tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Eee, wystarczy, że się ograniczymy do "12 rozneglizowanych panienek w zoltych kaskach" :evilsmile:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Wygląda na po prostu ładną dziewczynę, naturalną.
Nijak się z tym nie mogę zgodzić - a zdjęcia które dodałaś tylko mnie w tym utwierdzają... no ale to tylko moja osobista opinia.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
tref napisał/a:
"12 rozneglizowanych panienek w zoltych kaskach"

Widzę, że Cię ciągnie do panienek w żółtych kaskach. No to dobrze. A gumofilce i drelich też mogą być? Bo wiesz, na budowie to zwykle niezbędne :evilsmile:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Jarku, czyli uważasz, że nie jest ładna [tzn. nie w Twoim stylu], czy może nie jest naturalna :-)

Mi przypomina jedną klientkę.
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Iza napisał/a:
A gumofilce i drelich też mogą być?

Gumofilce obowiązkowo, ale drelich to już by zasłaniał :-P

Co do pani Gosi to cóż, każdy ma swój gust, mój jest podobny do większości przedmówców - widziałem ładniejsze modelki :-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Jarku, czyli uważasz, że nie jest ładna [tzn. nie w Twoim stylu], czy może nie jest naturalna
Na pewno nie w moim stylu, a czy naturalna... dyskusyjne - pierwsze co mi się skojarzyło, to to, że ma męskie rysy twarzy.
mygosia napisał/a:
Mi przypomina jedną klientkę.
Wiedząc, czym się zajmujesz - mógłbym być teraz złośliwy, ale się powstrzymam.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
pierwsze co mi się skojarzyło, to to, że ma męskie rysy twarzy.


oo to to.. wlasnie to..
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Modelki nie mają zachwycać swoją urodą tylko mają nosić ubrania. Moja koleżanka która jest modelką w agencji ma do siebie dystans i do tego co robi. Mówi o sobie "wieszak na ubranie" bo tak faktycznie jest. Na kilkunastu fotografiach które mi pokazała nie jest na ani jednej do siebie podobna. I oto chodzi bo modelka ma być elastyczna żeby można było jak najwięcej z modelki wyciągnąć.
Co do urody tej naszej debiutantki Pirelli to uważam że nie jest jej pozbawiona, tylko niestety twarda dieta która uwydatnia kości policzkowe i inne części ciała powoduje odbiór taki, a nie inny.
Kolega wizażysta kiedyś mi powiedział że ich ciała nie są stworzone do miłości tylko do podziwu.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
karmazyniello napisał/a:
Modelki nie mają zachwycać swoją urodą tylko mają nosić ubrania.
ale tu chodzi o kalendarz Pirelli.. ;-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Eldred napisał/a:
ale tu chodzi o kalendarz Pirelli.. ;-)


zaraz uzupełnię informacje bo nie wiem co to takiego :-|

[ Dodano: 2008-09-12, 13:06 ]
Swoją drogą ta kobieta bywa na wybiegu więc Eldred nie masz mi nic do zarzucenia w tym co napisałem bo pasuje to do niej jak ulał. Tyle przynajmniej powiedziała mi moja koleżanka która zna temat z autopsji.
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Oj przeżywacie, dziewczyna ma "niemiecką"/"po niemiecką" budowę twarzy to nie znaczy że nie jest naturalna. Z resztą nie wiemy jak na zdjęciu do pirelli wyszła, być może akurat jej twarz świetnie się komponuje z ostrymi kamieniami,
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
karmazyniello napisał/a:
Swoją drogą ta kobieta bywa na wybiegu więc Eldred nie masz mi nic do zarzucenia w tym co napisałem bo pasuje to do niej jak ulał.
Ano nie mam ;-) :-B :-B
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
W fotografii nierzadko bywa lepiej, gdy modelka ma urodę "charaketrystyczną", a nie "pozbawioną wad", jaką niektórzy z Was zechcieliby oglądać.

Dla przykładu przedstawię pewną modelkę:
http://www.mlstudio.com.p...a/index_eng.htm

Ciekawy jestem, czy jej uroda mieści się w Waszych kanonach piękności. A jeśli nawet nie, to ciekawe, dlaczego interesuje się nią jedna z fajniejszych wg mnie agencji w PL.

A teraz, krótkie porównanie dwóch światów, jeśli chodzi o kalendarz. I ogólnie fotografię.
http://www.magazyner.pl/obrazki/pirelli08_2t.jpg
http://images21.fotosik.p...d697bce6med.jpg

Jeśli ktoś nie rozumie wyboru pani z tego tematu na modelkę do Pirelli, to jasnym jest, że nie dostrzega różnic pomiędzy w/w fotografiami.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
malyglod, Masz całkowitą rację, ale moim skromnym zdaniem taka np. Laetitia Casta czy Monica Belucci zdecydowanie bardziej pasują do tego typu kalendarza, bo mimo wszystko to zdjęcia nagich/półnagich kobiet, a Mi się milej ogląda kobiece kształty (niż chłopięce).

[ Dodano: 2008-09-12, 13:38 ]
Co nie znaczy, że charyzma i intrygująca twarz się nie liczy... :roll:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred, mylisz pojecia. Kobiece ksztalty to sie milo oglada na rozkladowkach Playboya. Tam fotograf jest przezroczysty, fotografia jest traktowana jak nosnik, czysto uzytkowo. Kalandarz Pirelli to jest autorski wybor 12 zdjec fotografa wybranego sposrod najlepszych fotografow modowych na swiecie. O tym jak sie te zdjecia oglada nie decyduje czy modelka ma obfity biust, czy nie.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
dzerry, Rozumiem, wiem że to zdjęcia artystyczne i nie chodzi o rozmiar "miseczki" ;-)
zastanawia mnie tylko, co stoi za wyborem takiej a nie innej modelki, i właśnie wychodzi mi na to, że charyzma, ciekawa twarz, tajemnicze spojżenie, coś co powoduje, że zdjęcie robi się ciekawsze bardziej wielowymiarowe, jak Mona Lisa.

p.s. ciesze się, że się już do mnie odzywasz :roll:
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Dyskusja czysto akademicka.

Niech sobie dyktują tą modę, jak chcą. Ja swoje wiem.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bo modelka nie musi być "ładna".. ładna to powinna być Miss Polonia, a i Miss Turnusu Drugiego też...
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Jarku Dabrowski, mówisz jak sam Miles.. ;-)
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Ładna być nie musi, ale musi mieć "coś" co jest w niej interesujące, coś co spowoduje, że chętnie na nią spojrzysz. Nie wszystkie modelki są ładne, ale niektóre to mają i dlatego fajnie się na nie patrzy. :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach