Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
A oscypki lubicie ?
W górach widoczki zwykle jakieś są, ale z racji burzy ja mam takie :

skrócona historia oscypka :











Może zmobilizuje "współdreptaczy" do wklejenia swoich fotek.
 

Ijon  Dołączył: 27 Paź 2006
Kasia napisał/a:
skrócona historia oscypka :
Widać że prawdziwe, a nie takie z Krupówek :-D
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
A jakie smaczne :D
 

oc  Dołączył: 29 Kwi 2008
Na zagryche dobre :-P
 

Gringo  Dołączył: 05 Lip 2006
a maja homologację :> Bo bez to moga to być co najwyżej usczpki, scypki i tym podobne wariacje na temat sera niby to koziego
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Owczego. No chyba, że scypki i uscypki są kozie. ;-) Ale one są bardziej takie krowie.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Gringo napisał/a:
a maja homologację :>


A homogenizacje? Jadlem kiedys taki serek, co mial.

Kasia napisał/a:
A jakie smaczne


Z grilla - UUUUUhhhhhhh.

Ide cos zjesc.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Oscypki z mleka owczego uwielbiam. Mniamuśny... Mam nawet ze sobą. Zrobiłem zapas i z zamrażarki wyciągam. Niebo w gębie... :-B
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
Te były robione z proporcji 2 cz mleka owczego na 1 cz mleka krowiego.
niech sobie je nazywaja jak chcą smakowały rewelacyjnie :D
A co do tych uprawnień to po to są żeby nie sprzedawali z samego krowiego, bo to wtedy żaden oscypek.
 

Marek  Dołączył: 21 Kwi 2006
Bo widziecie panocki, jak juhasi dojom te łowiecki to łone casami takie bobki do cebrzyka w mlyko wpuscajom i łot tych bobków smak łoscypka lepsy sie robi :mrgreen:
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
A juści... :mrgreen:
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
bo te bobki to jest ten tajny skladnik :D
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Kasia, na rusinowej polanie ?
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
Fafniak, to jest jak sie schodzi od schroniska pod Durbaszką, nie wiem jaka to polana.

Edit : pozatym rusinowa to w tatrach , a to pieniny ;-)

 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
To nie jest na Rusinowej. ;-)
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
o, to ten baca co pod Durbaszką owce pasie i straśnie mu sie ckni za Hitlerem...

BTW: Co do owczych oscypków - Meggido, - kolejny mit. Wątpie, żebyś jadł oscypki z owczego mleka - poprostu takich nie ma. Zawsze daje się 1/3 - 1/4 mleka krowiego. Poprostu oscypki z samego owczego były by nie smaczne.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Cokolwiek to oznacza, ma być większość owczego mleka. ;-)
 

Kasia  Dołączyła: 30 Cze 2008
H.M. tym bacom to sie raczej za babami niz Hitlerem tęskniło :D
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
może mają różne okresy sentymentalne, np. w zależności od pogody ;)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
H.M. napisał/a:
poprostu takich nie ma

Są, ale bardzo rzadko. Wędrując z 5 lat temu po B.Sądeckim i Pieninach wstąpiłem do jednej z bacówek w paśmie Małych Pienin. Starsza kobieta (okropnie przeklinała) pytała mnie dwa razy cy na pewno chcę oscypka z owczego mleka. Ma inny smak, konsystencję i jest pierońsko tłusty. Dla smakoszy jako ciekawostka - do zajadania się zdecydowanie lepsze mieszane.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach