Mam nadzieję, że nie dubluję wieki temu poruszonego tematu. Niebardzo wiedziałem, jak go szukać.

Słyszeliście o takim wynalazku? :D
http://www.kaya-optics.co...periments.shtml

Wygląda na to, że jest to filtr który działa jak filtr podczerwieni na obiektywie, ale nie wymaga tak długiego naświetlania jak filtry IR, ani zdejmowania warstwy blokującej IR z matrycy (niektórzy tak robią z kompaktami a nawet lustrzankami).

No to już widzę te mnóstwo celebrities beach IR photo, ciekawe jak to wygląda od strony prawnej, czy można tak sobie kogoś podglądać? Chyba prawo powinno się dostosowywać do rozwoju technologicznego, nie chciał bym, żeby po wakacyjnym wyjeździe w internecie pojawiły się zdjęcia mojej dziewczyny na plaży, ze "wszystkim" na wierzchu. Nie mówiąc już o tym jak taki wynalazek mógłby się stać popularny wśród pedofili (jeśli już nie jest).

Yashica Mat124, Canon 100d

To jest zwykły filtr IR założony na kamerę Sony, która ma opcję "Night Shot", czy jakoś tak. Opcja ta polega na tym, że właśnie filtr sprzed matrycy jest odsuwany. Kamera świeci w tedy podczerwienią i działa jak noktowizor. Podobno w aparatach Sony specjalnie po to, żeby nie "podglądać" ograniczono czas naświetlania i przesłonę tak, żeby nie dało się poprawnie naświetlić w dzień (Av, Tv i M w tedy nie działa). Ale to już tylko ploty.

Takie coś było właśnie w aparatach Sony z serii V (miałem takie cacko, super sprzęt, ale sprzedałem zachciało się inne szkła podpinać:P) Kiedyś po przeglądnięciu takiego testu zrobiłem własny, najlepiej prześwitują bawełniane ubrania Dobre to jest tylko jak się ma pod koszulką kartkę z czarnym duuużym napisem, bo tylko to widać...

K100D+kit; Cosina MC 28-70/3,5-4,8; SMC A 50/2; SMC M 135/3,5