alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jakie wino z Hiszpanii?
Interesuje mnie vino negro, slodkawe, w cenie umiarkowanie niskiej (3-5e za butelke?), niekoniecznie super, ale po prostu przyjemne do picia okazjonalnego. Wczoraj zrobiłem butelkę kupionego na chybil trafil Berberana Selection Oro za 2,99 i rzeczywiscie - cud! - zero najlzejszych nawet objawow kaca. Wlasnie takie mnie interesuje, tylko mozliwie najlepsze :-)

[ Dodano: 2008-09-13, 20:13 ]
A moze zdac sie na gust winiarzy ze sklepow z winem i kupic pare litrow z beczki? Nie zamierzam przechowywac, to co przywioze najpewniej zejdzie w ciagu miesiaca.
 

Ganz  Dołączył: 30 Kwi 2007
skoro o gustach się nie mówi, to w myśl tej zasady jak zdasz się na ich gust to kupisz wino, które im smakuje, niekoniecznie Tobie...
moim zdaniem kupić kilka różnych butelek, spróbować wszystkie, potem dokupić więcej tego najsmaczniejszego...
sam pijałem głownie z regionu Rioja, za namową pewnego wiekowego pana, którego imię poprzedzało się przedrostkiem "don" ;-) , niestety pijałem w przerwach pomiędzy różnymi genialnymi piwami, które tam produkują.
ale jak lubisz zbyt słodkie wina to może się okazać, że niektórzy już takiego trunku winem nie nazwą.... (ja niestety tak mam, nie przechodzi mi przez gardło to, czym inni się zachwycają.... )
co do kaca to trudno mieć takowego po jednej butelce.... :->
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ganz napisał/a:
ale jak lubisz zbyt słodkie wina to może się okazać


nie za bardzo. miedzy polslodkim a polwytrawnym.

Ganz napisał/a:
co do kaca to trudno mieć takowego po jednej butelce....


zalezy czego, zalezy czego ;-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
alkos napisał/a:
Interesuje mnie vino negro,

Ale w Hiszpanii mówi się raczej "vino tinto". No, chyba że chodzi Ci o Katalonię. Nie wiem, jak w krajach Ameryki Łacińskiej.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Ja tam co wieczor pilem to samo - Jerez :-D Raz tansze (5-6€), raz drozsze (fino - najbardziej mi smakowalo, 12-15€).
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ale Jerez to osobna bajka. I całkiem smaczna, przyznać trzeba.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
Ale w Hiszpanii mówi się raczej "vino tinto"


jest biale, rozowe, czerwone (tinto) i czarne (negro), ktore w zasadzie tez jest czerwone, tylko ciezsze :-)

dan napisał/a:
Ja tam co wieczor pilem to samo - Jerez


Inaczej sherry ;-) nie do konca o to mi chodzi... :-)

http://en.wikipedia.org/wiki/Sherry
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
alkos napisał/a:
jest biale, rozowe, czerwone (tinto) i czarne (negro),

Masz przeświadczenie? Może jakoś potocznie? Nie chcę się kłócić, bo za bardzo się na winach nie znam, ale w żadnej klasyfikacji na szybko znalezionej w internecie "negro" nie znalazłem. Na przykład TU, ani TU, ani nawet w takim większym zestawieniu terminów. Za to jest sporo hiszpańskich odmian winorośli, które mają "negro" w nazwie, może o to chodzi. I jeszcze najciemnijeszy gatunek malagi rzeczywiście nazywany jest "negro".
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Ja strasznie chciałbym spróbować malagi. Tylko nie wiem, gdzie to można dostać.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:
Masz przeświadczenie? Może jakoś potocznie?


pierwszy link z google: http://www.directodelcamp...rch.vino-negro/

w winiarniach stoja beczki: blanco, tinto, negro...

[ Dodano: 2008-09-14, 09:18 ]
PiotrR napisał/a:
Za to jest sporo hiszpańskich odmian winorośli, które mają "negro" w nazwie, może o to chodzi.


aaaaa, moze to to? :-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
No, ale te, które tam są opisane jako "negro" to akurat są katalońskie, co by się zgadzało z tym, co pisałem wcześniej. Ale może masz rację. Jak będę miał chwilę, to zgłębię to zagadnienie

[ Dodano: 2008-09-14, 11:11 ]
O, znalazłem potwierdzenie mojej teorii, tyle że po niemiecku, mianowicie w takiej pracy o wariancie kastylijskiego używanym w Katalonii:
http://www.carstensinner.de/castellano/sinner.pdf

Cytat
vino negro - Die Lehnübersetzung des katalanischen vi negre (Rotwein),
vino negro, tritt im Kastilischen Kataloniens manchmal an die Stelle von
kast. vino tinto.


Z czego wynika (na ile rozumiem niemiecki), że "vino negro" to kalka z katalońskiego "vi negre", której mówiący po kastylijsku Katalończycy używają zamiast hiszpańskiego (kastylijskiego) "vino tinto".
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
aaaahhhaaaa... :shock:
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Samp, Widziałem chociażby w Makro. Niech Cię nie zdziwi cena
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Samp, a chcesz malagę na jeden raz skonsumować? :-) jakbyś potrzebował pomocy, daj znać :D

A jak chcesz spróbować tylko, to może najpierw przetestować w jakimś lokalu :-)
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
cotti, jakkolwiek. :lol:
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
jakkolwiek to znaczy co?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach