Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Eldred napisał/a:
A mój SMC-M 135/3.5 na 3.5 potrafi mocno przyabberować w słoneczny dzień. W sumie to się zdziwiłem bo tak wszyscy chwalą to szkło, a tu nie dość że mydełko lekkie na 3.5 to jeszcze dość silne abberacje. Ale to też zależy jakie jest w danym momencie światło.


No niestety masz trafne spostrzeżenia, ja miałem podobne. Jednak praca z nim to sama przyjemność, pięknie wykonane szkło :-)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
A jednak już go w stopce nie masz :-P
 

Diamond32  Dołączył: 20 Sie 2007
Eldred napisał/a:
A jednak już go w stopce nie masz :-P


Bo jednak wraz z kadyszka wyprzedałem swoje manuale, został mi tylko Macro Takumar 50mm, ale już na alledrogo też idzie.. Żal troche ich, ale zdecydowałem się na limitedy jednak.. :-)
 

4d3  Dołączył: 29 Lis 2007
FA 35/2.0 ostatnio jak focilem slub - mlodzy wchodzacy do kosciola, za nimi przepal :) i sie tak fioletowo zrobiolo dookola postaci, ze jeju :)
nie wiem jak na innych dziurach bo nie domykam tego szkla w ogole
FA 50/1.4 tez aberruje jak cholera, ale nigdy nie domykam wiecej niz f 1.8
DA 16-50/2.8 w zasadzie nie wiem jak wyglada domkniety, ale na f2.8 gdy jest np. biale okno w budynku, to czasem wyglada az jakby bylo skopiowane i ciut przesuniete - dziwnie tak jakos, no i fiolety tez sa ;)
poczatkowo probowalem z tym walczyc w postprocessingu, ale mi nie szlo i dalem sobie spokoj :D
 
pczarnul  Dołączył: 15 Lut 2007
Testowałem kiedyś FA* 400 w porównaniu do Sigmy 100-300 + TC 1.4 i pomimo tego, że Pentax był minimalnie ostrzejszy i miał lepszy kontrast to miał duży problem z aberracjami. Zdjęcia ptaków/gałęzi na tle nieba bardzo to uwydatniały. Sigma nie ma problemu - porównywałem na pełnej dziurze. Używam Sigm EX i nie mam problemów tego typu.

[ Dodano: 2008-09-04, 22:29 ]
Z tego co widzę DA 200 też ma problemy nie wiem jak DA 300.
 

4d3  Dołączył: 29 Lis 2007
wczoraj odebralem fotki z labu FA 35/2.0 na kompie mocno aberrowal, na wydruku tez to widac - ale scena byla potwornie trudna - mlodzi wchodzili do kosciola, a za nimi wieelkie drzwi, a na polu jasniutenko
 
babilonczyk  Dołączył: 03 Lip 2008
plwk napisał/a:
Wczoraj przeglądałem zdjęcia z inscenizacji bitwy pod Płowcami ...


plwk, byłeś na inscenizacji pod Płowcami? Też tam byłem :-) Można gdzieś w sieci zobaczyć Twoje zdjęcia??

A żeby nie było totalnie OT: H.M. - na pierwszym zdjęciu z końmi aberracje faktycznie są paskudne, ale to ostatnie, trzecie - nie ma się do czego przyczepić!
 
ms  Dołączył: 03 Kwi 2007
babilonczyk napisał/a:
A żeby nie było totalnie OT: H.M. - na pierwszym zdjęciu z końmi aberracje faktycznie są paskudne, ale to ostatnie, trzecie - nie ma się do czego przyczepić!


Na zdjęciu z końmi CA wogóle nie widać. Te niebieskie obwódki to wynik niedostatecznej rozdzielczości układu optycznego (zlewanie czerni konia i nieba), inaczej - wymieszanie kolorów + (jak sądzę) podostrzenie, co uwydatnia efekt. Podobnie (jak sądzę) jest w przypadku opisanym przez 4d3.
Prawdziwą CA widać na zdjęciach z P4/12-24 z narożnika, i na którymś kamieniu w potoku. ;-)
 
babilonczyk  Dołączył: 03 Lip 2008
Możliwe, że na grzywie nie jest to typowa aberracja, ale moim zdaniem wygląda nieładnie ;)
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
L-ki Canona też abberują - taka przypadłość cyfraków.
 
Grim  Dołączył: 23 Maj 2008
To tak z ciekawszych rzeczy to niekoniecznie aberracja zależy od obiektywu. Gdzieś czytałem spory artykuł o tym. Głównie aberracja powstaje przez matryce i filtr AA. W dużej mierze zależy też pod jakim kontem obraz dostaje się do matrycy. Jak znajdę ten artykuł to podrzucę.
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Odkopię temat... ;-)

Jak najlepiej radzić sobie z CA, pomijając przymykanie oczywiście :-P

Zauważyłem, że na zdjęciu osoby na tle nieba przy f 2.8 aberracji nie widać, a czasami na przymkniętej przysłonie w pozornie normalnych warunkach jest widoczna. Nie mówię o 16 mm w * oczywiście, bo tutaj bywa z tym gorzej :roll:
Krzaczory na przepalonym niebie zawsze będą z kolorową obwódką, czy niedoświetkanie i podbijanie ekspozycji w PSie jest dobrym sposobem?

Oświećcie mnie niedouczonego 8-)
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
To bardzo interesujący temat - AC - mam wrażenie że to zasługa matryc i filtrów na nich - bo nawet Sigmy testowane na K-10 mają nawet o 0,5 większą AC niż w Nikonach co stanowi czasem nawet 40% nikonowskiej AC ! A dosłownie wszędzie - Pentaxowska optyka tę aberrację ma na poziomie wręcz nieakceptowalnym. Bardzo często przekracza ona 3jednostki (cokolwiek to jest), 2 - to niemal standart podczas gdy od poziomu 1 bywa ona widoczna. Akceptowalny poziom to 0,8 max. Przy 2 lub 3 zabawa w RAW-ie konieczna bo kolorowo się robi. Fakt że JPEGi można wypuszczać skorygowane automatycznie kompensacją obiektywu, nie jest pocieszeniem bo nie można wprowadzić ani starych manuali ani innych producentów. I kompik godzinami sobie fundujemy... Może nowe Firmware to uwzględni... Bo jak na razie nawet Pentaxowskie stałki serii A nie są rozpoznawalne.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
MAX581 napisał/a:
Sigmy testowane na K-10 mają nawet o 0,5 większą AC niż w Nikonach co stanowi czasem nawet 40% nikonowskiej AC

Możesz podać przykład?
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
http://www.photozone.de/pentax - tutaj możesz wybrać jakiś np. Sigma 10-20/4,5-5,6 ... i to samo http://www.photozone.de/nikon i zobacz aberracje chromatyczne.
Przy fotografowaniu architektury zawsze muszę je usuwać i korygować dystorsję itp...
8-)
Jak teraz popatrzyłem - to nawet i 2-krotność się znalazła )(w nikonie 0,25 w pentaxie 0,61), oczywiście pod tym względem nikon chyba przoduje , bo canon też daje wyższe wyniki , choć już nie tak spore...
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
MAX581,
photozone.de napisał/a:
Please note that the tests results are not comparable across the different systems!
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
Wiem i nawet w innym temacie się do tego ustosunkowałem. Ale jak koledze sie fakty nie podobają na photozone to niech porówna jakikolwiek pentaxowy obiektyw na dpreview z innych marek i zrobi to porównanie tu gdzie "nie można" - oczywiście o AC chodzi. Też wyjdzie że o ile rozdzielczość jest ok. to AC chyba tylko tokina ma na podobnym poziomie. i czasem tamron.
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
MAX581, no, ale mz, to są takie różnice powiedzmy cecha charakterystyczna dla konkretnego egzemplarza. Np. na Pentaksie Sigma jest ostrzejsza na dużych otworach przysłony u nikonowskiej wersji jest odwrotnie. Różnią się też nieco dystorsją. Na wykresach to wygląda może nieciekawie, ale patrząc na obrazek to już tej różnicy tak nie widać. Ja akurat miałem takie doświadczenie, że Sigma pentaksowa miała mniejszą aberrację niż nikonowska u kolegi. Myślę, że wniosków ogólnych nie powinno się wyciągać, zależy od egzemplarza. Natomiast najważniejsze, że te aberracje są do skorygowania i w druku nawet dużego formatu nie przeszkadzają.
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
To ronież możliwe, choć jak sie "przelecieć" po kilku róznych obiektywach obecnych w obu systemach - mamy to samo...
Natomiast muszę przyznać że troche lepiej zachowują się limitedy , miałem nadzieję że tak będzie z tymi ze złotym paskiem , ale niestety się pomyliłem.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Zastanawiałem się trochę nad "problemem" (spokojnie, on jest tylko w twojej głowie, oddychaj głęboko ;-) ) - wydaje mi się, że:
a) starsze szkła, np Fa*400 nie były projektowane pod cyfrę, więc nie było potrzeby jak najlepszej korekcji aberracji chromatycznej...
b) firmware Pentaxa interpretuje dane z matrycy w sposób, który "potęguje" CA
c) przykłada się do delikatnych przebarwień na krawędziach najbardziej kontrastowych elementów zbyt wielką wagę- wiele widać tylko jeśli się dobrze poszuka :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach