Trochę sprzętu, trochę umiejętności, dużo zapału, mało czasu.
Z-series fan // Capsicum Addicted // Debian Bastard

zaroowka napisał/a:

czas... nie pamiętam, ale długo. Koło 13 sekund.

Artur

K10D (klin, raster) + MZ-7 (jeszcze bez klina)
Pentax DA 18-55mm AL II + Tamron 28-75/2.8 + Auto Chinon MC 50/1.4 + Auto Revuenon MC 135/2.8

Lord napisał/a:

Oczywiście można zwiększyć czułość np na ISO400 i czas ulegnie skróceniu, ale nie wiem czy udałoby się uzyskać taki efekt, jak u Ciebie.

Dałoby się uzyskać, ale po co zwiększać czułość, jak jest statyw?
Co do zdjęć nocnych - te były robione z długim czasem (30s) i wielokrotnym dopalaniem lampą w celu uzyskania takiego efektu.










Zdjęcia robione podczas Nocy Muzeów w Krakowie - Muzeum Lotnictwa.

"Living is easy with eyes closed"

marucha napisał/a:

Co do zdjęć nocnych - te były robione z długim czasem (30s) i wielokrotnym dopalaniem lampą w celu uzyskania takiego efektu.

Możesz napisać coś więcej o sposobie w jakim dokładnie używałeś lampy ?
Jestem początkujący a mój głód wiedzy dorównuje chęci na pizze w piątkowy i sobotni wieczór

krótkowzroczność + astygmatyzm :]

pancurski napisał/a:

chęci na pizze

ech, nie mów nawet ... 7godzina w pracy to już jest ten moment kiedy się człowiek zastanawia coby zjadł dobrego prócz kanapek

A odpowiadając na pytanie - sprawa wygląda tak, że ustawia się aparat na statywie, włącza długi czas ii później obchodzi się obiekt fotografowany z lampką w ręku błyskając w wybranych miejsach (w stronę obiektu oczywiście). Trzeba tylko uważać ii tak się ustawiać aby nie zasłonić sobą błysku lampki (tzn. nie ustawiać się pomiędzy lampą a aparatem)

"Living is easy with eyes closed"

sołtys napisał/a:

Trzeba tylko uważać ii tak się ustawiać aby nie zasłonić sobą błysku lampki

Ewentualnie, tak jak luka w Chabówce poruszać się szybciej od światła

Są dwa lematy Dady-Opiszona.
Trzeci lemat Dady - FuFu w kwadracie jest boskie.
Pozdrowienia z jaskini Kicka

sołtys napisał/a:

Na drugim tak mgiełka spowodowała, że wygląda jakby leciał niziutko nad ziemią

Tu akurat pomógł mi przez przypadek gościu, który bawił sie reflektorem przeciwlotniczym i ładnie podświetlił. Z reguły jednak psuł mi ujęcia - wiele prób zrobiłem, gdy próbowałem sfotografować leoparda (czołg) i wszystkie mi zwalił. W końcu dałem sobie spokój
pancurski, dokładnie tak, jak opisał sołtys. Dużo błysków dookoła.
Tu http://my.opera.com/maruc...w.dml?id=534086 jest jeszcze parę innych fotek. Muszę w końcu wszystkie poobrabiać - zaległości już jest sporo

Cytat

Pewien Pan- którego spotkałem we Wrocławiu w nocy- naświetlał zdjęcie ok 15 sec z ręki twierdząc, że statyw jest tylko dla niepełnosprawnych.

...i może więcej komentarzy na ten temat nie trzeba. Swoją drogą - spotkałem kiedyś człowieka z k10d (miałem wtedy DL2 a k10d pozostawał obiektem westchnień). Zagadnąłem, pożałowałem tego...
Zero wiedzy, program zielony i wio. Na moją sugestię użycia AF-C do obiektów w ruchu (to były zawody hippiczne - znaczy się "z koniami") zostałem zbyty prychnięciem i rozmowa się skończyła. Po kij komu taki aparat, jesli nie wie się jak go używać? Bo to drogie i modne, bo to lustrzankai "lepiej robi"? A z tego, co zauważyłem facet się złościł, że mu zdjęcia zamazane wychodzą...

Serio - czasami mam wrażenie, że powinni tego zabronić.

Trochę sprzętu, trochę umiejętności, dużo zapału, mało czasu.
Z-series fan // Capsicum Addicted // Debian Bastard