Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
Sposób na automatykę K10D w trybie priorytetu przysłony
Przykładowa sytuacja zdjęciowa wygląda tak:
- półautomatyczny tryb priorytetu przysłony
- ISO Auto w pełnym zakresie czułości
- słabe warunki oświetleniowe
- obiektyw FA 35/2, K10D

Dla przysłony 2.0 aparat dobiera czas otwarcia migawki 1/50 sek. przy ISO 1600.

Domyślnie dla aparatu jest to najdłuższy optymalny czas otwarcia dla tej ogniskowej (czyli gdyby można było zwiększyć czułość to automatyka poszłaby w tym kierunku, pozostawiając czas bez zmian), a przecież w tych warunkach, dzięki dobrodziejstwom SR prawidłowa ekspozycja mogłaby zostać dobrana również przy 1/25 sek i ISO 800 albo i lepiej...

I stąd pytanie: Czy istnieje jakiś sposób na skonfigurowanie automatyki aparatu w ten sposób aby bez zmiany górnej granicy Auto ISO aparat dobierał czasy otwarcia migawki np. o 1EV dłuższe przy zachowaniu korzystniejszej (niższej) czułości.

Oczywiście wiem - 2 najprostsze rozwiązania: manual albo ręczna zmiana ISO...ale chodzi mi o tą konkretna sytuację którą opisałem czyli tryb A i Auto ISO w pełnym zakresie 100-1600.
 

Aspius  Dołączył: 18 Wrz 2006
ustawienie korekty ekspozycji ?
 

Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
Aspius napisał/a:
ustawienie korekty ekspozycji ?


Tylko że ja bym chciał aby ekspozycja było "zerowa" czyli prawidłowa. Jak zmniejszę ekspozycję o 1 EV przykładowo to w powyzszych warunkach otrzymam: 1/50 ISO 800.
 

Aspius  Dołączył: 18 Wrz 2006
Arczibandit, hmm..no tak.. nie bawiłem się w automatykę iso i u mnie korekta zawsze wpływa na czas w preselekcji przesłony ;) z drugiej strony faktycznie korekta ekspozycji zmieni jeden parametr a drugiego nie, czy tak naprawdę nie pomoże w tej sytuacji.. Prześwietli zdjęcie ewentualnie a nie wydłuży czas przy zachowaniu ekspozycji.

Sorki

Grzesiek
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Niestety korekcja EV zmienia zawsze iso w trybie auto iso, a nie czas migawki, dlatego włąśnie zrezygnowałem z Auto Iso. Szczególie wieczorem kiedy stała korekcja na minus jest wręcz konieczna, wolę zyskać wtedy szybszy czas migawki niż mniejszą czułość. Lepiej zrobić zdjęcie niż nie. ;-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
A może po prostu ogranicz zakres automatycznego ustawiania ISO? Jak dla mnie podniesienie nawet do 800 wychodzi niż poruszenie zdjęcia, nawet z SR.
 

Lord  Dołączył: 19 Mar 2008
A co z trybem Sv? Następnie ustawiasz w menu: e-dial in SV mode, że na jednym kółku masz ustawianie ISO, a na drugim "P shift".

Takie rozwiązanie wydaje się bardzo bliskie zamierzonego celu.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Arczibandit napisał/a:
Tylko że ja bym chciał aby ekspozycja było "zerowa" czyli prawidłowa

? A co to jest "prawidłowa ekspozycja"?
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Arczibandit napisał/a:
dzięki dobrodziejstwom SR prawidłowa ekspozycja mogłaby zostać dobrana również przy 1/25 sek

Dla jednych to jest dobrodziejstwo, inni (ja również) najczęściej wyłączam to :-(
Nic nie ma w przyrodzie za darmo, SR jest niestety okupione czasem gorszą jakością obrazu, rozsądny fotograf woli panować nad poruszeniem zdjęcia niż mieć nieprzewidywalne efekty. To jedno - a to czego Ty żądasz to nic innego jak ingerencja w program aparatu, ale w trybie priorytetu przysłony czegoś takiego nie ma, ów program jest zasadniczo liniowy.
Tak ogólnie to zagadnienie absolutnie amatorskie, jakiegoś minimum umiejętności wpływu na aparat-lustrzankę można od fotografa wymagać.
A tryb Tv nie zadowolił by Ciebie w podanych warunkach?
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Yeti napisał/a:
Nic nie ma w przyrodzie za darmo, SR jest niestety okupione czasem gorszą jakością obrazu,

Możesz rozwinąć? Jakoś nie zauważyłem pogorszenia jakości przy SR i nie bardzo wiem z czego ma wynikać?
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
Arczibandit, nie będę eksperymentował w poszukiwaniu odpowiednich warunków, zresztą nie mam tego obiektywu, ale może spróbuj zmienić w menu > custom settings > program line > ...
Może to ustawienie ma wpływ na AutoISO..?
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Arti napisał/a:
Możesz rozwinąć? Jakoś nie zauważyłem pogorszenia jakości przy SR i nie bardzo wiem z czego ma wynikać?

Jak zauważyłeś funkcja nazywa się "shahe redukcion"a nie "shake delete" - czyli tylko redukuje (statystycznie!) efekt poruszenia, a nie eliminuje go zupełnie. Pewnie wiesz na jakiej zasadzie to polega - na poruszeniu matrycy w przeciwnym kierunku o wartość wynikającą z pomniejszenia obrazu przy danej ogniskowej. Teoretycznie to można by wyeliminować całkowicie to poruszenie, ale potrzebne byłyby precyzyjne dane dotyczące ruchu obiektywu i to jeszcze z minimalnym wyprzedzeniem, co oczywiście nie jest możliwe, układ sterujący wybiera tylko najbardziej prawdopodobne kierunki i amplitudy. A nie zapominajmy też o masie matrycy i skończonej wartości jej przesunięcia przez "siłownik" piezoelektryczny (tak to jest rozwiązane).
To oczywiście w większości przypadków pomaga, jednak zdarzają się sytuacje na tyle nieprzewidziane, że SR więcej zepsuje niż pomoże, i to tym częściej im dłuższy czas migawki.
Myślę że najlepszym SR jest jednak wyćwiczona ręka fotografa i odpowiedni czas dla tej ręki i danej ogniskowej, a czy to sprzętowe SR pomaga i na jak wiele to naprawdę nie jest tak łatwo jednoznacznie stwierdzić, bo nie powtórzy się 2 zdjęć z identycznym poruszeniem.
Ale biorąc pod uwagę działanie psychologiczne to włączone SR pomaga :-)
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Yeti napisał/a:
układ sterujący wybiera tylko najbardziej prawdopodobne kierunki i amplitudy

sadze, ze sie mylisz. Uklad sterujacy opiera sie na informacji z ukladow zyroskopowych. To co Ty opisujesz, to jakas rosyjska ruletka raczej.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Yeti napisał/a:
"siłownik" piezoelektryczny (tak to jest rozwiązane).
"Siłowniki" są magnetyczne. Wyraźnie widać cewki na zdjęciach bebechów Kasetki i Kadyszki.
 

Cypis aka Piotr  Dołączył: 16 Cze 2008
W dalszym ciągu masa ma bezwładność, a układ wstrząsy redukuje, a nie usuwa.
I o tym chyba pisał Yeti (niezależnie od użytego słownictwa).
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Redukuje do jakiego stopnia? 1/2? 1/1000? Ja widzę znaczną poprawę przy używaniu SR i długich czasach.
Na szczęście SR daje się łatwo wyłączyć, więc nie rozumiem za bardzo smutku z powodu jego obecności. :roll:
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Yeti, to o czym piszesz, to poruszenie spowodowane zbyt długim czasem, a nie spadek jakości spowodowany włączeniem SR. To, że SR nie zlikwiduje poruszenia, to jasne, ale może zmniejszyć, ułatwić zrobienie zdjęcia, zredukować drgania. I samo z siebie SR nie "psuje" jakości. A że fotograf musi być tego świadomy, to inna bajka.
Co innego w niektórych małpkach, gdzie ichnie systemy "stabilizacji", "redukcji" itp. oparte są na podniesieniu ISO do wartości gdzie szum szaleje.
Być może, że czepiam się słówek, ale taki skrót myślowy jest błędny i wprowadza zamieszanie.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Zdaje się że idziemy w kierunku OT, ale jak kilku z Was wywołuje mnie do tablicy to nie mogę nie odpisać, tym bardziej że stworzyła się jakaś atmosfera jakobym był wrogiem SR, a ja nim nie jestem, używam tego (umiarkowanie), ale nie obdarzam bezgranicznym zaufaniem.
Po kolei :

l_uka napisał/a:
sadze, ze sie mylisz. Uklad sterujacy opiera sie na informacji z ukladow zyroskopowych. To co Ty opisujesz, to jakas rosyjska ruletka raczej.

Akurat nie wiem z czego pobierana jest informacja o ruchu obrazu (aparatu?), na pewno nie z matrycy bo wtedy nie byłaby potrzebna znajomość ogniskowej. Nie sądzę też by czujnikiem ruchu był układ żyroskopowy, bo ten jak z nazwy wynika wykorzystuje wirującą masę, jest pewnie coś prostego, ja nie wiem co. Ale nawet najlepszy układ żyroskopowy nie jest w stanie w połączeniu ze sterowaniem zapobiec opóźnienia w działaniu, a nikt nie zna danych fabrycznych na jakie czasy działania całość jest optymalizowana. Chętnie bym poznał te dane, wtedy z pewnością bardziej świadomie moglibyśmy stosować SR.


Gwiazdor napisał/a:
"Siłowniki" są magnetyczne. Wyraźnie widać cewki na zdjęciach bebechów Kasetki i Kadyszki.

Nie przyglądałem się dokładnie zdjęciom bebechów matrycy. Jeśli faktycznie magnetyczne, to mają większą bezwładność niż piezo, ale też większą amplitudę, pewnie o to chodziło konstruktorom. A tak BTW, ciekawe na ile ruchów matrycy obliczone są tasiemki które muszą być użyte do połączenia tego modułu z resztą elektroniki. Kto wie czy to nie najsłabsze miejsce całego układu?

Arti napisał/a:
I samo z siebie SR nie "psuje" jakości.


Nie o to mi chodzi. Może źle to opisałem. SR zmniejsza efekt poruszenia, ale obrazu "krystalicznego", jak z dobrego statywu lub stosowania krótkiego czasu naświetlania nie osiągniemy z samej definicji działania - na drgania obiektywu (aparatu) reaguje usiłująca przeciwstawnie drgać matryca, ale to "przeciwstawnie" jest niestety tylko z pewnym przybliżeniem. A kiedy może dać gorszy efekt niż po wyłączeniu? W pewnych osobliwych przypadkach, kiedy sterowanie z pewnych powodów będzie błędne i SR zamiast zredukować poruszenie to je zwiększy (podobnie jak z autofokusem, który czasem też myli się i wtedy jest gorzej jak bez niego). A to może być zwłaszcza w pobliżu krótszych czasów lub dłuższych, firma (pisałem wyżej) nie daje jasnych wskazówek co do zakresu użyteczności SR.
A ma ktoś może doświadczenie z używaniem SR w przypadku wolnego, ale ciągłego wodzenia obiektywem za obiektem, np. przy fotografii ptaków? Ja takich zdjęć nie robiłem, myślę że może być to przypadek kiedy SR będzie dawało złe efekty.
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Panowie, a czy nie lepiej sobie wziąć statyw, siąść na 5 minut i zrobić kilka zdjęć z SR i bez niego? Ja robiłem 50/1.4 przy f/8 i różnicy nie zauważam. Po co więc prowadzić kolejne teoretyczne dyskusje na temat tego czy przypadkiem nie ubędzie 5lph?
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Yeti napisał/a:
Może źle to opisałem.

No, czyli miałem rację. ;-) Niebyt fortunne wyrażenie, które sugerowało cośi nnego niż miałeś na myśli. A jak mówiłem czepiłem się tego, żeby nie zostało i nie poszło w świat jako kolejny mit internetowy, że SR w Pentaksie to zżera jakość. Bo tak to można było odczytać, a tym bardziej, że w niektórych małpkach jest to prawdą.

A i jak dotąd jestem tu chyba jedyną osobą, której tu kiedykolwiek usunięto post "bo nie na temat", także OT się nie ma co martwić ;-)

Bruinen, wiesz, ja to chyba dziwny albo leniwy jestem.. Ale mam K10D od ponad roku i nawet testu na FFi BF nie zrobiłem.. Ot zdjęcia robię, nie testy. Szkoda mi czasu. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach