LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
diplodok napisał/a:
ja wlasnie rozmawialem z serwisem apollo i jutro wysylam do nich puszke - zobaczymy co zrobia...
Napiszą, że aparat działa zgodnie z informacjami producenta. Limited Functionality oznacza pewnie, że możesz robić zdjęcia, ale czasami będą one przepalone :)
A tak na serio, to nie posłałem swojej puszki do serwisu, ponieważ aktualnie używam tylko jednego szkła manualnego i to głównie na pełnej dziurze.
I trochę szkoda było by mi się rozstać z puszką na dwa tygodnie, w dodatku bez jakiejkolwiek gwarancji naprawy tego.
 
repeater  Dołączył: 20 Lut 2008
diplodok napisał/a:
bo wszyscy narzekaja a nikt nic nie zrobil :-?


Ja nie narzekam, mam M-ki, mam k10D, w testach a'la "sfrustrowany internauta" prześwietlają, w codziennym użytkowaniu nie. Cuda?
 
sumer  Dołączył: 14 Maj 2008
diplodok napisał/a:
czy ktos w koncu odeslal kadyszke do naprawy do apollo w zwiazku z tym przeswietlaniem na trybie M??
bo wszyscy narzekaja a nikt nic nie zrobil :-?
ja wlasnie rozmawialem z serwisem apollo i jutro wysylam do nich puszke - zobaczymy co zrobia...


Ja w końcu wysłałem, do końca tego tygodnia powinienem mieć ją z powrotem. Więc proponuję się chwilę wstrzymać, bo to jednak prawie 3 tygodnie (moja tyle spędzi w serwisie). A teraz początek jesieni, szkoda się aparatu pozbywać.
 

wmorde  Dołączył: 04 Cze 2007
Witam.
U mnie dla obiektywu FA ( FA28-70/4), K10D, tryb AV , ustawienie przysłony na pierścieniu nie zmienia wartości czasu migawki. Przysłona nie przymyka się podczas robienia zdjęcia albo podglądu głębi. Czy tak powinno być ?

Instrukcja mówi (str210) "Czas migawki
zmienia się w zależności od pozycji pierścienia
przysłony, ale może wystąpić błd ekspozycji. "

W trybie M mam również problem z 'prześwietlaniem'.
Przy 'A' na obiektywie wszystko jest OK.
Czy ktoś próbował wymianę matówki na z istD?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
wmorde napisał/a:
FA ( FA28-70/4), K10D, tryb AV , ustawienie przysłony na pierścieniu nie zmienia wartości czasu migawki.
Av tylko na pełnej dziurze. Jak używasz pierścienia, to M i zielony guzik.
wmorde napisał/a:
Przy 'A' na obiektywie wszystko jest OK.
I tego się trzymaj.
 
sumer  Dołączył: 14 Maj 2008
Witam
Odebrałem właśnie kadyszkę z serwisu. Z prześwietlaniem zdjęć nic nie zrobili, nie napisali też żadnego słowa wyjaśnienia. Nie naprawili mi też wadliwie działającego autofokusa.
Nawet do nich zadzwoniłem, dodzwoniłem się, dostałem bezpośredni numer do serwisanta który mi to robił, a ten najpierw nie odbierał telefonu, a potem włączył automatyczną sekretarkę. Żeby nie było, dzwoniłem przed 16, a pracują do 17.
Jako, że to forum na pewno czytają kobiety i dzieci, to nie mogę się w pełni wyrazić co o tym myślę.
 
LDevil  Dołączył: 30 Maj 2007
sumer, właśnie dowiedziałeś się na jakim polu Pentax nie odstaje zbytnio od Canona i Nikona :)
 
sumer  Dołączył: 14 Maj 2008
LDevil napisał/a:
sumer, właśnie dowiedziałeś się na jakim polu Pentax nie odstaje zbytnio od Canona i Nikona :)

No akurat to mnie zbytnio nie pociesza, jak działają pozostałe serwisy. Mój aparat działa poprawnie tylko z obiektywami KA, z obiektywami M prześwietla, a z autofokusem loteria. Czyli w 2/3 przypadków nie działa poprawnie.
A poza tym nie przyzwyczajony jestem do takiego traktowania.
 
kierdel  Dołączył: 20 Lip 2007
sumer napisał/a:
z obiektywami M prześwietla

sumer, jezeli twoja pucha ma bledy AF to pewno ze do serwisu jak masz jeszcze nerwy. Ale przeswietlenia z zielono-guzkiowymi obiektywami to sprawa powszechnie-globalnie-wszechuzytkownikowo znana i nie wiem jak by ci mieli to naprawic bez psucia pomiaru dla szkiel z A i wyzej. Dzis wyczytalem ciekawa rzecz, ze podobno podmiana matowki w k10 na taka z DS pomaga. Nie mam pojecia czy sa takie same i czy ktos na forum nie sciemnial (przeczytalem na dpreview).
 
sumer  Dołączył: 14 Maj 2008
No dobrze, ale jakby mi samochód np. gasł przy pewnej prędkości, to nie wiem, czy odpowiedź, że one tak mają by mnie zadowalała, nawet jeżeli było by to 150 na godzinę, czyli tyle ile się na co dzień nie jeździ :-) . Zresztą myślę, że spora część ludzi, obserwujących ten wątek, z przyjemnością poznała by oficjalne stanowisko na ten temat.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
sumer napisał/a:
No dobrze, ale jakby mi samochód np. gasł przy pewnej prędkości, to nie wiem, czy odpowiedź, że one tak mają by mnie zadowalała, nawet jeżeli było by to 150 na godzinę

Przecież są samochody, które odcinają zapłon przy pewnej prędkości...
;-)
 

piter_76  Dołączył: 23 Kwi 2007
mygosia napisał/a:
Przecież są samochody, które odcinają zapłon przy pewnej prędkości...


... ale wowczas mamy do czynienia ze swiadomym dzialaniem producenta a tu chyba jest wrecz odwrotnie :-)
 

bbartlomiej  Dołączył: 10 Wrz 2007
mygosia napisał/a:
Przecież są samochody, które odcinają zapłon przy pewnej prędkości...
;-)
Przy pewnej ilości obrotów na minutę a nie prędkości :P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Wiesz - tak było napisane - pewnie ktoś się pomylił.
 

specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
bbartlomiej napisał/a:
Przy pewnej ilości obrotów na minutę a nie prędkości :P

Czyli na ,,jałowym " biegu tez sobie nie ,,przygazujesz"? Tego to nie wiedziałem... :-x
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
To zależy od przeznaczenia auta. W sporcie odcinają przy określonych obrotach, w cywilnych przy określonej prędkości, i tyle.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
michal5150 napisał/a:
w cywilnych przy określonej prędkości, i tyle.
no nie bardzo

przynajmniej nie we wszystkich

u mnie jest przy określonych obrotach

[ Dodano: 2008-08-29, 23:18 ]
a mam bardzo niesportową Skodę Felicię 1.3

[ Dodano: 2008-08-29, 23:19 ]
http://www.youtube.com/wa...feature=related

[ Dodano: 2008-08-29, 23:24 ]
zresztą jakby w osobówkach było odcięcie dopływu paliwa zależne od prędkości, to co 2 samochód by miał zarżnięty silnik, bo ktoś za mocno docisnął pedał gazu na 1szym biegu i wszedł powyżej maksymalnych obrotów

odcięcia paliwa zależy od prędkości, ale na każdym biegu jest inna, co summa summarum jest tym, że zależy od obrotów - na każdym biegu po tyle samo obrotów, i mamy odcięcie
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Możliwe, że są różne rozwiązania. Ja spotykam się z ogranicznikiem obrotów w wyścigowych garbusach. Trudno wyobrazić mi sobie sytuację kiedy ktoś chce szybko ruszyć ze skrzyżowania, depcze gaz, obroty są za wysokie i następuje odcięcie zapłonu. No chyba że to odcięcie jest przy naprawdę wysokich obrotach.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
no jasne że wysokich, patrzyłeś na filmik?

skoda felicia 1.3 -> odcięcie przy 6k obrotów
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
opiszon napisał/a:
zresztą jakby w osobówkach było odcięcie dopływu paliwa zależne od prędkości, to co 2 samochód by miał zarżnięty silnik, bo ktoś za mocno docisnął pedał gazu na 1szym biegu i wszedł powyżej maksymalnych obrotów

No nie żartuj, że kierowcy tak kręcą, że aż im zapłon odcina??? Nie znam takich. Naprawdę to po to jest?

Bo to o czym ja czytałam, to chodziło o prędkość - jestem na 100% pewna. Że auto było stworzone, żeby jeździć szybciej, a odcinało zanim osiągnęło szczyt możliwości [fizycznych, technicznych - jak zwał tak zwał]. I ludzie się dziwili po kiego diabła zbudowali takie mocne auto, a potem mu "podcięli skrzydełka"

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach