gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Cytat
Mały, tani, tylko do 35mm


nie musi być tani
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Cytat
nie musi być tani


to wez dursta ;)
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
no ale żeby cena była uzasadniona :mrgreen:
mogę zapłacić 900 zł za powiększalnik ze szkłem, ale muszę wiedzieć, że warto.
Na razie nie znajduje potwierdzenia.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
milo napisał/a:
fotonyf,

Cytat:
ramka bezszybkowa i głowica kolor?


Cytat:
wygodnego w pracy


Za 30 zł nie można mieć wszystkiego. :-D

A tak poważniej, to za większe pieniądze, to i tak MSZ wszystko jedno, czy do 35 mm czy też 35/40/60 mm.

Moim faworytem jest Krokus Color 69S.
Nie musi być od razu Durst, Magnifax czy Opemus.
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Cytat
Moim faworytem jest Krokus Color 69S.
Nie musi być od razu Durst, Magnifax czy Opemus.


ale ja już miałem dwa dursty,
chyba krokusa nie chce
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
gilby napisał/a:
chyba krokusa nie chce

Jak już kilka razy w różnych miejsach na forum wspominałem na kółku foto w czasie studiów mieliśmy w pracowni kilka opemusów 6, dwa magnifaxy 4 ii ... krokusa69s .. iii ten ostatni był moim i kumpla faworytem. Wogodna obsługa ii ... być może okrawające o voodoo, ale jednak subiektywnie (mówiąc ogólnikowo) milsze dla okna fotki niż z opemusów czy magnifaxa - chociaż nie umiałbym napisać pod jakim względem. Być może wpływ miał na to, że krokus był bez głowicy kolorowej a magnifaxy z głowicą :roll:
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
miałem dursta z kondensorem i dursta z komorą mieszającą - różnica jest duża.
Kondensor daje bardziej kontrastowe odbitki niż mieszacz (nie wiem czy dobrze to nazywam). Ale ja wolę odbitki z mieszacza - jakoś lepiej mi się pracuje jak podnoszę kontrast, niż jak mam go obniżać.

Ciekawe ile takie coś jest warte:
http://cgi.ebay.de/Leica-...1QQcmdZViewItem

http://cgi.ebay.de/Leitz-...1QQcmdZViewItem
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
fotonyf napisał/a:
Moim faworytem jest Krokus Color 69S.


Zbyszek - jak gdzies zobaczysz takiego to zaraz dzwon do mnie - serio pisze ;-)

Pzdr
Spinner
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam
Jeżeli chodzi o powiększalniki to liczą się;
a) stabilność
b) możliwość regulacji (justowania)

w tym przypadku odpadają takie instrumenty jak opemus 6 (miałem dwa, żadnego nie dało się porządnie ustawić), tanie kaisery, nie wiem jak jest z durstami.

Duże, ciężkie powiększalniki zazwyczaj są bardziej stabilne, natomiast, te lepsze mają dużo możliwości regulacji. Miałem kiedyś Krokusa i zamieniłem na Opemusa 6 i muszę powiedzieć, że to był krok do tyłu, niestety na lepszy powiększalnik zwyczajnie nie mam miejsca w domu :)

Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach