Kapitan_Ka  Dołączył: 27 Maj 2008
[ analog] Pentax ME - przesłona ?!
Witam . Mam mały problem z nowo zakupionym Pentaxem ME Asahi. Kupiłem go mojej dziewczynie z allegro ( sam dopiero co zacząłem przygodę z analogową fotografią - Zenitem ;) ) . Wracając do owego problemu to :
po 2 dniach nagle przesłona w obiektywie zaczęła się zacinać przy AUTO , przy B czy 100x w ogole to nie występuje a nagle przy AUTO nie można cyknąć zdjęcia ... tzn zacina się do połowy i trzeba przestawić na trym L, 100x bądź B by puściło zawieszenie i wróciło do normy .
Czy ktoś się orientuję co może być tego przyczyną i jak to cholerstwo naprawić ??
z góry dzięki
 
wiosna77  Dołączył: 04 Lut 2007
Leczenie awarii pentaxa
Ja miałem podobny problem i sam do tego doszedlem.Powodem były rozładowane baterie.Kiedy wymieniłem na nowe to wszystko wróciło do normy.Dobrze by było by na tym sie tylko skończyło.Powodzenia kolego. :-B :-B :-B
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Kapitan_Ka, po pierwsze nie przesłona tylko przysłona. Po drugie - czy na pewno chodzi Ci o przysłonę, czy też o zawieszające się lustro?
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
tref napisał/a:
po pierwsze nie przesłona tylko przysłona.


Bylo juz o tym. Powinienes odeslac do odpowiedniego watku.
 
Kapitan_Ka  Dołączył: 27 Maj 2008
Dzięki wielkie wiosna , pomogło :D włożenie po prostu nowych baterii . temat do zamknięcia ...
 
kudel  Dołączył: 11 Mar 2007
tref napisał/a:
Kapitan_Ka, po pierwsze nie przesłona tylko przysłona. Po drugie - czy na pewno chodzi Ci o przysłonę, czy też o zawieszające się lustro?


a wiesz może co można poradzić na zawieszające się lustro?
tzn nie wiem czy to mojemu ME dolego.. po prostu dziś lustro się podniosła i nie chce opaść...:(
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
kudel, jeśli aparat nie był konserwowany przez 4-5 lat,to po prostu zabrudzenia i zużyte smary mogą coś blokować.Czasem też dzieję sie tak przy zuzytej gąbce amortyzującej(jej fragmenty dostają sie gdzieś do mechanizmów).Jeśli nie rozbierałeś sam tego aparatu,to możesz spróbować :evilsmile: ,ale lepiej do serwisu.Tyle,że w przypadku koniecznośc dostania sie do mechanizmów lustra,to taka usługa pewnie wyniesie tyle,ile warte jest body.Z drugiej strony po zainwestowaniu w druga puszke,nie masz gwarancji,że po miesiącu,nie spotka Cię to samo.Po serwisie masz gwarancję,że korpus podziała bezproblemowo co najmniej 5 lat.(Podpowiadam: serwis w Zielonej Górze jest dość tani , a pan Władysław Zawadzki bardzo solidny - adres w watku serwisowym;czas naprawy zwykle krótki do 7dni wliczając zwrotne dostarczenie paczki przez pocztę).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach