studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
ryve napisał/a:
może nie jest to szczyt marzeń, ale za taką cenę...
roznica w cenie pomiedzy tym ktory dałes w linku, a tym z wątku to 350 zł, a bebechy roznia sie jedynie procem (budzetowy amd) no i moze odrobine nowsza (moze i lepsza) mobo.
Za 850 zlozylbym o wiele lepszy zestaw.
 
ryve  Dołączył: 14 Wrz 2006
studentmibm napisał/a:
Za 850 zlozylbym o wiele lepszy zestaw

pewnie, że tak!

ja już się w to nie bawię ;-) sam nie potrzebuję a ludzie jakoś przestali z tym do mnie przychodzić.
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Tylko, że Wy przyjęliście cenę netto - brutto to już jest 1033zł (za to z Free Dos :mrgreen: :lol: ).


Aha, HT3.2GHz 1GB, mam akurat w pracy (jak go dostałem to był super hiper nowość full-wypas :-) ). Na Rawshooterze przy plikach 6Mpix wygenerowanie JPG-a trwa 7-8s, praca przy suwakach bez opóźnień w "real time". Na Capture One niestety wprowadzenie każdej zmiany trwa około 1s co jest moim zdaniem porażką, wygenerowanie JPG-a 17-18s. Zapomniałem jakie są wartości na moim domowym (jeszcze starszym) Athlonku XP 1600+, ale chyba niewiele wolniej i chyba nie jest to kwestia pamięci a lichej architektury Pentium IV (w domu mam 1.5GB pamięci, ale Capture One 4 zajmuje w porywach do 134MB RAM-u).

Podsumowując, jeśli nie możesz wydać więcej na nowy komputer to pracować się na tym spokojnie da, może przy doborze innych narzędzi ale w sumie to RT podobno nie jest zbyt szybki, na Lightroom-a Cię nie będzie stać jeśli nie masz kasy na nowego kompa, a do RSE to jest praktycznie błyskawica.
Aha, nie uwzględniłem jakiegoś Photoshop-a ani Gimp-a, bo właściwie bawię się tylko w wywoływanie zdjęć. Pewnie do Photoshop-a więcej pamięci może się przydać.
 

Romi  Dołączył: 17 Sty 2008
Dziękuję wszystkim za porady. Cenę udało sie obniżyc do 420 zeta i komp wkrótce będzie u mnie. Jeszcze raz dzieki :-B - dla wszystkich.
 

SiekaSS  Dołączył: 11 Maj 2008
Re: Używany komp za 500 zeta - kupic czy nie?
Romi napisał/a:
komp :
HT 3,2 GHz procesor, 4x 256 MB RAM 133 Hz, płyta na 875 DFI, dydsk 80 GB UDMA, graf 6600 GeForce TV OUT,
Cena to 500 zetabez monitora. Warto brac?? Czy nie brac ? Komp ma byc używany głownie do obróbki i katalogowania zdjęc. Czy warto dac za taki sprzęt 500 - proszę o poradę.


Ktoś ci wciska nieźle pojechany sprzęt procek 3,2 Ghz a pamięć do kompa z prędkością raczej słabo no i lepiej mieć w dzisiejszych czasach kości 1GB :roll: no cóż już kupiłeś :mrgreen: :-P :->
 

Romi  Dołączył: 17 Sty 2008
Radziłem sie znajomego informatyka stwierdził że powinno dy ok. A i modernizacja w przyszłóści jest możliwa. Komp jest mi potrzebny do zaraz i myslę, że jak za 420 zeta to zakup nie był błędem.
 
studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
SiekaSS napisał/a:
Ktoś ci wciska nieźle pojechany sprzęt procek 3,2 Ghz a pamięć do kompa z prędkością raczej słabo no i lepiej mieć w dzisiejszych czasach kości 1GB

nic z tego nie zrozumialem.
 

Romi  Dołączył: 17 Sty 2008
studentmibm, Powiedz proszejak według Ciebie taki sprzęt będzie sie sprawował?
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
studentmibm napisał/a:
SiekaSS napisał/a:
Ktoś ci wciska nieźle pojechany sprzęt procek 3,2 Ghz a pamięć do kompa z prędkością raczej słabo no i lepiej mieć w dzisiejszych czasach kości 1GB

nic z tego nie zrozumialem.

Zapewne chodzi o te 4 kościu po 256 mb że lepsze były by już większe kości, bo łatwiej dołożyć, nie braknie slotów ;) ;)
 
studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
wg mnie za 420 zł to bardzo sensowny zakup. Nie mam doswiadczenia jak chodzi PS na 1gb ramu ale tragedii napewno nie bedzie :) W razie jakby bylo malo to w Proline 512 DDR kosztuje 39zł, a 1gb 70 zł, wiec jakas straszna kasa to nie jest.
Niektórzy tutaj pisali ze 80gb to troche malo jak na dysk, na ktorym maja byc przechowywane zdjecia. Tyle, ze ja akurat wychodze z zalozenia ze przechowywanie calego swojego 'dorobku' fotograficznego na dysku to sredni pomysl. Lepiej nagrywac na plyty, wiec miejsca na dysku nie powinno braknac :)
 

Romi  Dołączył: 17 Sty 2008
studentmibm, Dzięki. :-B
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
studentmibm napisał/a:
...Lepiej nagrywac na plyty, wiec miejsca na dysku nie powinno braknac :)

No i tutaj się mylisz.
Żywotność takiej płyty w praktyce to czasami nawet tylko klika m-cy, wiem bo nie raz to przerabiałem w praktyce.
Te deklarowane 30 lat moża między bajki włożyć.
Min. raz na pół roku/ Góra na rok, należy odczytać zawartość płyt czy się przegrywa wszystko bez problemu - mam nadzieję że znajdziesz tyle czasu i zaparcia.
Moim znaniem jednym z najbardziej trwałych nośników jest pamięć Pfasn/Pendrive, później dysk twardy.
Wolę kupić dysk i podłączyć go co jakiś czas (konieczne) - żeby tego szczegółowo nie tłumaczyć (wtedy dane na dysku dłużej przeżyją ).
Oczywiście każde ważne dane powinny być przechowywane w min. 2 różnych nośnikach.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
FotoPepe, zgadzam się
płytki mnie zawiodły kilka razy
twardziel - nigdy
tak poważnie, to dysk padł mi raz - badsektory i zawieszanie się po kilku minutach działania
ciężko było, ale udało się przegrać z niego na nową sztukę praktycznie 100% danych
ważne to szybko diagnozować uszkodzenia i działać bez paniki :-)
 
studentmibm  Dołączył: 29 Mar 2008
FotoPepe napisał/a:
Żywotność takiej płyty w praktyce to czasami nawet tylko klika m-cy, wiem bo nie raz to przerabiałem w praktyce.
Te deklarowane 30 lat moża między bajki włożyć.

To widocznie roznych plyt uzywamy. Z setek plyt, ktore nagralem zawiodla mnie tylko jedna. Cała reszta na ktorej mam mp3 i inne bzdety, pomimo tego, ze niektore byly nagrywane nawet 6 lat temu, działa do teraz.

FotoPepe napisał/a:
Oczywiście każde ważne dane powinny być przechowywane w min. 2 różnych nośnikach.

Wazne dane moze i tak, ale nie popadajmy w paranoje...
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Mnie też żadna płyta nie padła z wyjątkiem płyt z uszkodzeniami mechanicznymi, co nie znaczy jednakowoż, że nie padają. No, oczywiście są płyty, których dawno nie ruszałem i nie wiem, co tam u nich...

studentmibm napisał/a:
Wazne dane moze i tak, ale nie popadajmy w paranoje...
Nieważnych w ogóle nie warto trzymać. Tak czy tak, udane zdjęcia na pewno są ważnymi danymi i należy im się minimum dwa nośniki. Twardy dysk w kompie czy zewnętrzny twardy dysk w szafie mają tę wadę, że nawet jeśli są to najlepsze dyski, mogą pewnego dnia zniknąć z domu razem z całym kompem, sprzętem audio i paroma innymi rzeczami. A na ważne dane mniejsze gabarytowo niż rawy jako drugi nośnik polecam pendrive'a z którym się nie rozstajemy (oczywiście dane warto zaszyfrować).
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
PiotrR napisał/a:
Twardy dysk w kompie czy zewnętrzny twardy dysk w szafie mają tę wadę, że nawet jeśli są to najlepsze dyski, mogą pewnego dnia zniknąć z domu razem z całym kompem, sprzętem audio i paroma innymi rzeczami.

Ta, a odbitki odpłynąć z powodzią. Może więc warto te odbitki w bankowym sejfie zdeponować? Tylko że tam też wcale nie musi być bezpiecznie :-(
 

SiekaSS  Dołączył: 11 Maj 2008
:-P dla mnie to głupota mieć zaśmiecone sloty pamięci (4x256MB) :-P teraz rozumiesz??
 
ryve  Dołączył: 14 Wrz 2006
gebi napisał/a:
Tylko, że Wy przyjęliście cenę netto - brutto to już jest 1033zł

no widzisz, ja mówiłen o brutto bo za tyle mogę go mieć (są równi i równiejsi :evilsmile: )

gebi napisał/a:
za to z Free Dos

...czyli nie trzeba bez sensu płacić za wingrozę skoro i tak ma się zamiar postawić na tym linuxa ;-)

FotoPepe napisał/a:
Żywotność takiej płyty w praktyce to czasami nawet tylko klika m-cy

to w dużej mierze zależy od producenta. ale fektem jest, że nie jest to najbardziej niezawodny nośnik.

jeśli chodzi o płyty, to zdecydowanie dvd-ram - trwałość zapisu bije na głowę dvd+-r/rw i cd+-r/rw (za testami w jakiejś prasie branżowej - nie pamiętam gdzie dokładnie).

a ja właśnie zgrywam jakieś strarocie z płytek cd wypalanych jeszcze za czasów studiów (8 lat temu) na zewnętrzny dysk twardy i jak na razie wszystkie dają się czytać. nawet pomimo tego, że są to wszelakiej maści nośniki a w większości egotyczne/"byle tanie".

ja archiwizowałbym dane na zewnętrznych dyskach twardych. obecnie dysk 3,5" o pojemności 1TB w obudowie zewnętrznej można mieć poniżej 400zł. duża trwałość zapisu + niska cena 1GB <- nie do pobicia. obawiam się tylko jednego: wolałbym najpierw ten dysk "wygrzać", żeby się uperwnić, że nie trafił mi się jakiś z wadą fabryczną (bye bye pareset GB danych...).

studentmibm napisał/a:
FotoPepe napisał/a:
napisał/a:
Oczywiście każde ważne dane powinny być przechowywane w min. 2 różnych nośnikach.

Wazne dane moze i tak, ale nie popadajmy w paranoje...

obstawiam, że nie zaliczyłeś jeszcze padu nośnika z danymi, wśród których (jak się nagle okazało) były jakieś dane jednak nie tak całkiem mniej ważne ;-)
ale masz rację - nie ma co popadać w paranoję, tylko trzeba znaleźć jakiś złoty środek.
 

Romi  Dołączył: 17 Sty 2008
I stało się... komp działa jak burza... ma podkrecony procesorek z 3.2 do 3,5 GHz.
Wszystko śmiga aż miło. (jak na 420 PLN co za niego dałem).
 

FotoPepe  Dołączył: 13 Kwi 2008
Gratulacje - najważniejsze że Ty jesteś zadowolony.
Bo o to w zasadzie chodzi najbardziej :)

pozdr.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach