Witam.
Od dluzeszego czasu czasu zastanawiam sie nad kupnem Tamrona 90 z pierscieniami posrednimi. Z tego tez powodu przejrzalem zdjecia wrzucone przez uzytkownikow w temacie 'Sezon na makro rozpoczety' (wraz z opisami obiektywow jakimi zostaly zrobione) I z tego co zauwazylem spora czesc ludzi uzywa do makro Tamrona 70-300, razem z raynoxem i efekty naprawde sa ciekawe. Z tego co mi wiadomo obiektyw ten ma odwzorowanie 1:2.
Tak wiec zaczalem dzisiaj szukac obiektywow, ktore daja taką skale jak ten Tamron, majac nadzieje, ze uda sie wyhaczyc cos taniej, a optycznie niewiele gorzej od T90.
Jako ze poki co mam tylko kita I i SMC A/2, zaczalem szukac wsrod zamiennikow kita.
No i moja uwage zwrocila Sigma 17-70/2.8-4.5. Odwzorowanie tak jak T 70-300 - 1:2
Biorac pod uwage, ze w przyszlosci planowalem zarowno kupic zamiennik kita jak i obiektyw do makro mialbym 'spokoj' z dwoma rzeczami. Do tego tak jak juz napisalem planuje nabyc pierscienie posrednie.
I teraz moje pytanie:
Czy to co ja tutaj pisze ma jakis sens?... czy to raczej poroniony pomysł?
Jak bedzie z odlegloscia ostrzenia po zalozeniu pierscieni na ta Sigme 17-70. Szklo samo w sobie ostrzy juz od 20 cm.
Prosze o pomoc.