lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
SQ6GIT napisał/a:
Prawda, tylko że obie strony akceptują Regulamin, czyli zgodnie komunikują się na jego podstawie, dlatego uważam, że w tym przypadku jest on istotnym integralnym elementem interpretacji słów "biorę" czy "sprzedam".

Według mnie, na naszej giełdzie, jeśli działa się zgodnie z regulaminem giełdy, zawierane są wiążące umowy kupna-sprzedaży. To, że nie ma o tym słowa w regulaminie giełdy nie ma znaczenia.

Natomiast w regulaminie, w mojej opinii, powinien znaleźć się zapis, że wszelkie nieujęte w regulaminie kwestie reguluje KC. A zniknąć, bądź zostać przeredagowany punkt:
regulamin giełdy napisał/a:
17. Sprawy sporne zainteresowani rozwiązują polubownie między sobą.


Na, na przykład, uprasza się, aby sprawy sporne zainteresowani rozwiązywali polubownie między sobą. Bowiem żaden regulamin nie powinien zakazywać dochodzenia swoich praw, powiedzmy, przed sądem.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
lipalipski napisał/a:
Bowiem żaden regulamin nie powinien zakazywać dochodzenia swoich spraw, powiedzmy, przed sądem.
a czy nasz zakazuje?
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Określa, w jaki mają te prawa być chronione. Kiedyś była o tym dyskusja, ale nie zwróciłem uwagi. Moim zdaniem powinno być to ujęte inaczej, albo ogólnie powinno być dopisane o "regulacji przez KC".

Chociaż, do czasu, kiedy handlujemy między sobą i zazwyczaj jednak dość aktywni forumowicze (w domyśle wiarygodni) są sprzedającymi, nie ma to znaczenia. Tym bardziej, że cokolwiek, by nie napisano w regulaminie, przepisy prawa ogólnie obowiązującego i tak mają pierwszeństwo.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
lipalipski napisał/a:
Jest zazwyczaj na giełdzie jednoznaczne wyrażenie woli przez sprzedającego, np: Sigmę 24-70/2.8 sprzedam za 1400 pln, jest jednoznaczne wyrażenie woli przez kupującego: biorę.

Jakby tak to interpretować, to ja się boję od dziś pisać [KUPIĘ], bo wystarczy, że ktoś się wpisze w tym wątku "sprzedaję" - i co, zawarliśmy umowę? ;-)
Dział Giełda jest tylko tablicą ogłoszeniową wg mnie, uporządkowaną Regulaminem, ale tylko tablicą.
Zresztą punkt 14 wszystko załatwia:
14. Dopuszczamy wycofanie oferty (rezygnację oferenta z oferty) bez podania przyczyn.
lipalipski napisał/a:
Według mnie, na naszej giełdzie, jeśli działa się zgodnie z regulaminem giełdy, zawierane są wiążące umowy kupna-sprzedaży.

Przejrzałem aż z ciekawości - regulamin mówi tylko o OFERTACH, nic nie mówi o zawieraniu transakcji. Chyba że już jest późno i nie widzę czegoś.
lipalipski napisał/a:
A zniknąć, bądź zostać przeredagowany punkt:
regulamin giełdy napisał/a:
17. Sprawy sporne zainteresowani rozwiązują polubownie między sobą.

Myślę, że intencją tego punktu jest nie ingerowanie w KC, a oświadczenie adminów, że się nie mieszają w te sprawy sporne. Nie zabrania to dochodzenia przed sądem, bo byłoby to niezgodne z obowiązującym prawem (czyli, nomen-omen, aktami wyższego rzędu)
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
SQ6GIT napisał/a:
Jakby tak to interpretować, to ja się boję od dziś pisać [KUPIĘ], bo wystarczy, że ktoś się wpisze w tym wątku sprzedaję - i co, zawarliśmy umowę? ;-)

Nie. Ale w odwrotną stronę owszem. Ponieważ kupię Sigmę 24-70/2.8 za 1400 pln, nie oznacza, że każdą i za każdą cenę. Natomiast sprzedam sigmę 24-70/2.8 za 1400, w stanie takim to a takim, z tym, a tym itd. i ktoś napisze: biorę, kupuję, jest moja itp. itd, już tak.

Inna sprawa, że nikt rozsądny nie napisze kupię Sigmę 24-70/2.8 za 1400 pln, tylko po prostu: Kupię Sigmę 24-70/2.8 w stanie takim to, a takim. A w przypadku konkretnej treści, np: kupię sigmę 24-70/2.8 za 1400, nową -nie wiem, jak zinterpretować, fakt, iż ktoś się zgłosi z hasłem: sprzedam. Muszę pomyśleć.

SQ6GIT napisał/a:
Przejrzałem aż z ciekawości - regulamin mówi tylko o OFERTACH, nic nie mówi i zawieraniu transakcji. Chyba że już jest późno i nie widzę czegoś.

Oferta zobowiązuje do sprzedaży. Staję na rynku i krzyczę: Oferuję Sigmę 24-70/2.8 za 1400 pln w takim, a takim stanie. Ktoś podchodzi i mówi: kupuję. Umowa zawarta.

SQ6GIT napisał/a:
Myślę, że intencją tego punktu jest nie ingerowanie w KC, a oświadczenie adminów, że się nie mieszają w te sprawy sporne. Nie zabrania to dochodzenia przed sądem, bo byłoby to niezgodne z obowiązującym prawem (czyli nomen-omen, aktami wyższego rzędu)

:mrgreen: Oczywiście, to juz takie pierdół się czepianie. Kosmetyka. Nie lepiej napisać, że admini nie mieszają się w spory między kontrahentami? Chociaż i to pośrednio jest zawarte w punkcie mówiącym o tym, iż admini nie odpowiadają za treść ogłoszeń.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
lipalipski napisał/a:
Oferta zobowiązuje do sprzedaży. Staję na rynku i krzyczę: Oferuję Sigmę 24-70/2.8 za 1400 pln w takim, a takim stanie. Ktoś podchodzi i mówi: kupuję. Umowa zawarta.

Masz rację, dlatego wpisano punkt 14.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
I właśnie dlatego, w gazetkach reklamowych wpisuje się, że treść ogłoszenia nie stanowi oferty w rozumieniu prawa... ;-)

[ Dodano: 2008-08-27, 02:17 ]
Chociaż myślę, że gdyby wycofano ofertę sprzedaży po zgłoszeniu kupującego, kupujący mógłby z powodzeniem dochodzić swoich praw w sądzie. Jednak w tym względzie nie mam praktyki, więc to tylko moje luźne rozważania.
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
PiotrR napisał/a:
giełda jest niewidoczna dla niezalogowanych

Nie do końca.
Tytuły ofert są widoczne => http://pentax.org.pl/portal.php
Parę razy już zastanawiałem się dlaczego.
 

Pietrobas  Dołączył: 09 Sie 2008
Z tego co sie orientuje, kupowanie czegoś przez giełde jak najbardziej jest umową sprzedaży, nawet jeśli napiszesz tylko biore, w takim wypadku jest to oświadczenie woli dorozumiane( jak w kiosku, gdy nic nie mówisz, a dajesz pieniądze, dostajesz gazete) powodujące poswtanie stosunku prawnego synallagmatycznego, po stronie sprzedawcy jak i kupującego.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Z założenia, Giełda na Forum jest tablicą ogłoszeń.

Oferty kupna w szczególności mają słuzyć zebraniu ofert od osób, które chcą się pozbyć swojego sprzętu i do kupującego należy wybór, od kogo kupi, jeśli w ogóle kupi. Oznacza to, że oferta [KUPIĘ] jest całkowicie niezobowiązująca, co odróżnia ją od oferty [SPRZEDAM].

W ofercie sprzedaży wprowadziliśmy dokładniejsze zapisy (kolejność zgłoszeń, rezygnacja, rezerwacja itd.), żeby zminimalizować szanse nieporozumień pomiędzy wieloma chętnymi na kupno oferowanego sprzętu.

Ogólnie rzecz biorąc całokształt treści na Forum ma być zgodny z prawem, jednak trzeba pamiętać, że ewentualne zobowiązania powstają pomiędzy osobami zainteresowanymi konkretną oferta - Forum występuje w roli słupa ogłoszeniowego.
 

Pietrobas  Dołączył: 09 Sie 2008
zorzyk, masz na pewno racje w 2 sprawach.

Po 1 oferta kupę jest na pewo niezobowiązująca. :mrgreen:

Po 2 forum jest tylko tablicą ogłoszeniową, zgadza sie, ale nie chodzi tu o odpowiedzialność forum w takich sprawach, tylko o ważność zawieranych przez nie umów, wg. mnie są one ważne, to nic, że nie jest zachowana forma jak na allegro, nie jest to konieczne, i w tym wypadku także allegro jest niejako formą słupa.
 

Sławek_S  Dołączył: 21 Mar 2007
Pietrobas napisał/a:

<ciach>

Po 2 forum jest tylko tablicą ogłoszeniową, zgadza sie, ale nie chodzi tu o odpowiedzialność forum w takich sprawach, tylko o ważność zawieranych przez nie umów, wg. mnie są one ważne, to nic, że nie jest zachowana forma jak na allegro, nie jest to konieczne, i w tym wypadku także allegro jest niejako formą słupa.


Tyle, że ten "słup" bierze całkiem niezłą kasę za te zawarte umowy kupna ;D
Pozdrawiam
Sławek
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Sławek_S napisał/a:
ten "słup" bierze całkiem niezłą kasę za te zawarte umowy kupna

To jakaś nowość :shock:
Może rozwiń swoją myśl...

[ Dodano: 2008-08-27, 15:42 ]
aaaa.... mówisz o allegro.... no to jasne :-)
 

Pietrobas  Dołączył: 09 Sie 2008
Tu rodzi się kolejny problem, zorganizowania tego słupa w portal aukcyjny, pośredniczący w zawieraniu umów, czerpią z tego zysk, ale też biorą za to odpowiedzialność, coś za coś.


Generlanie w przyrodzie rzadko występuje darownizna w czystej postaci :mrgreen:
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
Cytat
Generlanie w przyrodzie rzadko występuje darownizna w czystej postaci

A nawet jeśli, to i tak jest od niej podatek.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
zorzyk napisał/a:

Oferty kupna w szczególności mają słuzyć zebraniu ofert od osób, które chcą się pozbyć swojego sprzętu i do kupującego należy wybór, od kogo kupi, jeśli w ogóle kupi. Oznacza to, że oferta [KUPĘ] jest całkowicie niezobowiązująca, co odróżnia ją od oferty [SPRZEDAM].

W ofercie sprzedaży wprowadziliśmy dokładniejsze zapisy (kolejność zgłoszeń, rezygnacja, rezerwacja itd.), żeby zminimalizować szanse nieporozumień pomiędzy wieloma chętnymi na kupno oferowanego sprzętu.


Czyli wg Regulaminu osoba wystawiająca [sprzedam] nie może się wycofać i jest zobowiązana do zawarcia transakcji, jeśli ktoś napisze "ok, biorę"? No i jakie jest znaczenie punktu 14?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Punkt 14. Regulaminu Giełdy:
Cytat
14. Dopuszczamy wycofanie oferty (rezygnację oferenta z oferty) bez podania przyczyn.

Z tego wynika, że sprzedawca (oferent - ten, który oferuje) może się wycować z oferty w dowolnym momencie (nie ważne, czy ktoś ogłosił chec kupna, czy nie).
Dotyczy to również kupującego (mimo, ze jakoś jest to tylko domyślnie ;-) )

Inaczej mówiąc, uznaliśmy, że na naszej Giełdzie jest to dopuszczalne.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
zorzyk napisał/a:
Punkt 14. Regulaminu Giełdy:
Cytat
14. Dopuszczamy wycofanie oferty (rezygnację oferenta z oferty) bez podania przyczyn.

Z tego wynika, że sprzedawca (oferent - ten, który oferuje) może się wycować z oferty w dowolnym momencie (nie ważne, czy ktoś ogłosił chec kupna, czy nie).
Dotyczy to również kupującego (mimo, ze jakoś jest to tylko domyślnie ;-) )

Inaczej mówiąc, uznaliśmy, że na naszej Giełdzie jest to dopuszczalne.

To może, żeby ludzie nie szukali interpretacji, wpisać jednoznacznie:
"Każda ze stron może odstąpić od transakcji w dowolnym momencie bez podania przyczyn".

Nie będzie pytań, domniemań, itp.

Tak samo z tym punktem dot. polubownego załatwiania spraw między sobą, jeśli chodzi o niemieszanie się administatorów w spory, to napisać to jednoznacznie, że "administratorzy nie ingerują w sposób transakcji, ani w ewentualne spory, które.. (i tu zostawić to, co jest, czyli że załatwiają między sobą)".

To wg mnie ułatwi i nie pozostawi pola do różnych interpretacji.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
DarekK już napisał, ale przeszło bez echa, więc powtórzę.

Podatek od czynności cywilnoprawnych jest płatny od zawieranych wszelkiego rodzaju czynności uregulowanych w kodeksie cywilnym (tj. umów kupna-sprzedaży, pożyczek, darowizny i innych o podobnym charakterze). Płatny on jest w terminie 14 dni licząc o daty powstania obowiązku podatkowego, a więc dany zawarcia transakcji, umowy. Płatnicy tego podatku regulują go natomiast w terminie do 7 dnia następnego miesiąca.

Zakres podmiotowy

Podmiotami czynności cywilnoprawne są oczywiście ci, którzy czynności te zawierają. Od 2007 r. jednak zmienił się obowiązek podatkowy w tym zakresie. Ciąży on w zależności od dokonanej czynności:

1. przy umowie sprzedaży - na kupującym;
2. przy umowie zamiany - na stronach czynności;
3. przy umowie darowizny - na obdarowanym;
4. przy umowie dożywocia - na nabywcy własności nieruchomości;
5. przy umowie o dział spadku lub o zniesienie współwłasności - na podmiocie nabywającym rzeczy lub prawa majątkowe ponad udział w spadku lub we współwłasności;
6. przy ustanowieniu odpłatnego użytkowania, w tym również nieprawidłowego oraz odpłatnej służebności - na użytkowniku lub nabywającym prawo służebności;
7. przy umowie pożyczki i umowie depozytu nieprawidłowego - na biorącym pożyczkę lub przechowawcy;
8. przy ustanowieniu hipoteki - na składającym oświadczenia woli o ustanowieniu hipoteki;
9. przy umowie spółki cywilnej - na wspólnikach, a przy pozostałych umowach spółki - na spółce.


Obowiązek podatkowy natomiast powstaje:

* z chwilą dokonania czynności cywilnoprawnej;
* ...


Płaci się 2% wartości przedmiotu jeśli cena przekroczyła 1000pln. US może zakwestionować wartość przedmiotu i nakazać zapłatę podatku lub nałożyć karę, ale w przypadku aukcji netowych ciężko będzie urzędnikowi udowodnić, że cena z aukcji nie jest ceną rynkową. Co innego przy jakichś umowach poza serwisami aukcyjnymi.


Szczegóły można doczytać tu (link już padał kilkukrotnie na forum): http://ehandel.pit.pl/pod...ernecie_961.php
 

DarekK  Dołączył: 05 Lut 2008
I należy tylko dodać cytując przepisy:
Art. 2. Nie podlegają podatkowi:
...
4) czynności cywilnoprawne, jeżeli przynajmniej jedna ze stron z tytułu dokonania tej czynności jest:
a) opodatkowana podatkiem od towarów i usług,
b) zwolniona z podatku od towarów i usług, z wyjątkiem:

- umów sprzedaży i zamiany, których przedmiotem jest nieruchomość lub jej część, albo prawo użytkowania wieczystego, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, prawo do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej lub prawo do miejsca postojowego w garażu wielostanowiskowym lub udział w tych prawach,
- umowy spółki i jej zmiany,

- umowy sprzedaży udziałów i akcji w spółkach handlowych;


szczegóły w linku podanym powyżej.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach