Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
alkos napisał/a:
A wcale nie. Tylko niektóre gatunki - na pewno nie optyczne.

A, to sorry.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
Stachu napisał/a:
A wcale nie. Szkło to ciecz i "spływa" .
Mój drogi, szkło to ciecz, ale przechłodzona. Nie dość, że nie spływa, ale jeśli jakimś cudem osiągnie stan normalny, to przejdzie w formę ktystaliczną i się posypie :mrgreen:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Taa.. szkło najłatwiej krystalizuje się za pomocą impulsatora kinetycznego ze sterowaniem członkowym :-P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
teta napisał/a:
alkos, wybacz, ja już tak mam. Jeśli coś nie jest wykonane ze szkła, metalu, czy też z kamienia, a będzie polimerem, to ja zawsze będę miał wątpliwości co do trwałości tego czegoś. Na dowód przytaczam trwałość gąbek w naszych pleśniakach. Jakby ktoś miał wątpliwości, to te gąbki są polimerami. Nie wiem jak to jest z gąbkami naturalnymi


Ok :-) A teraz praktycznie: co sie stanie, gdy Mesuper spadnie ci okolicą dzwigni naciagu na beton? A PZ-1P silniczkiem? Zaloze sie, ze drugi bedzie dzialal, pierwszy nie. Zakladajac, ze roznica tkwi wylacznie w materiale... :-)
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
teta napisał/a:
Mój drogi, szkło to ciecz, ale przechłodzona. Nie dość, że nie spływa, ale jeśli jakimś cudem osiągnie stan normalny, to przejdzie w formę ktystaliczną i się posypie :mrgreen:

Słyszałem, że w starych oknach szyby na dole są grubsze niż na górze.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos, Zlituj się. Ja mam wprawdzie 3 X ME-s, ale tylko jedem Z1-p. Nie każ mi rzucać tym o betan

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Stachu napisał/a:
Słyszałem, że w starych oknach szyby na dole są grubsze niż na górze.


A teraz poczytaj jak je robiono :-P

(hint: splaszczano płynne szkło przez ruch wirowy...)

[ Dodano: 2008-07-09, 16:54 ]
teta napisał/a:
alkos, Zlituj się. Ja mam wprawdzie 3 X ME-s, ale tylko jedem Z1-p. Nie każ mi rzucać tym o betan


Nie ma litości! Testuj! :evilsmile: :evilsmile: :evilsmile:
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Nie ma litości! Testuj!
Nie, nie, nie. Wygrałeś. Masz u mnie :-B X dużo, ale ja takiego eksperymentu nie przeprowadzę. Co mnie podkusiło, aby zabierać głoś w tym wątku? Chyba to :-B com je był wypił :mrgreen:

[ Dodano: 2008-07-09, 18:29 ]
rbucz napisał/a:
A kto jeszcze nosi szklane okulary ?
Ja noszę i dbam o to, aby były one szklane. Gdyby na moje okulary, a nie były one szklane, padła choćby jedna kropla acetonu, to mógłbym je wyrzucić :evil:
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Ja noszę szklane okulary, bo się nie rysują tak chętnie jak tworzywowe.

Stachu, owszem, są grubsze. Wynikało to z technologii ich produkcji. Także załamania z tego wynikały.
 

Kosior  Dołączył: 26 Cze 2008
Meggido napisał/a:
Ja noszę szklane okulary, bo się nie rysują tak chętnie jak tworzywowe.


Są jeszcze soczewki do okularów z poliwęglanu. Jako ten, co jak nie zgubi to zepsuje, nosze takie.

Z wikipedii :

Poliwęglany - grupa polimerów z grupy poliestrów, będące formalnie estrami kwasu węglowego.

Poliwęglany są termoplastycznymi (formowanymi przez wtrysk i wytłaczanie na gorąco) tworzywami sztucznymi o bardzo dobrych własnościach mechanicznych, szczególnie udarności i dużej przezroczystości. Własności poliwęglanów są podobne nieco do pleksiglasu, ale poliwęglan jest dużo bardziej wytrzymały mechanicznie i jednocześnie droższy. Jego twardość i odporność na ściskanie jest zbliżona do aluminium.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Nieprawda. Używam poliwęglanu na elementy przeźroczyste modeli. Rysują się idealnie.
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
Szkło pod względem fizycznym jest cieczą i już, fakt, że jest twarde i się nie odkształca tego nie zmienia :lol: . Jest zasadniczo twardsze i bardziej odporne od plastików, ale i ono po latach "opalizuje" - zachodzi czymś w rodzaju nieprzejrzystej mgły i się łuszczy. W zależności od składu chemicznego/rodzaju szkła wystarczy kilkadziesiąt lat w ziemi by to się stało.

Podstawowy środek zapobiegania tym skrajnie niepożądanym zmianom w strukturze szkła to: nie zakopywać limitedów w ziemi, a przynajmniej nie na dłużej niż kilka lat :evilsmile: !
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
CLE napisał/a:
Szkło pod względem fizycznym jest cieczą i już, fakt, że jest twarde i się nie odkształca tego nie zmienia :lol: . Jest zasadniczo twardsze i bardziej odporne od plastików, ale i ono po latach "opalizuje" - zachodzi czymś w rodzaju nieprzejrzystej mgły i się łuszczy. W zależności od składu chemicznego/rodzaju szkła wystarczy kilkadziesiąt lat w ziemi by to się stało.


Jak to jest ciecza i sie luszczy? luszczyc to sie moge struktury krystaliczne... mysle ze ostro generalizujesz ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
"szkło - bezpostaciowe o właściwościach zbliżonych do ciała stałego, powstałe z przechłodzenia stopionych surowców gł. mineralnych (...) bez krystalizacji skałdników. Brak uporządkowania struktury w przestrzeni zbliża sz. do cieczy" - cytat z 8-tomówki PWN.

A łuszczących się i opalizujących szkieł z warstw datowanych od początków naszej ery do końca XIXw. "jaja kobyły"... archeolog wykopałem bez liku :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
CLE napisał/a:
zbliża sz. do cieczy


czy to znaczy ze sz. = ciecz?

CLE napisał/a:
A łuszczących się i opalizujących szkieł z warstw datowanych od początków naszej ery do końca XIXw. "jaja kobyły"... archeolog wykopałem bez liku


ciekawe. jak toto dokladnie wyglada? :-) rozumiem ze łuszczą się makrostruktury, ale i tak tym bardziej nie dowodzi to niczego w sprawie cieczy... ;-)
 
CLE  Dołączył: 24 Paź 2007
alkos napisał/a:
czy to znaczy ze sz. = ciecz?


to znaczy, że pod szkłu bliżej do cieczy niż ciała stałego, mimo że wygląda i zasadniczo zachowuje się jak ciało stałe

alkos napisał/a:
ciekawe. jak toto dokladnie wyglada? :-)


łuszczenie wygląda jakby zewnętrzna, bardzo cienka warstewka odklejała się od reszty. jest pieruńsko ostre i trzeba uważać przy myciu na paluchy, a opalizacja jak to opalizacja, szkło staje się nieprzezroczyste, zachodzi jakby mgłą i delikatnie mieni się kolorami tęczy - jak benzyna na kałuży :lol:

a wracając do zasadniczego tematu dysputy.
A co za różnica z czego jest obiektyw jeśli rysuje tak jak powinien i się nie odkształca na słońcu i mrozie.
dziś mało komu przeszkadza, że statywy są z włókien węglowych, a nie drewna (jak przed 4 dekadami), mało kto narzeka, że nadwozia samochodów są z kompozytów i aluminium, zamiast stali, większość z nas nosi bluzy z polaru (jakiś przetworzony polietylen czy inny plastik).
Skoro tworzywa działają równie dobrze, lub lepiej od materiałów "tradycyjnych" to czemu z nich nie korzystać?!!!

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
CLE napisał/a:
to znaczy, że pod szkłu bliżej do cieczy niż ciała stałego, mimo że wygląda i zasadniczo zachowuje się jak ciało stałe


Alez to przeciez z tego tekstu nie wynika!...
 

rbucz  Dołączył: 01 Gru 2006
CLE napisał/a:

Skoro tworzywa działają równie dobrze, lub lepiej od materiałów "tradycyjnych" to czemu z nich nie korzystać?!!!

Błądzisz, synu... Ale koledzy z forum Cię nawrócą... :lol:
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Gringo napisał/a:
Diamond32 napisał/a:
czyli fa-31 al limited ma badziewny plastik w środku :?: :shock:

nie bluźnij :evilsmile:


Przecież skrót AL podobno świadczy o jakimś plastiku w środku.. :-) Słyszałem że coś w nim jednak plastikowego jest :->

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach