kristofo  Dołączył: 28 Lut 2007
diplodok napisał/a:
wodka gorzka zoladkowa+sprite+kilka plasterkow swierzego ogorka

ogórek na zagrychę? :evilsmile:
Jak już odświerzyłes wątek to jako nowe pokolenie chętnie podziele sie swoim gustem ;-)
Nr 1, bimber produkowany z pszenicy na Litwie przez naszych rodaków. Cięzko go dostać ale jak już sie go pije to bije na głowe wszystko co mozna dostać w sklepie. Po głowie też bije :mrgreen:
Nr 2, wódka, lubię Luksusową, czasem piję Nemirow (z czarna nalepką)
Nr 3, piwo (musiałem zrezygnować z wiekszości polskich piw, sprzedają jakies kwasne badziewie) najbardziej lubie złotego bażanta
Nr 4, Cabernet, połwytrwany lub półsłodki
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
1. Herbata
2. Wino półsłodkie "Fresco" (polski wyrób, taniocha ale bardzo smaczne).
3. Gin + tonic
4. Whisky + cola (wiem, że to profanacja ale ja tak lubię).
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cześ napisał/a:
2. Wino półsłodkie "Fresco"


ło matko.

(chyba ze sie cos poprawilo.)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Przejrzałem wątek i w gardle mi zaschło więc idę do lodówki po whisky :-P
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
alkos napisał/a:


ło matko.

(chyba ze sie cos poprawilo.)


Za cienkich czasow (studenckich:) to albo Fresco z Tesco albo opcjonalnie Cavalier... (litr w kartonie za 7.99zl).
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
ggdh napisał/a:
Za cienkich czasow (studenckich:) to albo Fresco z Tesco albo opcjonalnie Cavalier...


Nie, no Sofia minimum... albo od razu nalewki z Dwikóz (~4pln, a mocy za trzech :-P )
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Sofia, własne winogronowe, gin z toniciem, whisky z colą, no i mój ulubiony Advocaat. Mniam! Najbardziej mi smakuje Polmosu Lublin bodaj na bazie gorzkiej żołądkowej. Niebo w gębie!
 

miodzik  Dołączył: 19 Lut 2008
A ja polecam czerwone wino tzw likierowe. Nazwa pisana cyrylicą Kagor (w miejsce g jest rosyjskie g naturalnie) czyta się Kahor. Wino należy do grupy win mołdawskich. Bardzo dobre zwłaszcza do delikatnej degustacji wieczornej lampki wina nie tylko do kolacji ;-)

Do tego gorąco polecam wino półwytrawne należące do coraz bardziej popularnych u nas w kraju win kalifornijskich - Carlo Rossi - koniecznie różowe. Nie czuć goryczki występującej w tego typu winach (półwytrawnych) a jest ono nawet z lekką nutką słodyczy.
Bardzo przypada do gustu zwłaszcza piękniejszej części naszego świata!
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Japońskie wino śliwkowe półsłodkie, najlepiej z sushi :mrgreen:
 

gajos007  Dołączył: 19 Cze 2008
miodzik napisał/a:
Nazwa pisana cyrylicą Kagor

popieram delicja...(smak jakby z aronii robione było )

a na imprezę typu "przyjechał teściu zapić" to Polska Wiśniowa 40%
dokładnie ta :



a na co dzień xD

http://patrz.pl/mp3/piwo-song

Piwo, piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo. Dawno, dawno temu, w historii daleko, gdy do picia było, chyba tylko mleko. Żył raz sobie człowiek, co zwał się Jasiek Kiep I stworzył cudowny, chmielowy napój, po którym szumiał łeb. Ref. Hej! To pewnie był uczony, co rozum miał za stu. I zawsze wielkie, dzięki będziem składać mu. Popatrzcie, co nam dał, dał szczęścia nam paliwo. Niech żyje nam nasz Jasiek Kiep, który wynalazł piwo piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo. 2. Dębowy Bęben, Trowi Pub, a także Szczur Pijany, jednego możesz być pewien, tam browar Jaśka jest lany. Więc chłopcy i dziewczęta o jedenastej dajcie STOP I Jaśka wspominajcie, bo fajny był to chłop. Raz, Dwa, Trzy, Cztery, Pięć... Ref. Hej! To pewnie był uczony, co rozum miał za stu. I zawsze wielkie dzięki będziem składać mu. Popatrzcie co nam dał, dał szczęścia nam paliwo. Niech żyje nam nasz Jasiek Kiep, który wynalazł piwo piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo. 3. Zamieszaj w beczce słodu i chmielu sypnij w połowie, od tego smarowania rozjaśni ci się w głowie. Czterdzieści kufli dziennie zabije każdy ból, a koszt to osiem pensów i podatku pensa pół. Raz, Dwa, Trzy, Cztery, Pięć... Ref. Hej! To pewnie był uczony, co rozum miał za stu. I zawsze wielkie dzięki będziem składać mu. Popatrzcie co nam dał, dał szczęścia nam paliwo. Niech żyje nam nasz Jasiek Kiep, który wynalazł piwo piwo, piwo, pyszne z pianką piwo, piwo. Niech Żyje Jasiek Kiep! (uderzenie kufli)

 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
No i własnej produkcji nalewka wiśniowa. Pychota!
 

gajos007  Dołączył: 19 Cze 2008
Cytat
No i własnej produkcji nalewka wiśniowa


tak dokładnie jak się spirytusikiem zaleje to pychotka :D
i do tego ogóreczki małosolne albo pieczarki z octu mniam
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ok, to teraz ja :-)

1) dobre piwska - portery, pszeniczne, ciemne - co podpadnie, choć jakieś tak preferencje mam, ale często finanse ograniczają, a w przypadku pszenicznych także dostępność konkretnych marek (mając na uwadze finanse ;-) )
2) tanie wina :-) - tzn. Sofie i inne tego gatunku - rozpiętość szeroka - od białych wytrawnych do słodkich czerwonych - aktualnie spijam resztki wina co mi z wesela zostały - zakupione w niemczech, także kraje pochodzenia różne - od USA przez Portugalię, Hiszpanię, Włochy aż do Niemieckich win reńskich :-) wszystkie przednie i smakowite
 
jungli
[Usunięty]
Jak juz sie truc to czyms dobrym:

1. Bombay saphire
2. Jameson
3. Mezcal (choc to paliwo rakietowe)
4. Martini Bianco

hej
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
gajos007 napisał/a:
pieczarki z octu mniam
:?: Podejrzewam, że tu lepsze byłyby rydzyki marynowane, ale gdzie to znaleźć?
Otóż jednak są! Ostatnio, kiedy byłem w Świebodzinie (lubuskie) dostałem cały kubełek świeżych rydzów. Potem były 4 patelnie smażonych na masełku. I zgadzam się z Mickiewiczem, że z grzybów to on, a nie borowik jest najsmaczniejszy.

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
jungli napisał/a:
4. Martini Bianco


ooo, to lubimy, może nie koniecznie zawsze stać na Martini, ale ogólne wermut z cytryną rządzi :-)

[ Dodano: 2008-09-15, 08:42 ]
emigrant napisał/a:
Ostatnio, kiedy byłem w Świebodzinie (lubuskie) dostałem cały kubełek świeżych rydzów.
tzn byłeś w Świebodzinie, czy jechałeś przez Świebodzin i stałeś kilka godzin w korku przed budowanym rondem i z nudów kupiłeś rydze przy drodze :-D
ew pewnie podczas stania we wspomnianym korku można samemu je w okolicznych lasach zebrać :evil:
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
alkos napisał/a:
ło matko.

(chyba ze sie cos poprawilo.)

Nie wiem jak było kiedyś bo dorwałem je całkiem niedawno. Mi smakuje ale ja mam chamskie podniebienie ;-) Kilka osób poczęstowanych tym winem było pozytywnie zaskoczonych.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
gajos007, Piosenka z Bard's Tale (^_^) heh fajnie, najpierw Pilipiuk a teraz to :mrgreen: :-B :-B :-B

miodzik, U mnie na drugim a może i razem z "japońskim śliwkowym" na pierwszym miejscu jest Kagor słodkie gronowe z posmakiem czekoladowym, po prostu cudowne, ale ciężko je dostać, na emblemacie jest Jezus pokazujący "peace" ;-)
 

regis  Dołączył: 30 Gru 2006
Znalazłem w Lidlu Cachce, (pewnie nie najwyższych lotów ale zawsze) więc przez weekend popijałem Caipirihnie. Mniam :mrgreen:
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
opiszon, Przyjechałem do Świebodzina w niedzielę i nie stałem w żadnym korku, a rydzyki dostałem od wdzięcznego klienta. :-D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach