiam
 

mig-37  Dołączył: 25 Maj 2007
Moim zdaniem warto. I następnym razem pytaj w "Obiektywach"
pozdrawiam
Miłosz
 
predoo  Dołączył: 26 Sie 2006
ufo007 napisał/a:
za okolo 300 zl
cena wydaje się nie wygórowana, zależy oczywiście od stanu, na allegro M-ki czasem są sporo droższe, ja bym się skusił
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
135 to jest portretówka, ale do analoga, a nie do cyfry.

Do cyfry będzie za długa.... zresztą kup, zobaczysz.

Jak bedziesz chciał sprzedać, to ja go od Ciebie kupie.

Później do portretów kup SMC-A 50/1.7 i będziesz zadowolony.
 

ufo007  Dołączył: 20 Maj 2008
Właśnie sie zastanawiałem czy nie będzie za długa do portretów ale ze nie mam porównania jeszcze żadnego, muszę trafić w swoja długość, jeśli jednak mi nie podpasuje na pewno sie odezwę na pw ewentualnie wstawię na giełdzie.

Co do kategorii faktycznie przez przypadek wstawiłem do korpusów :(
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
O SMCP-A 135/2,8 pisano tu kilkukrotnie. Sam kiedyś przedstawiałem porównanie do SMCP-M 135/3,5. Pewnie zdjęcia już odeszły w niebyt, ale generalnie mimo nienajlepszej opinii, jaką ma to "A", to różnica w fotkach (jeśli była) to raczej niewielka. Za 300zł, jeśli jest ze szkłem wszystko OK, to "w ciemno". Pozycja A i te pół działki czasem się przydają. Mimo, że jest to szkło większe, cięższe i wymaga filtrów większych niż 49mm.
W każdym razie nie mogąc się zdecydować, który obiektyw (M czy A) wolę, trzymam oba ;-)
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Do portretów za dlugi, chyba że do samej twarzy, detali.

Lepiej kupić 50-85mm :)
 
3xs  Dołączył: 20 Kwi 2008
superkomornik napisał/a:
Do portretów za dlugi, chyba że do samej twarzy, detali.

Lepiej kupić 50-85mm :)


Wydaje mi się, że to kwestia "widzenia" fotografa gra ogromną rolę. Dla mnie 50 jest zakrótka.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Jasne! 50 to "standard", który odpowiada lekko zawężonemu polu widzenia przeciętnego człowieka. Znaczy o kąty widzenia chodzi. Portrety robić można, ale... taki obiektyw 70-135 się lepiej nada, bo z "bezpiecznej" odległości będzie można odpowiedni kadr z modelem skomponować. Całą sylwetką, albo samą mordą.
 

takpoprostu  Dołączył: 10 Kwi 2008
135 dużo za dużo jak dla cyfry i portretów sylwetki. Ostatnio fociłem (jak już mówiłem 1 raz) w studiu które nie było zbyt duże i miałem podpięte 135mm, to przyklejony do ściany fotografowałem modelkę którą i tak łapałem w kadrze maksymalnie do piersi. Fakt, rozmywa tło super, ale nic po-za-tym. Szczęście że miałem przy sobie kita i na tych 50mm pstrykałem, lecz było trochę za krótko, no i widoczne załamania tła na które zwrócił słusznie uwagę tref gdy prezentowałem kilka fotek w dziale Fotografii do oceny. Przekonałem się na własnej skórze że złoty środek w cyfrowym świecie do portretowania sylwetki człowieka to ok. 80mm :)
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
takpoprostu napisał/a:
złoty środek w cyfrowym świecie do portretowania sylwetki człowieka to ok. 80mm :)

Złoty środek to 77mm. :-P Na F1.8.
 

takpoprostu  Dołączył: 10 Kwi 2008
dsk napisał/a:
takpoprostu napisał/a:
złoty środek w cyfrowym świecie do portretowania sylwetki człowieka to ok. 80mm :)

Złoty środek to 77mm. :-P Na F1.8.


zauważ że napisałem około ;-) hehe
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
takpoprostu napisał/a:
135 dużo za dużo jak dla cyfry i portretów sylwetki.

Bo to obiektyw do analoga jest, a nie do cyfry! Do cyfry zresztą Astia nie wchodzi. A i portret to nie tylko cała sylwetka jest :-P
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Ja bym zaryzykował mimo wszystko kupno tego obiektywu.
 

lukas  Dołączył: 01 Lis 2007
espresso masz juz to szklo? jak 1 wrazenia? jak bedziesz mial chwile to wrzuc jakis niepozowany capniety gdzies portrecik. :-B
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Tez zastanawiałem sie swego czasu nad 135/2,8 i wybito mi to z głowy. Taka nie wiadomo jaka ta ogniskowa 135. Owszem, przydatna, ale jesli ma być pierwszym obiektywem po kicie to zupelnie chyba nieszczesliwy pomysl. Ani to zoom ani portret. Powtórzę za innymi, zacznij od stałki 50. Zresztą masz w kicie ogniskową 50mm i wiesz co widac przy niej przez wizjer. Jesli pasuje ci taka ogniskowa to kupuj stałkę. W kicie masz przy 50mm swiatło 5.6 a przy stałce... moze byc i 1.4 jak zaszalejesz.
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
Wito76 napisał/a:
obiektywem po kicie to zupelnie chyba nieszczesliwy pomysl. Ani to zoom ani portret.
135mm do portretu jeszcze się nadaje. Nie używam tego szkła bardzo często, ale podobają mi się zdjęcia nim zrobione (mówię o wersji SMC-M 135/3.5). Jako tele ( :oops: ) to szkiełko też się nada. Byłem raz na rozdaniu dyplomów i akurat zapomniałem wziąć tego obiektywu i moją jedyną bronią była FA-50/1.4 oraz jakiś ciemny Tamron 80-210 . Skończyło się na tym, że zdjęcia z większej odległości robiłem Tamronem na ogniskowej <135mm, bo do tej ogniskowej zoomik ten oferował światło 4.5. A używając starej stałki miałbym 2/3EV więcej.

 
predoo  Dołączył: 26 Sie 2006
Wito76 napisał/a:
Ani to zoom ani portret

LDevil napisał/a:
Jako zoom to szkiełko też się nada.

a ja do tej pory byłem przekonany że 135-tka jest stałogniskowy, cnonajwyżej średnie tele, a to ZOOM :mrgreen:
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
predoo napisał/a:
Wito76 napisał/a:
Ani to zoom ani portret

LDevil napisał/a:
Jako zoom to szkiełko też się nada.

a ja do tej pory byłem przekonany że 135-tka jest stałogniskowy, cnonajwyżej średnie tele, a to ZOOM :mrgreen:

Miałem na myśli tele a nie zoom :) Późno już i chyba czas się spać położyć.
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
espresso napisał/a:
Ciekawe w jakiej publikacji to wyczytałeś, albo w jakiej szkole tego uczą ???.... 135mm do portretu jeszcze się nadaje ... Sorki, ale powielasz jakieś bzdurki.
135 jest raczej idealną ogniskową do portretu, czego nie można powiedzieć o 50mm (tu bardziej jest trafne określenie ... już się nadaje).
Oczywiście są tacy co portrety uprawiają z rybiego oka....
W plenerze to 135 pewnie i jest idealną ogniskową do portretów (sam jej tam używam), ale w pomieszczeniach zamkniętych to może być za wąsko (w takich warunkach z braku czegoś innego używam 50tki).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach