jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
[ analog] ME Super si zaciął
Moja amitna żona bawiła sie moime MES i chyba dwa razy naciągneła migawke tzn:
naciągnęla i nie pstryknęła i potem znów naciagnęła. W efekcie lustro zablokowane do góry, migawka zamknięta, dźwignia naciągu lużna a spust nie reaguje (pozostaje wciśnięty)

Jakaś rada? Pomysł?
Aparat na szczęście bez filmu
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Powtarzam jeszcze raz to samo po którymś tam wątku. Zamknijcie aparat, nie interesujcie się w jakim położeniu jest lustro tylko dociągnijcie delikatnie dźwigienkę naciągu do oporu. Potem spróbujcie wyzwolić migawkę. Powodzenia ;-)
 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
Tylko problem w tym że przycisk spustu jest wciśniety, zapadniety, wduszony i nie wiem co jeszcze i nie da sie go nacisnąć
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
To niestety nie wiem co to jest :-( . Pobawiłem asię przed chwilą moim MES i nie udało mi się wywołać opisanego zjawiska. Na pewno nie jest to podwójne naciągnięcie naciągu, bo to jest fizycznie niemożliwe, bez uprzedniego połamania trybów.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
jacekh, próbowałeś uruchomić zwijanie?
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
jacekh, odkręć dolną pokrywkę i spróbuj tam poruszać dźwigienkami i zębatkami. Powinno zaskoczyć. Czasem pomaga też "pieprznięcie" w aparat. Znam to z autopsji.
 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
plwk napisał/a:
jacekh, próbowałeś uruchomić zwijanie?


ale tam nie ma co zwijac, nie ma filmu w środku...
Własnie zauważyłem jeszcze coś, przycisk na dole ten mały od przewijania jest wciśnięty
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy wciśniętym przycisku od zwijania pokręć kółkiem zębatym wchodzącym w perforację filmu w kierunku jakbyś zwijał film.
 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
nic...
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Zdaje się, że coś chrupło we wnętrznościach :cry:
 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
Ale nie było słychac zadnego chrupniecia...
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Nie wiem dokładnie, jak to w środku jest zbudowane, ale zębatki mogły się na fest zazębić. Z tego, co wiem to są tam jakieś kliny, które być może wyłamawszy się(może być koszt). Otwórz puszkę w ciemności i spróbuj uratować film.
 

Hakro  Dołączył: 25 Gru 2007
bombadilla napisał/a:
Otwórz puszkę w ciemności i spróbuj uratować film.
jacekh napisał/a:
Aparat na szczęście bez filmu

:->
 

bombadilla  Dołączył: 16 Gru 2007
Ślepy już jestem :-/
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
jacekh, kurde szkoda. Ale mozesz sprobowac wyzwolic migawke tak jak robi to winder [ta mala dzwigienka na dole]
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
jacekh, sprawdź w jakiej pozycji jest pokrętło wyboru trybu. Jeśli jest na priorytecie przysłony to wciśnij tę blokadkę i przekręć na manual lub tryb synchronizacji błysku. Może wtedy odblokuje się spust i lustro opadnie? Tę metodę ktoś kiedyś polecał w przypadku zawieszającego się lustra - ale wtedy przeważnie migawka jest otwarta - w każdym razie nie zaszkodzi spróbować.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
lipalipski napisał/a:
jacekh, odkręć dolną pokrywkę i spróbuj tam poruszać dźwigienkami i zębatkami. Powinno zaskoczyć. Czasem pomaga też "pieprznięcie" w aparat. Znam to z autopsji.
 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
Dla odświerzenia opisze wszystko jeszcze raz:
1.Aparat bez filmu.
2.Na spodzie przycisk przewijania wciśniety na stałe (nie cofa się)
3.Migawka zamknięta
4.Lustro zablokowane w górnej pozycji (mozna je opuścić dzwigienką wewnatrz
aparatu ale zaraz sie cofa)
5.Baterie sprawne
6.Aparat mierzy światło
7.Aparat ma napięta migawkę - w okienku jest czerwona kropka
8.Przycisk spustu migawki jest wciśnięty (nie podnosi sie - wciśniety w dół do oporu)
9.Pokrętło trybów działa normalnie
10.Dzwignia naciagu jest luzna - porusza sie bez oporu
 

bizon78  Dołączył: 20 Lut 2008
Ale zbieg okoliczności :-) )
Właśnie dzisiaj kupiłem na targu MES z takim samym problemem(Kupiłem ze względu na obiektywy i filtry).Zacząłem sam reperowac (a co) i teraz już działa.
Spróbuj tak:
Otwórz tylną klapkę i spróbuj odepchnąc migawkę(tak jakbyś chciał ją otworzyc).Jak masz angielską instrukcję to jest pod nazwą -Shutter blades.I wtedy coś odskoczyło.
U mnie zadziałało może i zadziała u Ciebie.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Chyba nie odważyłbym się repecić cokolwiek przy migawce, podziwiam odwagę 8-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach