plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Tak pracuje Agito!!!
Przypadkowo na forum HDTV trafiłem na wątek opisujący problemy przy zakupach w Agito. Wszystkim pragnącym coś tam kupić gorąco polecam
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=17324
 

kamakar  Dołączył: 28 Lut 2008
Pouczająca lektura... Swoją drogą to facet miał fart.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Pod koniec jeden gość podsumowuje, że tylko na tamtym forum znalazł opisanych 11 przypadków podobnych do tego.
 

kamakar  Dołączył: 28 Lut 2008
Kupowałem u nich jakieś drobnostki, na szczęście nigdy nie miałem problemów z wadliwym towarem.
A wedle kilku osób jestem delikatnie mówiąc powalony z uporczywymi odbiorami osobistymi przy zakupie droższych rzeczy via net (posłałem im tego linka :lol: )
Wolę czasem dołożyć te kilkadziesiąt złotych na paliwo do mojej smoczycy niż potem tracić nerwy...
 

Ganz  Dołączył: 30 Kwi 2007
zlitujcie się, 43 strony, please zamieśćcie jakieś streszczenie typu: oszukali go, wygrał po roku w sądzie ;-) (albo bardziej rozbudowane).
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Szok... Ale w sumie coraz czesciej tak jest.

[ Dodano: 2008-06-25, 11:21 ]
Ganz, ogolnie sprawa wyglada tak:

Facet kupuje Tv w agito, oni przysylaja mu od razu niesprawny, taki ktory juz byl u kogos innego. Probuja zrobic go w balona, ale on nie odpuszcza.
 

Viator  Dołączył: 08 Maj 2008
Ja bym się tak szybko ze skreśleniem sklepu nie wyrywał. To jakby oceniać aparaty po problemach opisanych na forum - wszystkie się psują zawsze, prawda? Nie, tylko kto napisze 'mam aparat i działa świetnie'? Piszą Ci co mają problem. Agito to duży sklep, dobrze zarządzany, zostawiłem tam ładnych parę złotych, nigdy nie miałem problemu. Nawet wtedy gdy przez pomyłkę zamówiłem nie to co chciałem :). Oddałem i bardzo szybko miałem kasę z powrotem. Odliczając czasy przesyłek to 4 dni jakieś trwało. Więc nie ma co narzekać. Poza tym szybko i konkretnie mi zawsze odpowiadali, towary są zawsze dobrze zapakowane.
Co do problemów - nie chce ich usprawiedliwiać, ale czy sądzicie, że w tradycyjnym sklepie to się nie mogło stać? Proponuje poszukać tego typu opinii o sklepie dla idiotów czy innych RTV xxx AGD.
Nie sądzę, żeby to było działanie intencjonalne - przy tej skali pomyłki przy wymianie informacji (przecież tam od każdej rzeczy jest inny człowiek) były i będą - jak ktoś twierdzi inaczej, to jest kupa kasy do zrobienia na systemach zarządzania - duże korporacje dają miliony za taki system, a jeśli będzie niezawodny, to myślę, że będzie zbyt jak ho-ho - zapraszam do spróbowania :p.
Podsumowując - mnie ten post ani nie przeraził, ani zdziwił - jak ktoś nie chce ryzyka to niech nie kupuje w ogóle - bo nie ma pewnych rozwiązań, czy to internetowych czy tradycyjnych. Ja tam, jeśli cena będzie ok, pewnie znowu kupię w Agito - bo naprawdę robią dobre wrażenie.
 
SlawekD  Dołączył: 22 Gru 2006
Chyba nie przeczytałeś całego wątku z pierwszego postu.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Lektura pouczająca, potwierdzająca regułę, że kupując tanio nie znaczy dobrze.
 
SlawekD  Dołączył: 22 Gru 2006
Można tanio i dobrze, byle uczciwie - do końca.
 

Viator  Dołączył: 08 Maj 2008
Cytat
Chyba nie przeczytałeś całego wątku z pierwszego postu.
Przeczytałem do 17 strony, w każdym razie wiem o tym, że ten telewizor już był sprzedany komuś innemu. Chyba nie przeczytałeś mojego posta, bo napisałem, że nie sądzę, żeby to było działanie intencjonalne. Raczej wynikające z pomyłki.
Zdano napisał/a:
Lektura pouczająca, potwierdzająca regułę, że kupując tanio nie znaczy dobrze.
Znaczy kupując drogo kupujesz dobrze? Rozumiem, że w tradycyjnych (nie internetowych) sklepach takie rzeczy się nie zdarzają?
Nie bronię Agito, dali plamę, ale zobaczcie ile mają pozytywnych ocen. Takie rzeczy się dzieją i będą, gdziebyście nie kupili.
Zresztą, niecha każdy kupuje gdzie ma ochotę, wtedy będzie miał pretensje tylko do siebie. Ja myślę, że dalej będę kupował w internecie.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Viator napisał/a:
Znaczy kupując drogo kupujesz dobrze

Tego nie napisałem.
Uważam tylko, że wielu ludzi patrzy tyko na cenę i cena jest głównym powodem wyboru sklepu
 
waldesss  Dołączył: 23 Cze 2008
witam.
ja do agito mam jednak odmienne zdanie. zamawiałem u nich juz kilka rzeczy w tym jedną za ponad 4tys, zawsze miło, szybko i sprawnie doprowadzali zlecenia do końca.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
Viator, zgadzam sie z Tobą.

Jezeli sklek X ma 999 transakcji w miesiacu, to moze nie byc zadnej skargi
Jezeli sklep Y ma 10000 transakcji w miesiacu moze byc 10 skarg.. a wiadomo, ze ten na kogo problem trafi bedzie najbardziej na swiecie pokrzywdzony, zbulwersowany, zaczna sie uogolnienia i kolejny pretekst, zeby na wierzch wyciagnac jakies inne odlegle problemy.. to norma, firma stara sie to minimalizowac, bo wiadomo ze jedna zla opinia moze zepsuc i 1000 pozytywnych.. ale mi na allegro zdarzalo sie kupowac za niemale pieniadze towary od "supersprzedawcow" z kilkoma tysiacami opinii, gdzie kilkadziesiat bylo negatywnych.. Trzeba tylko caly czas MYSLEC i nie liczyc na szczescie, a polegac na sobie, sprawdzac co i jak mozna, zrobic wszystko co mozna zrobic, a potem..

"no risk no fun" ;-)
 

Viator  Dołączył: 08 Maj 2008
dagio napisał/a:
Trzeba tylko caly czas MYSLEC i nie liczyc na szczescie,
Właśnie. i PRZED zakupem czytać regulamin i przeczytać ze zrozumieniem o swoich prawach i obowiązkach jako kupującego (w ogólności i w internecie w szczególności). To daję spore argumenty w walce ze sprzedawcą - okazuje się, że nie jesteśmy w swych roszczeniach bezbronni.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Viator, facet odesłał telewizor, że nie działa a oni mu wciskają, że uszkodził mechanicznie wyświetlacz. Podobny tekst wciskali jego poprzednikowi i odpuścili dopiero jak zażądał zdjęć.

Czy to można nazwać bałaganem? Chyba to jednak coś więcej.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Osobiscie mam jak najlepsze zdanie o Agito. Trochę u nich kupiłem i nie miałem żadnych kłopotów. Ze zwrotami również.
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
odpadłem na 16 stronie..
Wygrał w końcu tę sprawę? ;)
 

chrzaszcz  Dołączył: 16 Sty 2008
Viator napisał/a:
Rozumiem, że w tradycyjnych (nie internetowych) sklepach takie rzeczy się nie zdarzają?


A miałem taki przypadek. Kupiłem w normalnym sklepie skaner. Wszystko cacy, przyniesiony z magazynu na zapleczu, elegancko oryginalnie zapakowany. I pewnie bym nie zauważył, że skaner był już reklamowany (chodziło o to, że że w jednym rogu skany były lekko niedoświetlone i na pierwszy rzut oka nie było tego widać) gdybym w domu po otwarciu pudełka nie znalazł pisemnej reklamacji poprzedniego klienta... Oczywiści skaner był ostatnią sztuką i chcąc, nie chcąc oddali mi pieniądze. Więcej tam nie poszedłem...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Tu nie chodzi o sprawę, że się zdarzyła jakaś wpadka i zakupiony sprzęt był uszkodzony. Bo się zdarzyć może, i prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest związane od wielkości sprzedaż. Problemem jest jak sklep reaguje w sytuacji problemowej, znaczy kiedy się taka wpadka zdarzy. I właśnie to stanowi o klasie sprzedawcy, a nie to, że 100 razy wcześniej było dobrze. I niestety, wygląda na to, że w dyskutowanej sprawie sklep się nie popisał, a w zasadzie wtopił na całego. W tej sytuacji fakt, że na 100 transakcji 99 było poprzednich transakcji było OK nie ma żadnego znaczenia. Problem dotyczy tego jednego procenta, gdzie "się coś stało". I jeśli sprzedawca potrafi "bezboleśnie" rozwiązać tej jeden procent to nie ma sprawy. Ale jeśli są z tym problemy - jak np. w opisywanym przypadku - to ja tam nie mam zamiaru kupować w sklepie, w którym sprzedawca się wykręca ze swych powinności i nie daje mi pewności udanego zakupu :-/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach