Z tym że skanowanie, co jest tematem tego wątku, to coś nieco innego, to kwestia w miarę wiernego przeniesienia idei autora na płaszczyznę cyfrową. I jeśli skanuje autor, to musi nad tym panować.
Ale niektórzy (np. ja) naświetlają i wywołują film z myślą o skanowaniu, nie robieniu odbitek. W takim przypadku od początku procesu są świadomi tego, co ich czeka przy pracy na komputerze. Skanowanie w tedy IMHO nie jest przenoszeniem wizji na format cyfrowy, tylko częścią procesu jej tworzenia.
Skanowanie w tedy IMHO nie jest przenoszeniem wizji na format cyfrowy, tylko częścią procesu jej tworzenia.
Oj, długo by można dyskutować o takich kwestiach! Dla mnie fotografia jest twórczością powstającą zasadniczo w momencie naciśnięcia spustu migawki, ten moment jest decydujący. Reszta te lepsze lub gorsze uzupełnienia do których należy także skanowanie.
Ale każdy może mieć swoje indywidualne podejście, takie jakie mu się podoba. Ja osobiście jeszcze chcę żeby moje podobało się innym.
Yeti, a tak z ciekawości... Może chciałoby Ci się i miałbyś czas zrobić to pierwsze zdjęcie po swojemu? W pierwszej wiadomości jest plik prawie surowy [nr 5], a trochę niżej link do jeszcze nieodwróconego...
Bardzo chciałabym poznać jak najwięcej punktów widzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach