dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Iza napisał/a:
A jak to jest "na Mikołaja"?

Na prezencie, ktory wczesniej dostalo sie pod choinke. W tym konkretnym przypadku: na stolnicy. Tu wzialbym pod uwage sugestie opiszona ;-)
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
mygosia napisał/a:
Chyba zrobię tak, że na prezent kupie silikonową z wałkiem, a na Mikołaja zażyczę sobie wielką, ciężką i drewnianą


Jeszcze trochę i będę na tyle zdesperowany żeby przyjechać do Ciebie i sprawdzić tą stolnicę.

Iza napisał/a:
mygosia napisał/a:

podzielę się wrażeniami...


A jak to jest "na Mikołaja"?

z pomocą rózgi :mrgreen: bo on już impotent jest
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Iza napisał/a:
A jak to jest "na Mikołaja"?
Pewnie trzeba się spuścić przez komin.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Zbereźniki.
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
szlag, poplułem ćwiczenia z fizyki.
*puf*

 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
sołtys napisał/a:
tatowy wyrabia w misce dużej, plastikowej. Z reguły 4 chleby na tydzień 8-)


Wiem że lepiej, ale z braku laku pies kota pie@#$%i.
Teraz i tak robię to w maszynce.
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Cytat
Teraz i tak robię to w maszynce.


Znaczy w automacie do pieczenia chleba?
 

Jimmy  Dołączył: 27 Lis 2007
bix napisał/a:
Znaczy w automacie do pieczenia chleba?


No. Ale jak pisałem zamiast drożdży zakwas.
 
ka_thy  Dołączyła: 06 Lut 2007
To ja może też coś napiszę ;-) Mam stolnicę Tupperware ale tę starszą, jeszcze nie silikonową ale z tworzywa. Żeby się nie ślizgała w czasie pracy podkładam pod nią zmoczoną ściereczkę. Minusem jest, że nie możesz używac żadnych noży ani innych ostrych przedmiotów do krojenia, wykrawania na niej - tak samo zresztą jak przy silikonowej. Poza tym stolnica jest OK, zajmuje mało miejsca w czasie przechowywania. Wałek tez jest OK, moja mama, która też ma ten wałek i wykorzystuje go o niebo wiecej niż ja, twierdzi, że odkąd go uzywa ciasto lepiej jej się wałkuje i nie klei do wałka.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
ka_thy, dziękuję :-)

Stolnica zamówiona - z wałkiem.
Napiszę jak się spisuje :mrgreen:
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
A Tak naprawde, to najlepsza jest stolnica marmurowa albo z granitu. To wiedza najlepiej cukiernicy. :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
granit - modny ale zbyt delikatny - ciągnie jak cholera wszelką wilgoć i zabrudzenia niestety :-|

brat pracował jako projektant w fabryce blatów i coś wie
opinia szefa kamieniarzy (fachowiec z niemiec) - "granit to najgorszy materiał na blaty który można by wymyślić, ale skoro jest popyt, to trzeba korzystać i zarabiać" :-/
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Masz racje, na blaty jest kiepski. Na blaty uzywa sie gora 2-3 cm grubosci, w cukiernictwie, jak sa robione blaty, to grubosc wynosi 5-7 cm. Wszystkie kamienie ciagna wilgoc i o to chodzi. Jesli chodzi o zabrudzenia, to jest latwe do usuniecia. A poza tym, blaty sa jeszcze specjalnie spreparowane, nie powiem co uzywaja, ale cos dodaja. W kazdym razie pracowalem na takim blacie, jest znakomita. Zreszta w pizzeriach porzadnych, tez uzywaja blatow kamiennych.
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Napiszę jak się spisuje
Biedny sołtys :roll: ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach